←  Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka...

Forum Mercedes 201-124 (w201, w124, c124, s124, a124)

»

[w124] Syczenie wtrysków - demontaż komory...

- zdjęcie sznida 25 lut 2012 - 13:45

W tym momencie to chyba najlepiej jest zdjąć głowicę. Poprawiając gwint na niezdjętej głowicy zawsze narażasz się że jakieś opiłki wpadną do cylindra, a to może przynieść znacznie większe koszty jak zdjęcie głowicy. Poza tym na zdjętej głowicy masz dużo lepszy dostęp do gwintu, jak kiedy jest zamontowana na silniku, co znacznie ogranicza możliwość złego przegwintowania. A wszystko zależy też jak bardzo ten gwint jest zniszczony, bo może się okazać że lepiej wstawić tulejkę i na nowo ją nagwintować, a tego to już w ogóle bym się nie odważył robić na założonej głowicy,
Odpowiedz

- zdjęcie piotrek.m5 25 lut 2012 - 15:12

Uszkodziłeś gwint w komorze wstępnej. Wtryskiwacz nie jest wkręcany bezpośrednio w głowicę. Wymienisz komorę i bedzie ok.
Schemat jak to wygląda masz poniżej:
Dołączona grafika

Proponuję poszukać tematu o komorze wstępnej i tam poczytać ewentualnie pisać dalej :ok:
Odpowiedz

- zdjęcie kubikulum 25 lut 2012 - 17:23

Dokładnie jak napisał kolega w najgorszym przypadku będzie potrzebna inna(nowa, używana) komora wstępna. Przydałby się wybijak można coś takiego dorobić tanim kosztem. Pamiętaj o wykręceniu świecy przed demontażem.
Odpowiedz

- zdjęcie cyborg 25 lut 2012 - 18:00

A ja sie podlacze z pytaniem, czy ta oslonke plastikowa o ktorej pisal pol (nr 109 na przekroju) mozna kupic nowa? jak rok temu wymienialem koncowki wtryskiwaczy to wszystkie 4 mialem popekane i nie wkladalem tych kawalkow, jezdze bez tego. Czy nie zaprzatac sobbie glowy i jezdzic? Nic sie nie dzieje bez nich, nie wiem czy maja one za zadanie wlasnie wprowadzenie wtryskiwacza w gwint czy moze jest to izolacja termiczna?
Odpowiedz

- zdjęcie piotrek.m5 26 lut 2012 - 09:30

Nie zawracaj sobie tym gitary. Ja mam wszystkie 6 cylindrów bez tego, i nic absolutnie się złego nie dzieje
Odpowiedz

- zdjęcie komzik 13 cze 2012 - 16:20

Mam pytanko. Mianowicie jak zdjąć ten kapturek z głowicy zaznaczony na czerwono? jest tam jakiś gwint czy jest to tylko wciskane? Pytam przed zdejmowaniem tego żeby nic nie popsuć przypadkiem. Silnik OM601.
Dołączona grafika
Użytkownik komzik edytował ten post 13 czerwca 2012 - 16:20
Odpowiedz

- zdjęcie piotrek.m5 13 cze 2012 - 17:15

Ten dydek to jest końcówka komory wstępnej. Aby ją zdemontować musisz specjalnym kluczem odkręcić nakrętkę znajdujaca się po stronie gniazda wtryskiwacza i wyrwać komorę. Innej możliwości nie ma
Dołączona grafika
Tutaj masz przekrój gówicy - element 110 to komora, 112 to nakrętka
Odpowiedz

- zdjęcie komzik 13 cze 2012 - 20:41

Dzięki wielkie. Klucz już mam zamówiony i jak przyjdzie to zaraz rozkręcam głowicę do końca i jedzie do planowania :) temat do zamknięcia
Odpowiedz

- zdjęcie piotrek.m5 13 cze 2012 - 20:49

Zamknąć to go nie zamknę ale przeniosę do odpowiedniego wątku. Twoje zdjęcie przyda się dla potomnych ;)
Odpowiedz

- zdjęcie XM 13 cze 2012 - 21:35

To ja mam przy okazji pytanie: Wtrysk jest wkręcony w: komorę wstępną, czy w nakrętkę mocującą komorę? Bo nie bardzo potrafię rozlokować w przestrzeni gwint na wtrysk i te nacięcia na specjalny klucz do komory:
Dołączona grafika

Jeszcze jedno, czy te wtryski można stosować zamiennie? Widać, że w innym miejscu mają gwint itd. ale sprzedawcy w każdym przypadku piszą, że pasują do wszelkich naszych diesli...
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika
Odpowiedz