Skocz do zawartości




- - - - -

[w201] blokada kierownicy, mimo niewyjętego kluczyka


10 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 kwietnia 2010 - 09:49

Od razu mówię: Przeczytałem dobre kilkanaście tematów kluczykowo-stacyjkowych i praktycznie żaden nie zaczepia o temat nieprawidłowego działania blokady...
Sposób wyjęcia bębenka (wkładki), jak i samej stacyjki znam. Jeszcze tego nie robiłem (później napiszę dlaczego), ale to nie byłoby problemem. Ale...



Problem jest taki:
wkładam kluczyk, przekręcam z pozycji "0" na dowolną wyższą (przy czym normalnie odblokowuję kierownicę), następnie powracam na pozycję "0" i już mogę kierownicę zablokować - czemu tak się dzieje?
Wydaje mi się, że powinna się dać zablokować (ze względu bezpieczeństwa) dopiero po wyjęciu kluczyka - tak przynajmniej widziałem w Audi 80 B3 (stacyjka robiła "brzdęk" i bębenek tak jakby "wyskakiwał") i nawet w 25-letnim maluchu (tylko "brzdęk") - a tu nic, cisza i żadnych efektów wizualnych.

Dodam istotną sprawę: stacyjka była wymieniana (czyli mam dwa kluczyki), bo poprzedni właściciel złamał kluczyk (musiał się zacinać, bo samochód był mocno eksploatowany). Mówił, że robił mu to spec poprzez wiercenie jakąś wymyślną maszyną (?). Myślę, że mógł przy okazji coś uszkodzić.
Tylko co? Aby nie mówcie, że wszystko :) .

I tu rodzą się pytania:
1. Co może być powodem usterki: wkładka czy cała stacyjka (korpus)? A może nawet coś w kolumnie kierownicy?
2. Czy jest duże ryzyko, że mi się to rozsypie, gdy spróbuję to zdemontować? Głupio by było uziemić samochód na dwa tygodnie.
3. Jak duże jest ryzyko, że po ponownym montażu "rozsypanej" stacyjki/wkładki, może dojść do samoistnego zablokowania kierownicy podczas jazdy?

To już chyba mniej istotne: bębenek-wkładka, która jest teraz zamontowana, ma wyrobione zapadki (nie zacina się... jeszcze, ale prawie można wyjąć kluczyk w dowolnej pozycji), więc przy okazji oddałbym wkładkę do klucznika na wymianę zapadek i dostosowanie jej do kluczyka od drzwi. Tylko mi powiedzcie, czy mam się już szykować na jakieś problemy/zakupy...

z góry dziękuję za każdą podpowiedź :)



#2 Offline   Gerri


  • Postów: 2 646
  • Na forum od: 25 maj 2009
  • Miejscowość: Limerick
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Audi A3

Napisano 14 kwietnia 2010 - 19:55

Za "wskoczenie" blokady odpowiada bolec (drut) widoczny w tylnej części wkładu stacyjki
Dołączona grafika
Odpowiada on jednak tylko za zwolnienie trzpienia blokady po wyjęciu kluczyka ze stacyjki.
Jest drugie zabezpieczenie - dźwignia uruchamiana obrotem kluczyka; dopóki kluczyk jest obrócony w pozycję inną niż zerowa - blokada jest "wciągnięta" Tak więc w zamyśle konstruktora stacyjki jest raczej niemożliwe, żeby blokada wskoczyła w czasie jazdy.
Trudno mi powiedzieć, co zniszczone (lub nie zniszczone) zostało w trakcie wiercenia.

#3 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 maja 2010 - 11:00

Przepraszam, że po takim czasie, ale akurat teraz wypadł dłuższy postój samochodu (wymuszony postój - rozszczelniona chłodnica), więc na spokojnie mogłem podłubać...

Bębenek wyszedł bez problemu. Osłona, jak widać, była cięta szlifierką (wyżej wspominałem o tym, co zrobił poprzedni właściciel). Nie powinno to w niczym przeszkadzać - najwyżej będzie się dało ją wyjąc bez obecności kluczyka i bez użycia zaostrzonej szprychy - trudno:
Dołączona grafika Dołączona grafika

Samego korpusu (kolby) nie wyjmowałem, ale zrobiłem fotki zawartości dziury po wkładce - może komuś się przyda (pierwsze zdjęcie pozycja "zero", drugie chyba pozycja "2" albo ewentualnie "1"):
Dołączona grafika Dołączona grafika

Wydaje mi się, że w "dziurze" wszystko ok - "emulując" obecność wkładki za pomocą śrubokręta, wszystko chodziło ładnie.

