Skocz do zawartości




ksenio - VW Golf IV 1.9 TDI Variant, '99


67 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   ksenio


  • Postów: 2 761
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW GOLF IV Variant 1.9 TDI

Napisano 16 marca 2010 - 14:37

Witam ;)

Tak wiec jest prezentacja szmelcwagena... :)
Choc mialo jej jeszcze nie być, bo nie dysponuje wlasnymi zdjęciami. No ale… paru kolegow nalegało wiec... bitte prezentacjonen ;)

Marka przez niektórych wysmiewana (słusznie bądź nie), no ale coz...
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;)

Zaczne od historii zakupu i... przyczyn zakupu...
Jak zapewne pamiętacie, najpierw miała być C-klasa W202. Obejrzałem chyba z 8 sztuk i żadna się nie nadawala żeby "brac". Albo były zgnite, albo bite, albo mocno wyeksploatowane, albo cale malowane, albo po prostu b. drogie, niewspółmiernie do stanu technicznego. Budzet tez był ograniczony, tym bardziej ze MB jeszcze nie sprzedany :mad:
O Passacie już opowiadałem. Po drodze byl takze Golf TDI 90KM, ale za slaby troszke...

Prezentowany VW znaleziony w anonsie prasowym lokalnej gazety. Pare godzin pozniej ogloszenie bylo takze na alledrogo :)
Na drugi dzien mialem na mailu takze dodatkowe foty :jem:

Po obejrzeniu zdjęć (pochodza z ogłoszenia), auto nie zrobilo na mnie wrazenia. Na Was pewnie tez nie zrobi(ło), tym bardziej ze nieumyte nadwozie oraz czarne felgi i brak kołpaksów daja brzydka konfiguracje :pop:

Mijaja dni, w tym czasie wykonuje kilkanaście telefonow z roznymi pytaniami.
Jak pewnie sami widzicie auta nie sprzedawal handlarz-cwaniaczek. Auto nie myte do sesji zdjeciowej, nie picowane, nie odkurzane, zadnych śladów "smalcu" na plastikach w srodku.
Jak pozniej się okazalo, właścicielem golfa był uczciwy chłopak przed 40-ką.
Przed zakupem auto juz umyte przez poprzednika i b. dokladnie sprawdzone na stacji diagnostycznej, włącznie z badaniem grubosci lakieru i poszukiwaniu szpachli a takze z wydrukami sprawności amorow, wydajności hamulcow, emisji spalin, itp.
Zrobila się niezla kolejka na przegląd, ale prosilem Pana diagnoste o dokładne przetrzepanie wszystkiego co się da :old:
Poprzedni właściciel nie kłamał mówiąc wczesniej przez telefon ze wymienil przednie tarcze i klocki hamulcowe ;)
Tym bardziej ze chwile wczesniej pierwsze heblowanie skończyło się prawie spotkaniem mojej glowy z szyba czolowa – hamulce brzytwa !

Diagnoza Pana diagnosty brzmiała: Stan techniczny b. dobry ! W zawieszeniu nic do roboty. Silnik, skrzynia bez wyciekow. Nie mógłbym nie przepuścić tego auta na przeglądzie. Kupowac, wsiadac i w droge !

Po wyjezdzie ze stacji się rozstaliśmy, bo nie doszliśmy do porozumienia w sprawie ceny :bumbum:
Przezimowałem 2-3h w obcym miescie z nadzieja ze facet zmieni zdanie, zadzwoni i... zadzwonil ze przystaje na moja propozycje :jump:

Jakby się ktos pytal czemu go kupilem to odpowiadam: wynegocjowana cena duzo nizsza niż w katalogach EUROTAX/INFOEKSPERT oraz w ogłoszeniach czy na gieldach !
Cena była tutaj najważniejszym czynnikiem !
Poza tym mam jakis tam sentyment do szmelcwagena, bo to już mój czwarty VW, w tym trzeci GOLF :cool:
Stara, sprawdzona konstrukcja 1.9TDI jest napewno trwalsza, a juz napewno tansza w naprawach niz wszelkiej masci Common Raile typu HDI, dCi, czy nawet CDI....
Ewentualny remont zawieszenia (smiesznie niskie ceny) nie zrujnuje budżetu tak jak w przypadku Passata B5.
Dzieki Boss za ewentualna możliwość zakupu tanich czesci z dodatkowym rabatem ;)

O wadach za chwile...

Tyle na temat kulis zakupu.

Przejdzmy do opisu i prezentacji.
Jest to VW Golf 1.9TDI (silnik AHF), 110KM, Variant (czyli volkswagenowskie kombi), rok. prod. 1999, w wersji wyposażeniowej Highline.

Porównywać wyposażenia do mojego MB nie ma sensu, bo tez nie o to chodzi...

