58 odpowiedzi w tym temacie

[marekl]

kuba_kubi, tak z ciekawości..ile Ci powiedział lakiernik za malowanie..?

[carl00s]

To może i ja się wtrącę do rozmowy - moje autko idzie do lakierowania całe - z dachem, demontażem szyb przód i tył a nie "do uszczelek". Do tego dojdą drobne naprawy blacharskie - wyklepanie prawego przedniego błotnika, wgniotka pod lampą z tyłu, reperatura nadkola lewy tył (nadkole wewnętrzne tez). Lakiernik którego mi polecono zaproponował mi cenę 3500 za całość + w cenie jak zostanie mu lakieru to mi machnie obudowy lusterek i zderzaki pod kolor. W cenie mam też oczyszczenie progów ze starej konserwacji, nałożenie nowego baranka i polakierowanie pod kolor.
I teraz - dużo to, czy mało? W201 dużym autem jak na mercedesa nie jest, ale z kolei to i tak krowa przy innych typu wszelkie astry czy golfy...
Dajcie znać, bo nie wiem czy szukać dalej, czy umawiać się z tym co mam na termin.

[kuba_kubi]

marekl 400zl plus kupuje reperaturkę albo 500zl bez ale jak napisał czesterro wole kupić sam i prysnąć ja cynkiem w sprayu

[miqolaj]

carl00s, cena super! mi za taka operacje krzycza min 6tys

[marekl]

carl00s, naprawde dostałeś dobrą cene za całe auto + zdeżaki...dopilnuj tylko jakość wykonania, żeby sie nie okazało że za pare miesięcy lakier zacznie się łuszczyć i będą wyskakiwąć kwiatki... kuba_kubi, za wstawienie i lakier 400zł to taka normalna cena.. powiem nawet że jak na KRK to tanio... a co z planami malunku całego?

[kuba_kubi]

marekl plan malowania całego po przekalkulowaniu za i przeciw nie zostanie zrealizowany, wydanie ok 6 tys na tą przyjemność to sporo tym bardziej że cały czas nosze się z kupnem nowego wozidełka (oczywiście myśle nad ) i wole ta kaske dołożyć do niej o a obecną podreperuje na tyle ile się da bo będzie na niej się doszkalać moja narzeczona

[marekl]

kuba_kubi, jak myślisz nad nowym to robienie całego mija się z celem bo przyjdą kupcy i tak będą szukać dziury w całym.. 6000 to dużo..chociarz..kraków troche inna strefa cenowa niż u mnie..

[kuba_kubi]

marekl no mija się ale zrobię tyle co dla "siebie" i chce by był sprawny technicznie, sprzedawać go nie będę bo moja narzeczona będzie się doszkalać z jazdy bo prawko ma ale nie bardzo chce z niego korzystać w dniu różnych imprez strasznie cierpię z tego powodu :mrgreen: wiec czas to zmienić, a po co sprzedawać jak może nim śmigać i odpukać przy stłuczce czy coś wole by siedziała w niż w jakimś tico

[marekl]

kuba_kubi, no jak by nie patrzeć napewno twartsza,a i po imprezie łatwiej sie wkomponować do wnetrza w stanie niewaszkości :mrgreen:

[gutek66]

31.12.09 odebrałem moje od kolegi lakiernika zajmującego się na co dzień renowacją klasycznych ,spawanko w typowych miejscach(bez dotykania podłogi bo jest jak nowa)+parę wgnieceń+piaskowanie wszelkich zauważonych ognisk korozji+konserwacja wszystkich profili zamkniętych+malowanie wszystkiego bez dachu i oczywiście demontaż i montaż wszystkiego co konieczne.Koszt po koleżeńsku 5000PLN.
Na dniach osobiście zamontowałem mojemu silnik z c250 turbodiesel ogolony z wszelkich elementów elektroniki.
Tym samym skazałem na "dożywocie" u mnie.
Myślę że warto .