Gerri, jest dokładnie tak jak mówisz :) , to musi być ten bolec. Dzięki. Szczerze podziwiam rozległość wiedzy.
Bolec (prawdopodobnie) powinien wysuwać się po przekręceniu kluczyka (do pozycji wyższej niż "zero"). Następnie trwać w tej pozycji nawet po cofnięciu z powrotem na "zero" i w końcu wyskoczyć dopiero po wyjęciu kluczyka.
Ale u mnie ten bolec ani drgnie. Wydaje się być nieustannie "wciągnięty" i nie jestem w stanie wysunąć go ręcznie w jakimkolwiek położeniu kluczyka.
Dołączona grafika Dołączona grafika

Zobaczę, czy klucznik będzie w stanie coś z tym zrobić.

[ Dodano: Sro Maj 05, 2010 12:00 ]
Ale namieszałem... Wyedytować się już nie da, więc napiszę tak:
Poniższy tekst nie jest prawdą:
Bolec (prawdopodobnie) powinien wysuwać się po przekręceniu kluczyka (do pozycji wyższej niż "zero"). Następnie trwać w tej pozycji nawet po cofnięciu z powrotem na "zero" i w końcu wyskoczyć dopiero po wyjęciu kluczyka.
Ale u mnie ten bolec ani drgnie. Wydaje się być nieustannie "wciągnięty" i nie jestem w stanie wysunąć go ręcznie w jakimkolwiek położeniu kluczyka.

Powyższy tekst nie jest prawdą.

Wiem już co jest przyczyną problemu. Faktycznie bierze w tym udział bolec, ale nie w taki sposób jak się domyślałem. Bolec nie przesuwa się. To znaczy może posiadać nieznaczną możliwość przesuwania się - dosłownie nic nie znaczący milimetr-dwa (możliwe, że na skutek wyrobienia się wkładki). Więc jak to działa?
Część bolca, która wystaje, jest odgięta. Część wpuszczona w obudowę wkładki może się minimalnie obracać - jest osią. Dosłownie o jakieś 5-10 stopni, ale tylko gdy nie ma kluczyka. Gdy kluczyk jest włożony - możliwość obrotu znika.
Te 5-10 stopni wystarczy żeby zwolnić zapadkę włączającą blokadę kierownicy przy wyjęciu kluczyka.

Jak do tego doszedłem? Poszedłem do pierwszego klucznika:
- panie, ten bolec na pewno się nie wysuwa
- więc co opóźnia blokowanie kierownicy do momentu wyjęcia kluczyka?
- panie, nie wiem, ale to nie to, każda wkładka ma taki bolec, chcesz to idź pan do konkurenta
Ok, drugi klucznik - sytuacja ta sama, nie potrafił wyjaśnić. Ale akurat miał na stanie nową wkładkę na szeroki klucz. Dał mi do rąk i... bolec się faktycznie nie wysuwał. Ale dopiero w domu, na spokojnie, na własnej wkładce zobaczyłem, że to się obraca.
Gerri też ma w tym swoją zasługę :) .

Więc czemu u mnie blokowało jeszcze przed wyjęciem kluczyka? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to zabrudzenie wnętrza stacyjki. Była tam kupa stwardniałego smaru. Po oczyszczeniu-odkurzeniu-przedmuchaniu, gdy włożyłem wkładkę kompletnie na sucho - po wyjęciu kluczyka było super-głośne "brzdęk", którego wcześniej nie było i zaczęło działać :D .

Jak kto chce, to jeszcze fotki wkładki z kluczykiem i bez - proszę się przyglądać temu, jak jest odgięty bolec.
Dołączona grafika Dołączona grafika

#4 Offline   michancio


  • Postów: 697
  • Na forum od: 15 lis 2009
  • Miejscowość: Białystok
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 05 maja 2010 - 11:46

U mnie jest tak samo jak było u ciebie... Też mam nowa wkładke bo sie zacieła tamta i nie wiem można tak jeżdzić???

#5 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 maja 2010 - 20:18

Pytasz, "czy można tak jeździć?" - "tak", czyli jak? Jeśli chodzi o blokadę, która włącza się mimo obecności kluczyka, to ja przejeździłem 2500 km. Poprzedni właściciel pewnie z kilkanaście razy więcej (sądząc po ilości pozostałych zepsutych rzeczy w aucie, które kompletnie olewał).

Tak jak pisał Gerri, nie ma wielkiego ryzyka, bo przecież kluczyk sam się nie cofnie na "zero". W zasadzie, to nawet można jeździć bez wkładki - wtykając zamiast niej śrubokręt :) , ale wtedy każdy mógłby ukraść. Ale w końcu po coś to zrobili - może na wypadek jak by ktoś w trakcie jazdy jakimś cudem kolanem dosięgnął i obrócił kluczyk.
Ja się tym zająłem dla świętego spokoju.

