[w124] cofniete przednie kolo
Gość__ 23 lis 2009 - 18:18
Witam,
Po agresywnym najechaniu na kraweznik pojawil sie problem z prawym przednim kolem, ktore cofnelo sie o jakies 2cm do tylu i do wewnatrz przez co przy kazdym ostrzejszym hamowaniu czy skrecie obciera o nadkole.
Resiak w Warszawie stwierdzil, ze moze byc to kwestia plyty podlogowej ale bylem na pomiarze komputerowym ktory nic nie wykazal. Zrobilem tez geometrie kol ale oni nie byli w stanie tego doregulowac w zaden sposob.
W zwiazku z tym, bardzo prosze o polecenie jakiegos ogarnietego fachowca od zawieszenia z Warszawy, ktory by sie specjalizowal w mercedesach.
W dziale z warsztatami znalazlem wzmianke o jakims warsztacie Janiszewskich przy rogu malowniczej i bunczuk? w tym samym temacie pojawila sie tez wzmianka o instalatorow 9 wiec w koncu nie wiem w ktorym to jest miejscu. Czy z takim problemem warto tam jechac, i ktory z tych adresow jest wlasciwy?
w-warszawa-okecie-ul-malownicza-18-rog-bunczuk-16-vt5314.htm
Czy ktos moglby ewentualnie polecic jakis inny warsztat?
Po agresywnym najechaniu na kraweznik pojawil sie problem z prawym przednim kolem, ktore cofnelo sie o jakies 2cm do tylu i do wewnatrz przez co przy kazdym ostrzejszym hamowaniu czy skrecie obciera o nadkole.
Resiak w Warszawie stwierdzil, ze moze byc to kwestia plyty podlogowej ale bylem na pomiarze komputerowym ktory nic nie wykazal. Zrobilem tez geometrie kol ale oni nie byli w stanie tego doregulowac w zaden sposob.
W zwiazku z tym, bardzo prosze o polecenie jakiegos ogarnietego fachowca od zawieszenia z Warszawy, ktory by sie specjalizowal w mercedesach.
W dziale z warsztatami znalazlem wzmianke o jakims warsztacie Janiszewskich przy rogu malowniczej i bunczuk? w tym samym temacie pojawila sie tez wzmianka o instalatorow 9 wiec w koncu nie wiem w ktorym to jest miejscu. Czy z takim problemem warto tam jechac, i ktory z tych adresow jest wlasciwy?
w-warszawa-okecie-ul-malownicza-18-rog-bunczuk-16-vt5314.htm
Czy ktos moglby ewentualnie polecic jakis inny warsztat?
Rob 23 lis 2009 - 18:27
MM napisał:
Zrobilem tez geometrie kol ale oni nie byli w stanie tego doregulowac w zaden sposob
Pewnie trzeba pociągnąć wahacz.
PiotrGo 23 lis 2009 - 18:31
MM napisał:
Po agresywnym najechaniu na kraweznik pojawil sie problem z prawym przednim kolem, ktore cofnelo sie o jakies 2cm do tylu
A wahacz ci się przypadkiem nie skrzywił? Może ktoś zmieniał na zamienniki. One podobno są bardzo miękkie względem oryginałów.
Chyba mało prawdopodobne aby przestawiło się na tulejach wahacza...
molar 23 lis 2009 - 18:52
Z calym szacunkiem ale Resiak to Twoje nerwy lekko zszarpie jak w jego ekskluziwie odczekasz na swoja kolej. Bunczuk znowu problem z umowieniem sie, dodzwonieniem i czasem zwyczajnie im sie nie chce-fachowcy jednak to sa i jak masz samozaparcie to probuj.Ja jezdze z takimi tematami albo do Asko na Ostroroga, albo Piastow Krasinskiego ( Borowski) Ostatnio nawet zawieszeniowo ze wskazaniem na Asko-szybko i konkretnie
Gość__ 23 lis 2009 - 19:06
Pytacie czy to nie wahacz. Ja nie jestem w stanie tego stwierdzić a Resiak bez zdemontowania zawieszenia stwierdził jednoznacznie, że nic nie jest skrzywione...
Gdy zapytałem go o wydruk z pomiaru płyty podłogowej, który wskazywał, że wszystko z płytą jest w porządku, to stwierdził, że "nie wierzy komputerom" i nie będzie się podejmował tej roboty bo nie ma co robić. W tej sytuacji muszę znaleźć fachowca, który będzie w stanie prawidłowo zdiagnozować problem.
Molar - dzięki za namiar na Asko, mieszkam w centrum więc blisko, podjadę.
Macie jeszcze jakieś pomysły?
Gdy zapytałem go o wydruk z pomiaru płyty podłogowej, który wskazywał, że wszystko z płytą jest w porządku, to stwierdził, że "nie wierzy komputerom" i nie będzie się podejmował tej roboty bo nie ma co robić. W tej sytuacji muszę znaleźć fachowca, który będzie w stanie prawidłowo zdiagnozować problem.
Molar - dzięki za namiar na Asko, mieszkam w centrum więc blisko, podjadę.
Macie jeszcze jakieś pomysły?
Rob 23 lis 2009 - 19:09
MM napisał:
Ja nie jestem w stanie tego stwierdzić a Resiak bez zdemontowania zawieszenia stwierdził jednoznacznie, że nic nie jest skrzywione...
Zmierz na początek odległość od środków piast tył/przód po obydwu stronach auta. Zrobisz to sam za pomocą taśmy mierniczej.
Gość__ 23 lis 2009 - 19:10
Resiak to zrobił, stwierdził, że jest 3 cm różnicy.
Płytę podłogową mierzyłem dwukrotnie, raz na Łodygowej a raz u Sobańskiego w Kobyłkach.
Płytę podłogową mierzyłem dwukrotnie, raz na Łodygowej a raz u Sobańskiego w Kobyłkach.
Rob 23 lis 2009 - 19:13
MM napisał:
Resiak to zrobił, stwierdził, że jest 3 cm różnicy.
Czyli musisz wyciągnąć wahacz do przodu. Jedź do gości co mają ramę do prostowania ram i pociągną bez problemu. Miałem podobnie w 124 kiedyś...