Forum Mercedes 201-124 (w201, w124, c124, s124, a124)

Cześć, w moim m119 cykają szklanki,ogolnie poza tym jest zdrowy, oleju nie bierze. Myślicie że zalanie dobrego oleju, np. Liqui Molly (jaka gęstość) może załatwić sprawę? Czy zostaje już tylko wymiana popychaczy? Może ktoś miał z tym już styczność
Dzięki z góry
Użytkownik Kacpergn edytował ten post 06 listopada 2018 - 11:23

A kiedy cukają?rano ,czy już na ciepłym silniku?

Czy zimny czy ciepły to samo, kilka razy się zdarzyło że ma zimnym było ok przez chwilę, raz na ciepłym po dynamicznej trasie się uspokoiło do ponownego odpalenia.

Ja też mam problem z szklankami już z 3lata ,ale dobrą robotę robi olej 10w50 Total Qartz,eliminuje stukanie w 97%

Użytkownik melfio1 dnia 06 listopada 2018 - 19:44 napisał

Hmm, po zmianie oleju na ten serio się uciszyły? Słyszałem o plukankach i dodatkach typu ceramizer ale najpierw chciałem zobaczyc czy "profilaktyka" coś da. Ile litrów weszło?

Podstawą w tym silniku jest zrzucenie pokryw zaworów i sprawdzeniu stanu "olejarek" - czy wszystkie mają zaślepki na miejscu:

https://www.k6jrf.com/MB_lifter.html

W dalszym etapie polecam rozejrzeć się za metalowymi. Czy mamy metalowe, czy plastikowe można się przekonać po odkręceniu korka wlewu oleju.

Kacpergn, w mojej MB stukały na zimnym na rozgrzanym jeszcze bardziej,olej wtedy miałem 5w40 ,drugi raz już tak zrobiłem że zmieniłem olej na 10w50, i teraz rano postukają tak dopóki silnik złapie tem.50stopni i potem jest ok ,a jak tem .na zewnątrz niespada poniżej 10stopni to wogóle ich nie słychać,ogólnie jesli wcześniej nie było słychać szklanek ,a tak nagle zaczeły stukać to powinna załatwić sprawe zwykła wymiana oleju ,bo one są wrażliwe na złą jakoś oleju.Olej 10w50 moim zdaniem jest ok mało popularny ,to raczej nie podrabiany,.
Użytkownik melfio1 edytował ten post 07 listopada 2018 - 07:50