←  Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka...

Forum Mercedes 201-124 (w201, w124, c124, s124, a124)

»

[w124] 250D - Wymiana świec żarowych

- zdjęcie wania 06 kwi 2008 - 10:02

[quote name="karaquan"]Witam,
nie doszukałem się na forum opisu demontażu i montażu świec żarowych...
Witam kolegę.
Jeżeli piszesz że twoje zdolności mechaniczne są słabe to lepiej podjechać do warsztatu i zapłacić parę groszy za wymianę niż potem martwić się urwaną świecą :zeby: . Koszt nie jest wysoki, a jak im się urwie to jest to ich zmartwienie. Pozdrawiam.
Odpowiedz

- zdjęcie Rob 06 kwi 2008 - 10:22

wania napisał:

a jak im się urwie to jest to ich zmartwienie

Niestety kolega jest w błędzie. Nawet jak w ASO wymieniasz żarową to zgadzasz się z ryzykiem urwania świecy i późniejszymi tego konsekwencjami. Każdy mechanik tak ci powie, bo chyba nie uważasz że jak za wymianę świecy która się urwie zapłacisz tyle samo co za wykręconą w całości? Generalnie starsze świece wychodzą bez większych problemów, gorzej jest z cienkimi :hmm: W poprzednim 124 300D 24V wymieniałem 3 i 2 niestety musiały być wydłubywane po kawałku. Ale obyło się bez zdejmowania głowicy i dużych kosztów, aczkolwiek operacja praco i czasochłonna a dojście paskudne.

Co do sprawdzania kabelkiem to nie przesadzaj, fajna metoda pirotechniczna :zeby:
Odpowiedz

- zdjęcie _arson 06 kwi 2008 - 10:26

wania napisał:

jak im się urwie to jest to ich zmartwienie

Nie do konca tak jest. Teraz w wiekszosci warsztatow podpisujesz dokument w ktorym pisze ze w przypadku urwanej swiecy koszty ponosisz TY.

Rob mnie ubiegl ;-) . Prosze o usuniecie posta.
Odpowiedz

- zdjęcie Rob 06 kwi 2008 - 10:39

_arson napisał:


Rob mnie ubiegl ;-) . Prosze o usuniecie posta.

Uważam że nie ma potrzeby usuwania Twojej wypowiedzi, gdyż po prostu potwierdzasz moją tezę. A im więcej głosów za lub przeciw tym bardziej info jest wiarygodne :zeby:
Odpowiedz

- zdjęcie _arson 06 kwi 2008 - 10:59

Rob, :zeby:

Dołączona grafika

Czy element w czerwonej elipsie to bezpiecznik??
Odpowiedz

- zdjęcie jackie01 06 kwi 2008 - 11:20

_arson, tak to bezpiecznik w postaci blachy, jak dobrze widze u Ciebie go nie ma :)
Odpowiedz

- zdjęcie donU 06 kwi 2008 - 12:47

wania napisał:

Co do "profesjonalnego" podejścia kolegi "donU" to ten iskrzący kabel to jest zbrodnia :) . Trzeba stosować miernik elektryczny takie próby z kabelkami mogą się skończyć źle dla instalacji :)
wiem kolego wania ze do takich rzeczy powinno stosować sie specjalny miernik, ale przypuszczalem ze kolega arson nie posiada takiego urządzenia i napisałem mu żeby użył Cienkiego kabelka, a nie drutu ;-)
Odpowiedz

- zdjęcie _arson 07 kwi 2008 - 15:10

Dzisiaj poniewaz nie moglem nigdzie kupic takiego bezpiecznika zalozylem kawalek drucika :mrgreen: Auto odpala ale niechetnie - musi chwile pokrecic. Narazie pada wiec nie mam nawet jak sprawdzic czemu ale mam nadzieje ze to nie swiece :ok:

Temat dotyczy konkretnie wymiany swiec wiec moze podziele sie swoimi doswiadczeniami ;-) Otoz ja zdjalem tylko obudowe filtra powietrza. Swiece 4 i 5 odkrecilem kluczem plaskim reszte kluczem nasadowym z przegubem. Bylo troche strachu bo swieczki byly mocno przykrecone i bardzo opornie wychodzily. Jako ze nie bylo pospiechu cala operacja trwala jakies 3h. Polecam klika dni wczesniej popsikac nakretke na swiecy jakims odrdzewiaczem coby przewod sie nie odbkrecla razem z nia ;-) Oczywiscie wkrecajac swiece nie zapominamy o posmarowaniu gwintu smarem miedzianym ;-) Powodzenia :czujnik:
Odpowiedz

- zdjęcie grzesiek-mr 14 lip 2009 - 09:30

podbiję temat, mam spaloną jedną świecę żarową, sprawdzałem na kostce - okazało się że 3. Proste pytanie: czy na pewno chodzi o tą bliżej kabiny, tzn. liczenie świec zaczynamy od przodu auta?
Odpowiedz

- zdjęcie Kania 14 lip 2009 - 09:59

grzesiek-mr napisał:

liczenie świec zaczynamy od przodu auta?

Dokładnie, od przodu! :)
Odpowiedz