Podam tylko, ze ma m.in.
- manualna klime (hurrrraaaa, w koncu air-condition mam :drive: )
- skrzynie automat (nie tiptronic)
- 4 poduszki
- 4 el. szyby, a w przednich podobno funkcja anty-gilotyny :shock: , nie sprawdzalem jeszcze :)
- el. i grzane lusterka
- halogeny
- skorzana kierownice (regulowana w 2 plaszczyznach) i oslone hamulca recznego
- komputer pokładowy (fajny bajer, ale skłaniający raczej do emeryckiej jazdy)
- el. szklany szyberdach
- oryg. alu-felgi z oponami + kola zimowe
- 2 podlokietniki ze schowkami
- kubelkowe siedzenia z przodu z regulacja wysokości + podgrzewane pupy ;)
oraz mnóstwo drobnych ale przydatnych pierdół typu: gniazdko 12V w bagażniku, pelno lampek w podsufitce, w tym w "słonecznikach", a także kieszenie w oparciach foteli z tyłu, modul komfortu... Wiecej grzechow nie pamiętam... :cool:

Spalanie (wg wskazan kompa)....
W trasie (Koszalin-Szczecin) wziął mi 5,3, obecnie w jezdzie miejskiej miedzy 7,5 a 8,0. Jazda mieszana to 6,5-7,0 litra.
Teraz zatankowalem pod sufit i zobacze jak to wychodzi naprawde ;)

Minusy auta.
W zasadzie to można się przyczepic tylko do przybrudzonej tapicerki (już to prawie ogarnąłem) i stanu lakieru, bo gdzieniegdzie sa przerysowania i male wgniecenia i wlasnie te wady były powodem ze twardo negocjowałem ;)
Rozwalila mnie natomiast kolezanka malzonka, bo po powrocie do domu obejrzala, wsiadla do srodka i była bardzo happy, ale banan na jej twarzy zniknął jak odpaliłem silnik i ruszyliśmy na krotka przejażdżkę :hmm:
- Co ty kupiłeś ? Toć to terkocze jak traktor na polu !
:/
Przyzwyczaila się kobita do luksusu (czyt. ciszy) w 1.8E :pig:
No tak, TDI ma to do siebie ze jest glosne, ale tylko na zimnym silniku i w trakcie postoju i gwałtownego deptania w prawy pedał.
Jak już jej uswiadomilem, ze w porównaniu z naszym MB pali sporo mniej i to tańszego paliwa, to przestala słyszeć halas silnika :kot:

Nie wybacze natomiast inżynierom z Wolfsburga ukrycia włącznika krancowego drzwi w mechanizmie zamka. W efekcie, żeby to naprawic, trzeba rozebrac drzwi do rosolu a zamek na czynniki pierwsze (w srodku mikroprocesory !) i tez bez gwarancji ze się da to naprawic. Technologia, a raczej glupota do potęgi n ! :mlot:
Tak wiec na razie zyje z tym ze się nie zapala oświetlenie wnętrza jak wsiada pasażer :coto:

Plany na przyszłośc dalsza i blizsza.
Nie będzie zadnego chiptuningu. 110KM mi w zupelnosci wystarcza. Olej w skrzyni już wymieniony (to było najpilniejsze) i zalozone alufelgi z letnimi oponami, a ponadto planuje:
- doprowadzic lakier do porządku
- dorobic drugi kluczyk (scyzoryk) - niestety to niezbyt tania impreza :-|
- przyciemnic szyby
- założyć dodatkowe zabezpieczenie przed amatorami cudzej wlasnosci
- zalozyc głośniki w tylnych drzwiach, pomimo ze cztery przednie fajnie graja
- naprawic/wymienic ten głupi micro-switch
- może założyć listewki na grill :hmm:
- zakupic interfejs diagnostyczny - w koncu wkroczylem w ere komputeryzacji :old:
- zakupic oryginalna boazerie do srodka (oj brakuje mi tego)
- cieszyc się bezawaryjna i niedroga jazda (dostep do tanszej zupy :mrgreen: )
- powrocic kiedys tam do MB :E

Oczywiście wszystkie zmiany będą fotograficznie przedstawiane do oceny. Niebawem wczesnowiosenna pierwsza sesja ;)
Niech no się drzewka troche zazielenią :mrgreen:

Slowa krytyki, potepienia i wszelkie Wasze propozycje oczywiście mile widziane ;)
Choc jednoczesnie zdaje sobie sprawe ze VW to nie MB, wiec ogladalnosci tu duzej nie przewiduje, ale.... poki co szmelcwagenem sie chwalę na forum MB a nie VW :E

No to macie te beznadziejne zdjęcia i plissss... nie marudzic ze sa takie jakie sa :hmm:

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika



#2 Offline   Szop


  • Postów: 1 813
  • Na forum od: 23 gru 2007
  • Miejscowość: Leszno
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 3.0E - M103 (1992)
  • Trzeci Mercedes:W124 2.5D - OM605 (1994)
  • Inne auto:Citroen Saxo 1.1 Bic 2001

Napisano 16 marca 2010 - 14:54

ksenio, jak dla mnie absolutnie git. Totalnie bezpłciowe auto, ale za to pakowne, niedrogie w utrzymaniu, ekonomiczne i bardzo łatwe w odsprzedaży. Sam gdybam nad takowym. Niezłe wypasy; jak wypadają te kubełkowe krzesła? Bo jak się przymierzałem do standardów to (porównując do 124) sobie pomyślałem: "Kto tu wstawił ten taboret?" :roll:

#3 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 16 marca 2010 - 14:55

ksenio napisał:

Stara, sprawdzona konstrukcja 1.9TDI jest napewno trwalsza, a juz napewno tansza w naprawach niz wszelkiej masci Common Raile typu HDI, dCi, czy nawet CDI....

