Skocz do zawartości




- - - - -

Wyciek plynu chłodniczego, bardzo głupia sprawa


22 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   spider


  • Postów: 81
  • Na forum od: 25 lip 2007
  • Miejscowość: dolnośląskie

Napisano 24 sierpnia 2007 - 15:00

Dałem samochód kobiecie. :cry:

Dwie takie wsiadły i pojechały. Zrobiły 15 km i zaparkowały. Gdy wróciły, zauważyły, że pod kołami jest mokro, przy pomocy jakiegoś przechodnia zorientowały się, że spadł wąż doprowadzający płyn chłodniczy z termostatu do chłodnicy. Pan założył wąż, panie podziękowały i...
:jump: uzupełniły ubytek wodą z kranu. A w bagażniku miałem 4 litry płynu elegancko zapakowane w plastikowym kanisterku.

Pytanie: Czy można dolać proporcjonalnie więcej koncentratu i jeździć z tym przez zimę? Czy raczej należy wymienić całą objętość płynu z uwagi na możliwość osadzania się kamienia?

Blondynki twierdzą, że wlały 1.5 litra do pełna, ale twierdzą też że wypłynęło wszystko.
W moim modelu wszystko = 9.5 litra. Co mam robić?



#2 Offline   Biały


  • Postów: 4 966
  • Na forum od: 09 mar 2007
  • Miejscowość: Chełm
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Sprinter 515 CDI
  • Trzeci Mercedes:200D...

Napisano 24 sierpnia 2007 - 15:23

zmienić płyn najlepiej go spuszczając, zmienić bądź doedukować kobiety, nie dawać swojej gwiazdki nikomu do prowadzenia :jump:

#3 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 24 sierpnia 2007 - 15:32

kategorycznie zmien plyn jesli chcesz uniknac pozniejszych klopotow! i to jak najszybciej!

#4 Offline   spider


  • Postów: 81
  • Na forum od: 25 lip 2007
  • Miejscowość: dolnośląskie

Napisano 24 sierpnia 2007 - 15:41

Powiadasz, że wymiana całej objętości jest konieczna? A więc na łikent dostałem prezent i wyskakuję z 1 hPLN. Cholera, mogły jechać taksówką - taniej by wyszło. :jump:

#5 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 24 sierpnia 2007 - 15:56

trzeba zmienic bo woda zostawia wiecej osadu, kamienia i innych syfow oraz szybciej sie gotuje co moze doprowadzic w najlepszym przypadku do jedynie zasyfienia ukladu a najgorszym zaczna sie problemy z pompa wody. Kazdy plyn jest lepszy niz woda tak wiec zmien i zapomnij o temacie. Sprawdz tez czy waz sie urwal czy tylko spadl. Jak sie urwal to nie zakladaj go jeszcze raz tylko kup drugi nowy bo tamten juz swoje przezyl i za chwile znow sie koncowka zerwie.

#6 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 24 sierpnia 2007 - 16:01

Potrząśnij kobietą i niech powie ile butelek gość wlał.
Może wystarczy wlać litr koncentratu i git.
Zawsze możesz później zlać z pół litra i włożyć do zamrażarki :jump:
A jeśli wąż jest cały i nie sparciały kup odpowiednią obejmę i załóż.
A w weekend :ok:

#7 Offline   spider


  • Postów: 81
  • Na forum od: 25 lip 2007
  • Miejscowość: dolnośląskie

Napisano 24 sierpnia 2007 - 16:07

Borat napisał:

trzeba zmienic bo woda zostawia wiecej osadu, kamienia i innych syfow oraz szybciej sie gotuje co moze doprowadzic w najlepszym przypadku do jedynie zasyfienia ukladu a najgorszym zaczna sie problemy z pompa wody. Kazdy plyn jest lepszy niz woda tak wiec zmien i zapomnij o temacie.


A jeśli kupuję koncentrat i w instrukcji pisze, żeby go wymieszać z wodą w proporcji 1:1 (dla -35°C), to w sumie i tak dolewam wody.

Gdyby udało mi się dowiedzieć ile naprawdę blondynka wlała, np. że 2l, to upuszczam powiedzmy połowę objętości, ulewam około 1.5 litra starego płynu który zawiera kranówę i dolewam 1.5 koncentratu, mieszam i wlewam płyn z powrotem. Wtedy wydaję tylko 30 PLN. No chyba, że te 2l kranówy, rzeczywiście mogą skutecznie zasyfić układ - normalnie koncentrat rozcieńczam wodą z odwróconej osmozy bez mineralizatora.

#8 Offline   Biały


  • Postów: 4 966
  • Na forum od: 09 mar 2007
  • Miejscowość: Chełm
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Sprinter 515 CDI
  • Trzeci Mercedes:200D...

Napisano 24 sierpnia 2007 - 16:16

kranówa to ZŁO :evil: :jump:

#9 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 24 sierpnia 2007 - 16:23

Cytat

A jeśli kupuję koncentrat i w instrukcji pisze, żeby go wymieszać z wodą w proporcji 1:1 (dla -35°C)

ale to chodzi o wode destylowana a nie kranowke!

#10 Offline   spider


  • Postów: 81
  • Na forum od: 25 lip 2007
  • Miejscowość: dolnośląskie

Napisano 24 sierpnia 2007 - 16:26

To może odkamieniacz? Wrzucę pastylkę i będzie :jump:








Podobne tematy Zwiń