[W124] Cieżko pali
MilUl 06 paź 2010 - 18:02
Witam , mam mercedes w124 2.3 benzyna (136km) , otóż , gdy auto jest zimne , ciężko pali , muszę potrzymać go na rozruszniku 15-20s aż odpali. Gdy odpali trzęsie nim i muszę troszkę go na obrotach przytrzymać (około 40sekund ) po czym zaczyna normalnie chodzić.Świece nowe , wszystkie filtry wymienione. Czy to może być od ssania ? Bo nie chodzi.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
kubikulum 21 paź 2010 - 20:00
Może być ssanie ewentualnie powietrze w przewodach paliwowych
tytus 21 paź 2010 - 20:45
Teraz jest zimno , więc ssanie powinno działać . Po odpaleniu powinien przez chwilę trzymać 1100 r/min , a potem zejść na 700. Sprawdź czy działa wtrysk rozruchowy. Wogule sprawdź czy elektronika działa , wyciągnij bezpiecznik z przekaźnika przepięciowego i zobacz czy będzie jakaś różnica. Jeżeli będzie , zanaczy działa. Wtedy skup się na wtryskiwaczu.
MichalK 24 maj 2011 - 19:08
witam, podepnę się bo mam identyczny problem. wczoraj bez zarzutu a dzisiaj prawie aku rozładowałem. Kolega MilUl chyba rozwiązał problem bo nie drąży ale michal nie jest taki bystry bo nie mam pojęcia gdzie jest "wtrysk rozruchowy" ani który bezpiecznik trzeba wypiąć. z góry bardzo dziękuje jeżeli ktoś pomoże.
Krzysiek1wr 24 maj 2011 - 19:28
chodzi o bezpiecznik w srebrnym przekaźniku za akumulatorem
MichalK 24 maj 2011 - 19:41
znalazłem. jutro go odłączę bo wymienię jeszcze przewody i poczekam na reakcje. Tylko jaka powinna być?
mirow124 24 maj 2011 - 20:05
witam,sprawdź jeszcze gniazdo tego przekaźnika lubi korodować ,a wtrysk rozruchowy ma taką niebieską wtyczkę (na środku kolektora )
MichalK 24 maj 2011 - 20:20
dzięki jutro wszystko posprawdzam i dam znać o efektach. pozdrawiam
mirow124 24 maj 2011 - 20:58
Krzysiek1wr napisał:
chodzi o bezpiecznik w srebrnym przekaźniku za akumulatorem
MichalK 25 maj 2011 - 20:25
sprawdziłem tan bezpiecznik jest ok, gniazdo też w porządku jest czyste. czy można jakimś domowym sposobem sprawdzić działanie tego wtrysku? kiedy do niego powinno dochodzić napięcie?