Porownujesz stare TDI do CDI, to jak porownanie oka do dupy. Jak go slychac tak też jeździ :/


ksenio napisał:

Jak pozniej się okazalo, właścicielem golfa był uczciwy chłopak przed 40-ką.
To tak jak ja :mrgreen: Od uczciwego to nawet malucha bym kupił i się cieszył...

A tak powaznie to czlowiek cieszy sie z auta dwa razy, jak kupuje i sprzedaje. Więc życzę Ci abyś w miarę szybko powrocił do :hmm:

#4 Offline   rosssssa


  • Postów: 357
  • Na forum od: 29 sie 2009
  • Miejscowość: Piaseczno

Napisano 16 marca 2010 - 15:14

Szop napisał:

Totalnie bezpłciowe auto

Lepiej tego auta opisać nie można :/
Poza tym z opisu wygląda że prawie nowe i tego się trzymajmy :hmm:

Szop napisał:

jak wypadają te kubełkowe krzesła?

Chcesz się przejechać moim cudem techniki 125p??
Po 100km pleców nie czujesz :drive: :hmm:

Życzę niskobudżetowej jazdy :old:

#5 Offline   molni89


  • Postów: 365
  • Na forum od: 28 paź 2007
  • Miejscowość: świętokrzyskie

Napisano 16 marca 2010 - 15:34

bardzo klawy samochodzik ;-) dobrze że skrzynia nie tip, dobrze że highline, dobrze że 110km, osobiście nie podoba mi się jak muszę jechać gdzieś vw to te niebieskie zegary za nic się nie mogę do tego przyzwyczaić :roll: nie doznałeś szoku odnośnie lusterek po przesiadce z 190 ? ;-) Nie przejmuj się tymi opiniami że vw to bezpłciowe można to wybaczyć dzięki śmiesznym kosztom utrzymania i spalaniem :wpysk: :ok: Bardzo dobry wybór

#6 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 16 marca 2010 - 15:42

Gratuluje zakupu chociaz ''golf'' mi sie srednio kojarzy.. ale nie o tym mowa. Zycze bezawaryjnej jazdy a co do smiesznych kosztow utrzymania to spalanie mam takie samo na automacie :wpysk: oby sie nie psulo!

#7 Offline   BOD


  • Postów: 1 217
  • Na forum od: 01 gru 2009
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:C140 CL 500 '96

Napisano 16 marca 2010 - 17:58

Golf jak tysiąc innych.
Przepraszam, ze to powiem, ale nie ma nawet startu do Twojego "staruszka"
Zwykłe bezpłciowe wozidło.
Życzę, abyś jak najszybciej go sprzedał i wrócił do gwiazdy :ok:
Może za mało cierpliwości miałeś, aby zneleźć zadbaną :wpysk: ?
Gdzie to auto jeździło wcześniej?

#8 Offline   michal55yh


  • Postów: 1 333
  • Na forum od: 10 sty 2009
  • Miejscowość: Bolesławiec (jeleniog.)
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:EX Mercedes-Benz W210 E270 CDI
  • Inne auto:Kia Sportage III

Napisano 16 marca 2010 - 18:07

Jak wiadomo, VW to popularne i dobre auto, silniki niezniszczalne i oszczędne. Samochód dość świeżo wygląda, nowsze niż MB, ale za to komfort jazdy trochę gorszy. Zapewne kiedyś przesiądziesz się na MB, po czasie na pewno znajdziesz dobry egzemplarz.

#9 Offline   Charlie9


  • Postów: 7 791
  • Na forum od: 15 sty 2007
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 marca 2010 - 20:07

ksenio napisał:

włącznika krancowego drzwi w mechanizmie zamka. W efekcie, żeby to naprawic, trzeba rozebrac drzwi do rosolu a zamek na czynniki pierwsze (w srodku mikroprocesory !)
chyba mikrowlaczniki. Fakt, ze sa debilnie wmontowane i do tego maja zgrzane bolce mocujace. Troche zabawy, ale da sie wymienic na nowe :pad:

ksenio napisał:

pali sporo mniej i to tańszego paliwa,
yyy w sumie to juz jest niewielka roznica na litrze :E

#10 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 16 marca 2010 - 20:36

Ksenio w końcu masz swoje ulubione niebieskie zegary :pad:

Bardzo praktyczne i z tego co zauważyłem u znajomych - bezawaryjne auto.
Życzę bezproblemowej eksploatacji i kiedyś tam powrotu do :E








Podobne tematy Zwiń