Skocz do zawartości




- - - - -

Dołożony kabel do puszki bezpieczników nie wiadomo w do czego.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Offline   Pzd23


  • Postów: 8
  • Na forum od: 03 mar 2017
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:cabrio
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:w202 200cdi

Napisano 06 listopada 2017 - 00:38

Jakiś czas temu kupiłem R129 500SL z 1990 roku. Wersja amerykańska. Z biegiem czasu rozwiązuje po woli bolączki mojego egzemplarza. W ostatnim czasie napotkałem na mojej drodze dziwny, na pewno dołożony kabel przez któregoś z właścicieli. Kabel wchodzi w puszkę bezpieczników przez jeden z dwóch gumowych "cycków" z boku puszki od strony silnika. Kabel wędruje gdzieś do kabiny ale nie mam pojęcia do czego on jest. Na kablu założony jest bezpiecznik. Odłączam kabel i wydaje się, że nic się nie zmienia. Dziwną bolączką w środku samochodu jest np. że czujnik lewych drzwi nie działa. Światełka po otwarciu nie zapalają się. Sam czujnik jest ok. ponieważ zamieniałem je stronami i obydwa po prawej stronie działają a w lewych drzwiach nie. Oprócz tego dźwiękowa czujka kluczyka w stacyjce działa na lewe drzwi poprawnie. Kiedy kluczyk jest w stacyjce po otwarciu drzwi dźwięk załącza się. Gdy otwiera się prawe drzwi światełka lewych drzwi i oświetlenie nóg po lewej stronie zapala się. Kiedy otwieram lewe, czarno. Może to ma coś wspólnego z tym dołożonym kablem. Załączam zdjęcia. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim kiedyś?

Dołączona grafika

Dołączona grafika










Podobne tematy Zwiń