75 odpowiedzi w tym temacie

[szafa]

Auto stalo kilka dni czekajac na nowy aku... dzisiaj rano zapakowalem go pod maske i odpalilem. Silnik zaskoczyl bardzo szybko i wszedl na obroty okolo 1200 co jest normalne gdy jest zimny, odczuwalne bylo jednak co jakis czas lekkie szarpniecie a gdy, nazwijmy to "ssanie", wylaczylo sie obroty powinny spasc pomiedzy jakies 800-900 lecz niestety spadly nizej i auto zgaslo, stalo sie tak kilka razy. Pomyslalem sobie ze auto stalo, moze jakas wilgoc... wiec wyjechalem na trase i rozgrzalem silnik, ciagle przy przyspieszaniu wyczuwalne byly szarpniecia delikatne, lecz na cieplym po puszczeniu gazu nie gasl juz, obroty jednak minimalnie falowaly. Z braku czasu wrocilem na parking i zostawilem auto. Przed chwila bylem zeby znow je odpalic i tym razem sytuacja wygladala tak ze na wlaczonym "ssaniu" nadal wyczuwalne byly szarpniecia lecz auto juz nie gaslo, obroty jednak delikatnie falowaly.

Swiece niedawno wymieniane, kopulka czyszczona, palec nowy. Zastanawiam sie czy to nie kable chociaz wymienialem jakies 2 lata temu, oryginalne Beru, wtryski nowe... poza rozruchowym.

[ZaBsI]

z tego co piszesz wskazuje na kable jak ci przerywa podczas jazdy

[szafa]

a moze miec wplyw na to sonda lambda? 75 wieksza byla niz ten aku co mialem do tej pory i przy wkladaniu go przywalilem w taka plastikowa puszke gdzie jest kostka laczaca kable od sondy... moze cos sie rozlaczylo...

gdzie jest cewka?

co jeszcze sprawdzic poza zaworem reglera, cewka, kablami, sonda?

[ZaBsI]

zawor powietrza ewentualnie,ale szafa, watpie ze tak nagle by sie cos spierniczylo sonda w jakis sposob tez oze byc winna obadaj jutro w dzien te wszystkie kable kolo aku moze rzeczywiscie cos sie rozlaczylo ale watpie,ktos tam kiedys pisal ze mozna wypiac sonde i sprobowac zapalic co sie bedzie dzialo... ale nie wiem nie probowalem

[pawel63]

Łukasz, ustalmy czy zawsze wzbogaca na zimnym. Czy raz wzbogaca, innym razem "ssanie" szarpie? I czy przerywa kiedy silnik jest ciepły ? Co by nie było, coś niedobrego z zapłonem. Tylko sprecyzuj te objawy.

[szafa]

Odpalilem, wzbogaca i szarpie... obroty spadaja, gasnie. Odpalam drugi raz - tak samo. Wyjezdzam na miasto, przyspieszam - szarpie... po rozgrzaniu nadal szarpie ale juz obroty tak nisko nie spadaja i nie gasnie. Na jalowym delikatnie faluje... doslownie o 100 obr. +/-

[pawel63]

Czyli wychodzi na to, że przerywa bez względu na temp. silnika. Najlepiej to ugadaj się z Essim by podmienić kable WN. Odpadnie kluczowy element.
Gdyby problem występował tylko na zimnym, podejrzewać można by było "przepięciówkę" lub czujnik temp. Swoją drogą możesz zmierzyć oporność czujnika temp. Może coś mu dolega i ECU głupieje. Pomiar na zimnym i na gorącym. A swoją drogą przelutować przekaźnik. Zaszkodzić mu nie zaszkodzi. Wspomniałeś o "rozruchowym". On chodzi maksymalnie 8 sec. więc jeśli wzbogaca na początku jest pewnie ok.

[ZaBsI]

Cytat

A swoją drogą przelutować przekaźnik.

Pawle o jakim przekazniku mowisz?
A i ktory to jest czujnik temp. ??

[szafa]

pawel63 napisał:

A swoją drogą przelutować przekaźnik

co gdzie jak?

[pawel63]

Mówię o przekaźniku przepięciowym. Już słynny chyba ze względu na swój srebrny kolor.
A czujnik temperatury? Ten, który steruje ECU. Podając info, wymaga wzbogacenia mieszanki na zimnym i zubożenia, gdy silnik się zagrzeje. Nie jest to ten sam, którego odczyt widzisz na desce.
Łukasz, dać opis jak się zabrać do "przepięciówki" ?