Jeśli Twoje problemy nie są skutkiem włamania albo siłowego wyjmowania wkładki wiertarką i szlifierką, to śmiało wyjmuj wkładkę i zobacz w czym jest problem. Może bolec wkładki przestał się dać obrócić o te kilka stopni, albo w miejscu gdzie wchodzi do mechanizmu stacyjki nazbierało się brudu.

Jak by co, to daję jeszcze rysunek z wymiarami wyjmaka. Był już podobny na forum, ale niech będzie kompleksowo :) . Sam go namazałem, więc trochę brak proporcji, ale wymiary są ok. Jako drut, w sam raz pasuje obcięta i wygięta szprycha rowerowa. Po spiłowaniu dobrze jest ją minimalnie zaoblić, żeby końce nie były super ostre:
Dołączona grafika

Najpierw podważa się ozdobny pierścień. Potem kluczyk przekręcony w pozycję "1" - tylko wtedy otworki w stacyjce się zgrają. I wtyka się wyjmak (pierwszym razem musiałem mocniej pogmerać z powodu brudu, ale w końcu wlazł). Następnie ciągnie się za kluczyk. Będzie wyłazić wkładka wraz z otaczającą ją tuleją (to czarne, co u mnie jest pocięte szlifierką). Jak choć trochę wyjdzie, to już można wyjąć druty. Do testów można wsadzać samą wkładkę - bez tulei. Wtedy przy wyjmowaniu wystarczy wtykać drut do wyższej dziurki, niższa jest od zatrzasku tulei.
Chyba tyle.

#6 Offline   michancio


  • Postów: 697
  • Na forum od: 15 lis 2009
  • Miejscowość: Białystok
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 05 maja 2010 - 20:22

Dzięki jak tylko bede miał wolna chwile to sie tym zajme :E

#7 Offline   CEZARY


  • Postów: 175
  • Na forum od: 23 paź 2007
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 07 lipca 2010 - 05:54

Panowie jak z powrotem te tuleje wsadzic tak aby ona wskoczyla na swoje miejsce gdyż stacyjkę wimieniłem ale tulejka nie bardzo jakoś teraz tam pasuje i lata luzno.

#8 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 lipca 2010 - 16:24

Nie wiem czy się to jeszcze przyda, ale napiszę...

Lata luźno czyli co? - Nie możesz jej wsadzić = nie doszła do końca = nie zrównała się z wkładką?
Czy może siedzi równo na miejscu, ale się kręci?

Jeśli nie weszła, to kliknij na zdjęcie:
Dołączona grafika
Na tulei są lekko nawiercone trzy wgłębienia oznaczające pozycje kluczyka. Wsadź wkładkę i ustaw kluczyk na "zero". Potem załóż tuleję tak, aby oznaczenie pozycji "zero" zgrało się z kierunkiem szczeliny kluczyka - to jest jedyna prawidłowa pozycja montażu tulei.

Jeśli się kręci mimo, że dobrze siedzi, to ja nie wiem. U mnie latała, bo była piłowana. Może przyjrzyj się czy zatrzask tulei wygląda prawidłowo i czy się w ogóle rusza. Sprawdź też czy w samej tulei szczelina, w którą powinien wchodzić "półksiężyc" zatrzasku, nie jest zarośnięta syfem.

Żeby nie było: ja piszę o W201 - bo o "190" jest ten temat, a Ty możesz mieć np. wkładkę na szeroki klucz, więc sprawa może wyglądać nieco inaczej.

#9 Offline   Arghon


  • Postów: 417
  • Na forum od: 06 kwi 2010
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 300SEL '92
  • Trzeci Mercedes:190D 2.5 Avantgarde Verde '92

Napisano 19 października 2013 - 23:36

Trochę odgrzewane, ale mam pytanko.
Czy brak osłony jest przyczyną niezałączania się blokady kierownicy, czy źle został zamontowany wkład, czy może klucznik przerabiający ją na stary klucz coś źle poskładał?

Osłona jest chwilowo zdemontowana do czasu jej pomalowania na nowo.

#10 Offline   Gerri


  • Postów: 2 646
  • Na forum od: 25 maj 2009
  • Miejscowość: Limerick
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Audi A3

Napisano 20 października 2013 - 10:12

Osłona stanowi tylko dodatkową ochronę i nie ma żadnego wpływu na działanie blokady kierownicy.








Podobne tematy Zwiń