[W124] M111 2.2 Śmierdzące spaliny, wzrost...
SzymonFotograf 18 lip 2016 - 08:13
Majstry i majsterki. W124 M111 2.2 W Gazie (chyba malo istotne bo problem wystwpuje tez na benie ) Śmierdzące spaliny jakby zbyt bogata mieszanka przynajmniej na jałowym, nie wiem jak podczas jazdy na obrotach, trochę zbyt wysokie spalanie (minimalnie) , czasami odczuwalny brak mocy, pod górkę bez redukcji bardzo słabo się wkręca, do tego czasem Przy dodawaniu gazu kiedy rosną obroty zachowuje się jakby wyłączyć na ułamek sekundy silnik , przez co szarpie raz za razem kilka razy, czasem nie robi tego wcale, czasem słabo a czasem tak że się boje wyprzedzać. Najbardziej irytujące w mieście przy ruszaniu spod świateł. Na trasie przy stałej prędkości 140-160 wszystko kulturka. Do tego na biegu P jak stoi , czasem pracuje bardzo rowno, czasem faluje a zdarza się że zgaśnie. Ja podejrzewam przepływomierz. Znalazłem juz pasujący w dobrej cenie wiec chciałbym tylko żeby ktoś odniósł się do moich przypuszczeń.
Dzięki I pozdrawiam
Dzięki I pozdrawiam
SzymonFotograf 18 lip 2016 - 13:33
Ponoć tak ale nie przeze mnie, tez obstawiałem wiązkę ale jeden fragment który sprawdziłem był okej, niepopękane nic.
inutile 20 lip 2016 - 00:31
Ok skoro nikt inny nie pisze to ja spróbuję. Może jak coś poknocę to zaraz się zlecą fachowcy aby mnie poprawić i dostaniesz fachową poradę
Przede wszystkim nie wiadomo, czy wiązka została wymieniona na nową. Mogła być jakoś doraźnie polutowana nie angażując w to większej wiedzy. Po prostu nie każdy to potrafi i potem trzeba do tematu wracać.
Do tego - z tego co się orientuję - wiązek jest kilka. Te, które Cię mogą zainteresować to wiązka silnika i przepustnicy. Jak kiedyś patrzyłem pod machę gdzie było M111 to bardzo ciężko było mi je zlokalizować, zapewne nie obyłoby się bez rozkręcania czegoś. Przepustnica zapewne swoje kosztuje, więc zacząłbym profilaktycznie od kabli.
Jest jeszcze tzw. moduł zapłonowy, z tym jest ponoć problem bo nowy kosztuje dużo a z używkami to różnie bywa.
Użytkownik inutile edytował ten post 20 lipca 2016 - 00:35
Przede wszystkim nie wiadomo, czy wiązka została wymieniona na nową. Mogła być jakoś doraźnie polutowana nie angażując w to większej wiedzy. Po prostu nie każdy to potrafi i potem trzeba do tematu wracać.
Do tego - z tego co się orientuję - wiązek jest kilka. Te, które Cię mogą zainteresować to wiązka silnika i przepustnicy. Jak kiedyś patrzyłem pod machę gdzie było M111 to bardzo ciężko było mi je zlokalizować, zapewne nie obyłoby się bez rozkręcania czegoś. Przepustnica zapewne swoje kosztuje, więc zacząłbym profilaktycznie od kabli.
Jest jeszcze tzw. moduł zapłonowy, z tym jest ponoć problem bo nowy kosztuje dużo a z używkami to różnie bywa.
Użytkownik inutile edytował ten post 20 lipca 2016 - 00:35
Sid 15 kwi 2018 - 02:46
Nic nigdzie nie mogłem konkretnego znaleźć na temat właśnie jak wyżej, tyle że E280 M104942, "śmierdzące" spaliny na wolnych obrotach, dziwnie jakoś pracuje, wsłuchując się w wydech jakby nie dopalał, a po rozpięciu podciśnienia na kolektorze ssącym - to kolanko czarne - idącego do skrzyni ASB pracować zaczyna normalniej ?? Co jest z tym, bo już mi ręce opadywują a pomysłów zaczyna brakować ?? Ewidentnie coś na rzeczy tylko co ?? Proszę pomysły wszelkie już chyba, bo mi się zaczyna procesor gotować i nic z tego. A i jeszcze czasy wtrysku na wolnych się wydłużyły, więc....no właśnie ????
patrykjanek 13 maj 2018 - 20:22
Użytkownik Sid dnia 15 kwietnia 2018 - 02:46 napisał
Nic nigdzie nie mogłem konkretnego znaleźć na temat właśnie jak wyżej, tyle że E280 M104942, "śmierdzące" spaliny na wolnych obrotach, dziwnie jakoś pracuje, wsłuchując się w wydech jakby nie dopalał, a po rozpięciu podciśnienia na kolektorze ssącym - to kolanko czarne - idącego do skrzyni ASB pracować zaczyna normalniej ?? Co jest z tym, bo już mi ręce opadywują a pomysłów zaczyna brakować ?? Ewidentnie coś na rzeczy tylko co ?? Proszę pomysły wszelkie już chyba, bo mi się zaczyna procesor gotować i nic z tego. A i jeszcze czasy wtrysku na wolnych się wydłużyły, więc....no właśnie ????
Sid 14 maj 2018 - 21:07
Użytkownik patrykjanek dnia 13 maja 2018 - 20:22 napisał
jakie masz czasy otwarcia na jałowym bo u mnie 3,5-3,8 na D 4,5. Mam taki problem że sam przyspiesza do drugiego biegu 2.2 z asb
Witaj. Po wielu "akcjach" już jestem, ale co nieco "zdoktoryzowałem" się :) w tych tematach. U mnie jest na tą chwilę - po wielu jak wspomniałem akcjach, ale coś tam jeszcze jest jak dla mnie nie do końca OK - ale już bardzo bardzo do przodu jestem. Tak więc, czasy benzyny na wolnych u mnie sa 3.1-3.5, na D w "staniu" czyli na hamulcu rozumiem, że o to pytasz nie sprawdziłem, ale bardzo ważne dla mnie - pod obciążeniem, bo robiłem mapy dla gazu w trasie, tak więc czas w równej jeździe to około 3,5. W iadomo, że w momentach dociążenia-zmian obciążenia te czasy zmieniają się.
Sid 14 maj 2018 - 21:11
patrykjanek 15 maj 2018 - 09:23
Użytkownik Sid dnia 14 maja 2018 - 21:11 napisał
Co to znaczy, jak to mam rozumieć. Nie bardzo łapię o co common. Sam przyspiesza czyli....co robi albo jak to sie dzieje ???
patrykjanek 15 maj 2018 - 09:26
Użytkownik Sid dnia 14 maja 2018 - 21:07 napisał
Witaj. Po wielu "akcjach" już jestem, ale co nieco "zdoktoryzowałem" się :) w tych tematach. U mnie jest na tą chwilę - po wielu jak wspomniałem akcjach, ale coś tam jeszcze jest jak dla mnie nie do końca OK - ale już bardzo bardzo do przodu jestem. Tak więc, czasy benzyny na wolnych u mnie sa 3.1-3.5, na D w "staniu" czyli na hamulcu rozumiem, że o to pytasz nie sprawdziłem, ale bardzo ważne dla mnie - pod obciążeniem, bo robiłem mapy dla gazu w trasie, tak więc czas w równej jeździe to około 3,5. W iadomo, że w momentach dociążenia-zmian obciążenia te czasy zmieniają się.