Skocz do zawartości




- - - - -

[310D] Dzwonienie w silniku nie mogę znaleść przyczyny


8 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   chmielpiw


  • Postów: 121
  • Na forum od: 21 gru 2008
  • Miejscowość: Augustów / Warszawa
  • Drugi Mercedes:w124 3.0-M103 ASB
  • Trzeci Mercedes:310D 2.9 1992

Napisano 10 sierpnia 2010 - 15:07

Moja poczciwa Kaczucha wyposażona jest w silnik 2.9 pochodzi z 1991. Przeżyliśmy cudowne chwile :hmm: Samochód służy do zarabiania pieniążkow więc odpowiedź jest mi niezmiernie potrzebna. Otóż coś zaczęło dzwonić w silniku.... Wyciągnąłem pompę, sprężynę i amortyzatorek napinacza, wyciągnąłem pompę podciśnienia, termostat, alternator, a silnik dalej dzwoni. Poprzedni właściciel który jest rodziną znajomego podobno robił dół silnika(więc łudzę się ze to nic wewnątrz silnika), po ściągnięciu pokrywy zaworów nie widać aby był problem z którąś sprężyną zaworową. Gdy ściągnąłem pompę podciśnienia ukazał mi się łańcuch rozrządu, mam wrażenie, że jest za luźny. Proszę o jakieś porady co może być przyczyną oraz jak sprawdzić łańcuch rozrządu

Pozdrawiam
zakłopotany chmielpiw



#2 Offline   rosssssa


  • Postów: 357
  • Na forum od: 29 sie 2009
  • Miejscowość: Piaseczno

Napisano 14 sierpnia 2010 - 12:34

chmielpiw napisał:

podobno robił dół silnika
Jaki ma przebieg, że już dól był robiony, sorry za OT

Co do rozrządu to u mnie chyba też nie jest za sztywny, ale nic nie dzwoni.

#3 Offline   chmielpiw


  • Postów: 121
  • Na forum od: 21 gru 2008
  • Miejscowość: Augustów / Warszawa
  • Drugi Mercedes:w124 3.0-M103 ASB
  • Trzeci Mercedes:310D 2.9 1992

Napisano 29 sierpnia 2010 - 20:04

Przebieg nie mam zielonego pojecia :zeby:

#4 Offline   szczur


  • Postów: 44
  • Na forum od: 16 sie 2008
  • Miejscowość: Milicz

Napisano 04 grudnia 2010 - 19:07

A z której strony dzwoni? Spróbuj zlokalizować, może to szklanki lub wtryski? U mnie ostatnio też tak waliło, dźwięk taki jakby ktoś lekko uderzał młotkiem w blachę- po dodaniu cudownego mixola dźwięk ustał :zeby:

#5 Offline   sarbel


  • Postów: 950
  • Na forum od: 04 sie 2010
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 grudnia 2010 - 19:27

Jaki to rodzaj dzwonienia?Czy taki jak łyżeczką o szklankę,kiedy strząchasz herbatę?

#6 Offline   szczur


  • Postów: 44
  • Na forum od: 16 sie 2008
  • Miejscowość: Milicz

Napisano 05 grudnia 2010 - 11:15

Można tak powiedzieć :( z tym że uderzenia były nie regularne, bez znaczenia czy na zimnym czy na ciepłym silniku.

#7 Offline   sarbel


  • Postów: 950
  • Na forum od: 04 sie 2010
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 grudnia 2010 - 12:30

To tak jak u mnie.Na początku nasilały się na wolnych obrotach,z czasem zmieniły się w 'Dzwon Zygmunta'.Też rozebrałem co się dało.Dopiero mechanik powiedział co się stało.Obluzowało się mocowanie rury wydechowej.Po wymianie obejmy,jakiegoś uszczelnienia i dokręceniu śrub - nastała cisza.

#8 Offline   szczur


  • Postów: 44
  • Na forum od: 16 sie 2008
  • Miejscowość: Milicz

Napisano 06 grudnia 2010 - 10:37

Dobrze, że nie zacząłeś od remontu silnika :hmm:

#9 Offline   sarbel


  • Postów: 950
  • Na forum od: 04 sie 2010
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 grudnia 2010 - 11:48

No mało brakowało.przebadałem popychacze,uszczelniacze,łańcuch,napinacz,wałek,pompy.Więcej grzechów nie pamiętam.W życiu bym nie wpadł bym na to że, jakaś obluzowana śrubka narobi tyle zamieszania.
A był taki cwaniaczek który wtykał mi kit że, to zapewne pierścienie albo łożyska na wale.Czyli jakieś trzy koła w plecy by było.








Podobne tematy Zwiń