Mam spory problem z ustaleniem usterki w moim 190E 2.6. :sad: Silnik M103 na jałowym biegu wkręca się bezproblemowo na maksymalne obroty, jednak podczas jazdy na biegu (automatyczna skrzynia przekładniowa) kręci się mniej więcej do 4200 obr/min i chyba odcina paliwo szarpiąc samochodem i nie zmieniając biegu na wyższy. Muszę delikatnie jeździć i zmieniać biegi w strefie do 4000 obr/min. Wtedy autko jedzie normalnie Po „kliku” zredukuje bieg, ale pokręci się znowu tylko do 4200. Przy ostrym wciśnięciu pedału rzadko wrzuca „kick-down” i redukuje zazwyczaj tylko o jeden bieg. Na LPG jeździ w sumie prawidłowo.
Nie mam pojęcia na czym polegają bolączki mojej gwiazdki i liczę na pomoc fachowców z naszego forum. Serdeczne dzięki i pozdro.
0
[w201] Odcina paliwo :-(
Rozpoczęty przez dj_pirate, wrz 17 2007 11:16
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 17 września 2007 - 11:16
#2
Napisano 17 września 2007 - 11:53
dj_pirate, moim zdaniem wina leży po stronie ASB, czyli automatycznej skrzyni. Przyczyn może być sporo więc nie podejmuję się zgadywania.
#3
Napisano 17 września 2007 - 12:25
dj_pirate, jak dlugo jezdzisz od ostatniej wymiany oleju i filtra w ASB ?
#4
Napisano 17 września 2007 - 17:26
dj_pirate napisał:
Mam spory problem z ustaleniem usterki w moim 190E 2.6. :sad: Silnik M103 na jałowym biegu wkręca się bezproblemowo na maksymalne obroty, jednak podczas jazdy na biegu (automatyczna skrzynia przekładniowa) kręci się mniej więcej do 4200 obr/min i chyba odcina paliwo...
Przy ostrym wciśnięciu pedału rzadko wrzuca „kick-down” i redukuje zazwyczaj tylko o jeden bieg. Na LPG jeździ w sumie prawidłowo.
Przy ostrym wciśnięciu pedału rzadko wrzuca „kick-down” i redukuje zazwyczaj tylko o jeden bieg. Na LPG jeździ w sumie prawidłowo.
Piszesz że problemy występują przy jeździe na PB natomiast na LPG jest OK. Szukaj więc przyczyny w zasilaniu paliwem, może fitr zapchany, może pompa zdycha, może gazownicy coś namieszali i za mało powietrza zasysa... itd. Na "luzie" wkręca się na wysokie obroty bo pracuje bez obciążenia i nie potrzebuje dużej ilości mieszanki.
Co do redukowania to zawsze można dostroić skrzynię linką i będzie wcześniej lub później zmieniać biegi. Jeżeli naprężysz linkę, będzie też redukować o 2 biegi w dół. Zwróć uwagę czy wyłącznik pod pedałem przyśpieszenia działa prawidłowo.
#5
Napisano 18 września 2007 - 07:58
THX za wypowiedzi i podpowiedzi.
Olej i filtr w skrzyni jest zmieniony kilka tysięcy kilometrów temu. Biegi przerzuca w górę i w dół płynnie i bez szarpnięć. Samochód ogólnie serwisuje starannie w autoryzowanym serwisie . Aktualny problem jest spory, dlatego zadałem pytanie na forum przed przejażdżką do warsztatu (boje się by czegoś nie zepsuli lub skasowali forsy jak cygan za słońce ).
Gazownicy faktycznie namieszali majstrując przy wtrysku rozregulowując go doszczętnie. Samochód chodził jak totalna porażka. Jednak wymieniłem wszystko co dotyczy zasilania w paliwo na oryginalne, nie zużyte podzespoły pochodzące z angielskich W124 300E i W201 2.6. Furka fruwała jak malina , ale coś jej ostatnio odbiło i zachowuje się ja w tytule. Reasumując w ostatnim okresie wymieniłem na używane (około 80 000 mil przebiegu) : moduł, cewkę, wtrysk, windę, wtryskiwacze, czujnik niskich obrotów, pompę paliwa z baku itp. oraz na nowe : kopułkę, palec, przewody wysokiego napięcia, świece i parownik LPG. Olej jest nowy, kupiony w Niemczech.
Samochód ładnie chodzi, mało pali i ma większego powera :grin: , ale od kiedy mu odbiło ma problem jak piszę w temacie i po za tym dość ciężko zapala (chwilkę trzeba pokręcić) .
Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie i podpowiedzi. Pozwoli mi to przygotować się teoretycznie do rozmowy z mechanikami.
Olej i filtr w skrzyni jest zmieniony kilka tysięcy kilometrów temu. Biegi przerzuca w górę i w dół płynnie i bez szarpnięć. Samochód ogólnie serwisuje starannie w autoryzowanym serwisie . Aktualny problem jest spory, dlatego zadałem pytanie na forum przed przejażdżką do warsztatu (boje się by czegoś nie zepsuli lub skasowali forsy jak cygan za słońce ).
Gazownicy faktycznie namieszali majstrując przy wtrysku rozregulowując go doszczętnie. Samochód chodził jak totalna porażka. Jednak wymieniłem wszystko co dotyczy zasilania w paliwo na oryginalne, nie zużyte podzespoły pochodzące z angielskich W124 300E i W201 2.6. Furka fruwała jak malina , ale coś jej ostatnio odbiło i zachowuje się ja w tytule. Reasumując w ostatnim okresie wymieniłem na używane (około 80 000 mil przebiegu) : moduł, cewkę, wtrysk, windę, wtryskiwacze, czujnik niskich obrotów, pompę paliwa z baku itp. oraz na nowe : kopułkę, palec, przewody wysokiego napięcia, świece i parownik LPG. Olej jest nowy, kupiony w Niemczech.
Samochód ładnie chodzi, mało pali i ma większego powera :grin: , ale od kiedy mu odbiło ma problem jak piszę w temacie i po za tym dość ciężko zapala (chwilkę trzeba pokręcić) .
Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie i podpowiedzi. Pozwoli mi to przygotować się teoretycznie do rozmowy z mechanikami.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w124] wielki problem z odpowietrzeniem układu paliwoego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
||
[W124] Paliwo w misce olejowej |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | qba_doe |
|
||
[W124] Dorabianie nowych przewodów hamulcowych i paliwowych |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | juras |
|
||
W124 coupe 2.0b+lpg układ paliwowy |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | thatsmajk |
|
||
[W201] 2.0D 91r ASB - przewody paliwowe - wymiary |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | tomash |
|
|