[w124] woda na dodłodze
hadrianus 05 sty 2019 - 04:53
Witam wszystkich. Problem pojawił się kiedy wjechałem zaśnieżonym autem na noc do ciepłego garażu. Śnieg stopił się na aucie, na drugi dzień zauważyłem wodę z przodu na podłodze pasażera. Po stronie kierowcy sucho. Woda stała po obydwuch stronach belki podłużnicy która idzie środkiem podłogi. Dywanik z gąbką wyprany a woda zebrana. Po przejechaniu się znowy małe ilości wody. Mam malutką szkarę w podłodze od spodu zaraz za gumowym odprowadzeniem wody z progu z przodu. Tam gdzie kończy się profil podłużnicy i przechodzi w zagięcie do góry w nadkole. Wewnątrz pojazdu w podłodze w profilu jest mały oryginalny otwór ale tam wody nie widać. Podpowie ktoś??
OSTRY2500 05 sty 2019 - 08:00
Stał w garażu i nabrał wody to sprawdź podszybie bo od dołu by Ci nie nalecialo w garażu.
Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka
Sawyer 06 sty 2019 - 09:19
A ja podpowiem, że może przeciekać po przednich słupkach, bo sam miałem kiedyś taki kłopot. I też ze stroną pasażera. Niby taki piękny słupek a jak tylko uchylisz uszczelkę- cmentarz. Wyjmij dywany, połóż szmatę i lej, dowiesz się w pół minuty czy to tam.
hadrianus 06 sty 2019 - 14:29
Byłem na myjni i lałem pod aku i bezpieczniki i całe podszybie, wentylacja i nic. Sucho.
hadrianus 07 sty 2019 - 07:07
Możliwe, że pozamarzały mi jakieś odpływy, a jak stał w ciepłym nie zdążyło puścić odpływów i nalało do środka? Tylko gdzie te odpływy. Wloty nawiewu i dmuchawa - tamtędy jest opcja nalania się wody?
Otwory w progach słupku suche, możliwe że leciało po ścianie grodziowej z przodu?
Użytkownik hadrianus edytował ten post 07 stycznia 2019 - 07:09
Otwory w progach słupku suche, możliwe że leciało po ścianie grodziowej z przodu?
Użytkownik hadrianus edytował ten post 07 stycznia 2019 - 07:09
w0jta5 07 sty 2019 - 10:43
Obadaj czy pod słupkami nie ma wilgoci, może odpływy szyberdachu się zatkały i po słupkach ścieka na podłogę.
Jak nie to rozbiórka dywanów, wąż ogrodowy/myjnia i obserwacja.
Jak nie to rozbiórka dywanów, wąż ogrodowy/myjnia i obserwacja.
karolf 07 sty 2019 - 18:01
Bylem w podobnej sytuacji. Proponuje wyjac gumowy korek z progu (z 3 malymi otworami) i wyciągnąć wszystko co nazbieralo sie nad nim(piasek, liscie i kto wie co jeszcze). Mozliwie dokladnie oczysc próg wewnatrz, ile siegniesz palcami chociaz. Korek tez mozesz wyczyscic i potraktowac silikonem w sprayu do uszczelek.
W kazdym razie obstawiam zatkany odpływ.
Użytkownik karolf edytował ten post 07 stycznia 2019 - 18:02
W kazdym razie obstawiam zatkany odpływ.
Użytkownik karolf edytował ten post 07 stycznia 2019 - 18:02