24 odpowiedzi w tym temacie

[overmo]

Witam, po odbiorze automatu z naprawy mechanik zalecił mi w następnej kolejności uszczelnienie pompy na 6 sekcjach bo jest wyciek ropy. Zdecydowałem się to zrobić u znajomego mechanika bo ma już w tej sprawie spore doświadczenie. Wymienił uszczelnienia w 3 sekcjach bo reszta nie ciekła. I wtedy stało się, po 5 dniach prób wyregulowania pompy auto z dnia na dzień chodzi coraz gorzej. Silnik chodzi baaaaardzo głośno, nierówno i kopci na szaro-biało. Chodzi jak stary rozklekotany rozpadający sie traktor z którego tłoki chcą wyskoczyć! Sprawdził wtryski i są ok. Mam już serdecznie dosyć bo z planowanego jednego dnia bez auta zrobił się już tydzień i zanosi się na kolejny a ja bez auta nie mam jak zarobiać na życie, zupełnie jak taksówkarz. Oddałem auto z pompą która poza wyciekiem pracowała pięknie i takie chcę odebrać ale już oczywiście bez wycieku. Nie wiem co robić, mam siedzieć bezczynnie i czekać aż kasa na życie spadnie mi z Nieba na głowę?? Może już ktoś z Was wybrnął jakoś kiedyś z podobnej sytuacji? Wydaje mi się, że mechanik już dawno powiniem był oddać pompę do pompiarza a nie nadal sam próbować ją naprawić, dni lecą, paliwo też a co najważniejsze silnik już 5 dni dostaje ostro po dupie a ja jestem tydzień bez pracy a na dodatek zanosi się na kolejny. Zepsuła się, trudno, ryzyko zawodowe, ale ileż można zwlekać z oddaniem pompy do pompiarza próbując naprawić ją samemu, czy 5 dni to zamało? Brak słów. Kto mi zapłaci za dni bez pracy. Pozdrawiam

[lukaszstas]

Z Twojego długiego posta wnioskuję, że chodzi o pompę wtryskową, a nie pompę paliwa - to tak tytułem wstępu :-P
Nie rozumiem tylko, dlaczego mechanik grzebał przy ustawieniach pompy? Jeżeli ma doświadczenie, to powinien wiedzieć że przy wymianie oringów jest to zbędna czynność.
Co do głośniejszej pracy silnika - mój mechanik przed wymianą oringów u mnie ostrzegł, że jest prawdopodobieństwo, iż silnik po tym zabiegu może chodzić głośniej ( co prawda nie było różnicy, ale to pewnie indywidualna kwestia).
Powiedz jeszcze - czy uszczelniacze były wymieniane bez wykręcania pompy, czy gdy leżała ona "na stole" ?
I na koniec mojego wywodu - ja na Twoim miejscu kazałbym wymienić oringi na wszystkich 6 sekcjach - jedna robota i koszty niewiele większe, a pewności że za kilka tysięcy km nie zacznie lać z tych 3 nieruszonych sekcji, nie masz...

[Charlie9]

overmo, sprecyzuj pytanie...

[Czaro]

Napiszę podobnie jak kolega lukaszstas , jeśli mechanik wyciągał pompę (czego rzeczywiście nie musiał) to objawy wskazują jakby źle ustawił początek wtrysku.

[overmo]

Witam. Pompa nie była wyciągana. Zaczął ją regulować po wymianie oringów po czym silnik zaczął bardzo źle pracować. 5 dni prób regulacji, sprawdzenie wtrysków a efekt taki, że jest coraz gorzej.

Przy okazji zapytam ile kosztuje remont kapitalny pompy?

Sprecyzować pytanie, hmm. Ok. Czy mechanik musi mi oddać auto sprawne czy w takim stanie jak jest bo ten efekt jest po prostu następstwem wymiany uszczelnień i zniknie samoistnie po jakimś czasie? Pozdrawiam

[lukaszstas]

overmo napisał:

Zaczął ją regulować po wymianie oringów

Tak jak pisałem wyżej - po co mechanik zaczął ją regulować? Powtarzam się, ale sama czynność wymiany uszczelniaczy nie wymaga regulacji pompy. Wydaje mi się, że gdyby poprzestał tylko na wymianie oringów nie miałbyś problemów z samochodem - może co najwyżej przez jakiś czas chodziłby głośniej...

[overmo]

Regulował bo myślał, że to pomoże na tą dziwną pracę silnika po wymianie uszczelnień. Na dodatek dla sprawdzenia czy to coś da zamienił 2 sekcje między sobą ale po tym było jeszcze gorzej. Dodam iż zamienił je bez wyciągnięcia pompy na stół, tak po prostu w aucie. Dziaj poinformował mnie że pompa idzie do naprawy ale na mój koszt bo pompa wysiadła nie z jego winy. Tylko, że ja z tego co dzisiaj słyszałem od pompiarza to że pompa zaczęła działać źle po wymianie uszczelnień może być spowodowane tylko i wyłącznie jednym powodem a mianowicie dostaniem się brudu. Po drugie zamiana sekcji to już ingerencja w pompe którą robi się wyłącznie na stole i to przez pompiarza. Co mam zrobić aby mechanik wziął koszt naprawy pompy na siebie? Przed naprawą silnik pracował na tej pompie idealnie.

[vietrzyk]

No co za gościu. Po naprawie powiedz mu że chcesz tydzień pojeździć czy znów nie zacznie dziwnie chodzić. I do niego nie wracaj jak taki cwaniak...
W pompie się nie grzebie, to jest robota tylko do naprawdę znającego się na rzeczy fachowca. A już na pewno nie zamienia się miejscami sekcji wtrysku :shock:

[koval]

Mam problemik.Mianowicie jakieś 6,5 tys km temu zostały u mnie uszczelnione wszystkie sekcje pompy aż tu nagle wczoraj czuje ropę spod maski zaglądam a pompa wygląda jeszcze gorzej niż przed pierwszym uszczelnieniem :shock: dosłownie leje się z niej ciurkiem.Co może być przyczyną jakieś lipne oringi czy np przed zauważeniem przecieku jechałem trochę na rezerwie czy to coś może mieć wpływ.Dziś rano nawet aut odpalić nie mogłem mam chyba cofkę paliwa przed samymi świętami niespodzianka :?

[asz]

koval napisał:

Co może być przyczyną jakieś lipne oringi

Przecież oryginał ( oring + podkładka ) w aso kosztuje ok. 5 zł - to gdzie Wy kupujecie te uszczelnienia ?

overmo napisał:

Zdecydowałem się to zrobić u znajomego mechanika bo ma już w tej sprawie spore doświadczenie

Mo że źle zrozumiałeś DOŚWIADCZENIE - SIĘ UCZENIE ??? - brzmi podobnie4 ale jaka różnica !!!