12 odpowiedzi w tym temacie

[tato81]

Koledzy mam taki problem. Rozwaliłem lewe lusterko (elektryczne podgrzewane) Juz dokąłdniej przybliżam na czym polega uszkodzenie. Zachaczył o moje lusterko jakis łoś (nawiasem mowiac cvel nawet sie nie zatrzymał), i tak lusterko z zewnatrz jest całe, niema uszkodzeń zewnetrznych, elektryka dział, podgrzewanie dział, ale wyłamało je w środku (taki jęzor wylamało oraz jeszcze chyba jedną częśc która od dolu je trzymała) efekt tego taki że całe lusterko teraz luźno lata. Szczególnie denerwuje na dziurach. Pytanie moje takie; Czy da się rozmontowac takie lusterko? Kombinuje by po zakupieniu lusterka (uzywka np z allegro) wyciagnąc tylko te metalowe bebechy z niego i przełożyć. Poprostu chiałbym mieć swoją obudowe, nie tylko tył ale najlepiej całość, czy jest to wogóle mozliwe? robil ktos juz taki demontaz?

[wojtek81]

Jeśli chcesz wymontować sam wkład lusterka elektrycznego, to czynność jest bardzo prosta.
Od zewnętrznej strony ( czyli od zewnętrznego krótszego boku lusterka ) wsadź np. drewnianą łyżkę do smażenia i śmiało podważ wkład - jest na zaczepach.
Aby ułatwić sobie życie, możesz wyregulować lusterko maksymalnie w stronę do auta.

Być może tylko wyhaczył Ci się zaczep i lusterko lata w osi poziomej - ja tak miałem.
Przed założeniem wkładu pamiętaj, by górny zaczep ustawić poziomo, a lewy - pionowo. Zaczepy możesz okręcać i tym samym zmieniać ich kąt.
Aby zamontować lusterko, przyłóż je do zaczepów, i mocno dociśnij.

A jeśli chcesz zdemontować lusterko z karoserii, zdejmij plastikową osłonkę z drzwi i masz śruby.
Wtyczka regulacji też jest przykręcona.

[tato81]

Własnie do tego momentu wiem jak działać, wiem jak sciagnąc wkład, oraz wiem jak odkręcić lusterko od auta. Mnie chodziło bardziej o dalsza rozbiurke lusterka, a zatem czy jest ono rozmontowywalne. Wiem że tylną osłone powinno dać sie ściagnąc rownież, ale co dalej. Czy dostane sie do mechanizmu by go wymienic na sprawny z innego lusterka. Wiem ze na bank połamało sie w środku bo to widac a pozatym ulamane częsci wypadły z lusterka wprost do mojej ręki. Lusterka z allegro sa brzydkie, albo obdrapane albo wygladaja jakby wojne przeszly wiec poprostu chcialem sciagnąc calą obudowe ze swojego i dac nowe bebechy.

[wojtek81]

A w EPC patrzyłeś?

[tato81]

Koledzy temat można zamknąć. Wczoraj pokusiłem sie o zakup na szrocie zdewastowanego lusterka z manualną regulacją. I przez tego manuala miałem trochę pracy. Okazalo się że silniczek elektryczne nie pasuje do tamtego manualnego pudełka (liczylem, że jednak bedzie przystosowone do tego) W ruch poszła zatem wiertarka, pilniki i brzeszczot i w rezultacie osiągnołem co chciałem. Ze swoje wziołem całą obudowę plus silniczek z wkałdem, zaś z zakupionego na szrocie samą podstawe z zawiasami przykręcaną do drzwi. Efekt zadawalajacy, ale co się nadenerwowałem przy pracy to moje

[theScorp]

Różni sie. Kierowcy manualne, pasazera elektryczne

[sarbel]

Z tym że samo wyjęcie i włożeni wkładki, opiera się na tych samych zasadach.A grzebanie w bebechach to już inna bajka.

[wojtek81]

To Ty łopatą odśnieżałeś? :shock: