Skocz do zawartości




* * * * * 1 głosy

[W124] demontaż i czyszczenie baku


30 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   cichy1991


  • Postów: 12
  • Na forum od: 31 paź 2009
  • Miejscowość: Wejherowo
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mercedes-Benz A-Klasa W168
  • Inne auto:SAAB 93SE 2,2TiD MY02

Napisano 23 stycznia 2011 - 18:55

Faktycznie wygląda podobnie. A może mnie ktoś oświecić co to za zbiornik na 15 zdjęciu? W W124 takiego nie ma.



#22 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 23 stycznia 2011 - 19:30

Podpisane jest... wystarczy wrzucić na http://translate.google.pl/ i będzie z grubsza po naszemu.
Ten zbiornik o kształcie przypominającym pojemnik na jajka, jest na podciśnienie, dlatego bo W123 nie miała osobnej pompki podciśnienia od centralnego zamka.

Niezbyt czaję z tej relacji o co chodzi z tym przyklejaniem czegoś na silikon. Czyżby tam się coś odklejało czy jak?

#23 Offline   cichy1991


  • Postów: 12
  • Na forum od: 31 paź 2009
  • Miejscowość: Wejherowo
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mercedes-Benz A-Klasa W168
  • Inne auto:SAAB 93SE 2,2TiD MY02

Napisano 23 stycznia 2011 - 19:52

Może z tym silikonem chodzi o to, żeby przykleić gumy, które oddzielają przedział bagażowy od podwozia?

#24 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 22 października 2013 - 11:20

*
Popularny

Korzystając z resztek dobrej pogody, wyczyściłem sobie zbiornik. Może się komuś przyda kilka informacji...

Oczywiście chodzi o diesla. W dieslu, na styku ropy i wilgoci, która zawsze zbiera się blisko dna, tworzą się takie "gluty", szlam i galaretka, która zatyka sitko smoka oraz później filtry, utrudniając przepływ i wpływając na osiągi silnika (szarpanie i utrudniony odpał w zimie). Są to prawdopodobnie efekty działania jakichś mikroorganizmów, które żyją w ropie (i się nią żywią), ale potrzebują tlenu rozpuszczonego w wodzie.

Zdarza się, że zatankujemy na jakiejś stacji i nagle pozatyka nam filtry - zwalimy winę na "złe i brudne paliwo". Tymczasem może tak być, że zatkały się od naszego własnego szlamu, który nagle odpadł od ścianek zbiornika (mikroorganizmy pozdychały), bo stacja była świeżo po okresowym czyszczeniu i ropa zawierała substancje biobójcze.

W raz zarażonym, szlam będzie się odnawiać (wolniej czy szybciej) nawet po czyszczeniu, chyba że wspomożemy się jakąś chemią.
Dla dociekliwych, jest na to informacja MB 138.0 i norma MB 138.1 - można kliknąć i poczytać:
http://bevo.mercedes...e&language_id=1
Normę spełnia środek GrotaMar 71. Teraz jest też nowszy, GrotaMar 82. I jeszcze kilka innych firm. Kiedyś o tym wspomniałem: http://mb201-124.eu/...post__p__246028



Ale do rzeczy! Na przykładzie W201, z plastikowym zbiornikiem (być może zdarzają się też metalowe w dieslach):

0. Bez kanału albo jakiegoś najazdu, nie ma co zaczynać. Może być taki pro-kanał jak mój ;) :
Dołączona grafika
Warto mieć jakieś okularki, bo robota jest cały czas nad głową i dość ostro sypie się w oczy.

1. Zaczynamy od spuszczenia paliwa. Polecam wyjeździć ile sią da i potem podłączyć się do węża w komorze silnika. Jak już wszystko zleci, to warto użyć jakiejś dużej strzykawki albo gruszki aby odessać to, co zostało w wężykach, np.:
http://allegro.pl/li...trzykawka+100ml
http://allegro.pl/li...ania+paliwa+8mm
Nie warto spuszczać wężykiem przez wlew, bo będzie się to robić do usr... śmierci, a i tak zostanie. Jak jest normalny kanał, to wygodniej jest od razu spuszczać przy zbiorniku.

2. Podłączamy się do węża powrotnego - jeśli sitko jest mocno zatkane, to z powrotnego zejdzie jeszcze ze szklanka ropy. Im więcej spuścimy, tym mniej nam potem poleci na łeb albo do rękawa :) .

3. Trzeba zdecydować, czy tylko czyścimy smok, czy będziemy płukać cały zbiornik. Zacznę od smoka, bo jego i tak warto odkręcić na samym początku aby nie przeszkadzał przy wyjmowaniu baniaka.

4. Na wężach paliwowych pod autem są dwa rodzaje opasek, do których jest dość kiepski dostęp. Jedne opaski mi pękały i trzeba było się szamotać.
Dołączona grafika
Do ponownego zamknięcie drugiego typu (CLIC), potrzebne są odpowiednie szczypce:
http://allegro.pl/li...g=szczypce+clic
http://www.fis-srl.it/pdf/clic.pdf
Ja nie miałem, więc poszło kilka tradycyjnych skręcanych opasek (takich 8-16mm).

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

5. Trzeba mieć coś dużego płaskiego do podstawienia, bo i tak będzie jeszcze ciurczeć ropa jak pozdejmiemy wężyki.

6. Pod zbiornikiem jest jajowata dziura w karoserii, przez którą wystają króćce. Dziura jest osłonięta gumą, która jest naciągnięta na wywiniętą krawędzie blachy naszego auta:
Dołączona grafika Dołączona grafika - tutaj wyjęty zbiornik)
Aby dobrać się do smoka, wystarczy ściągnąć ją tylko od strony smoka. Można całą, ale w W201 trochę trudno ją założyć (przeszkadzają stalowe przewody paliwowe, przewód hamulcowy i drążek stabilizatora).

7. Smok ma duży sześciokąt na klucz. Nie pamiętam rozmiaru, chyba coś koło 46, na pewno jest taki sam jak przy nakrętce czujnika poziomu paliwa. Jednak nie bardzo jest sens go ruszać. Lepiej kręcić króćcem, który wchodzi do smoka (oczkowym 17 albo 19, nie pamiętam). Króćca raczej nie będzie się dało wykręcić, będzie przyrdzewiały. Ale kręcąc króćcem, wykręcimy cały smok:
Dołączona grafika Dołączona grafika

8. Chyba nie trzeba pisać co teraz z tym zrobić :) . Pędzel, benzynka i jazda. Jakby coś zostało w środku, to zanurzyć do benzyny, podłączyć strzykawkę i kilka razy "przedmuchać".

9. Po czyszczeniu:
Dołączona grafika Dołączona grafika

10. Ja zmieniłem u siebie o-ring smoka, bo wydawał się dość spłaszczony. Numer oryginału 110 997 01 45 (1109970145). Albo:
- 3mm grubości,
- średnica po zewnętrznej około 42mm, czyli po wewnętrznej 36mm
- może byc nawet nieco ciaśniejszy
Przy montażu, o-ringi należy posmarować ropką.

11. Po wyjęciu smoka, warto pogmyrać paluchem w otworze po nim. Smok siedzi w takim zagłębieniu. Jeśli będzie dużo "klusków, to warto powybierać papierowym ręcznikiem. A jeśli tylko będzie szaro, to można dać sobie spokój.

12. Mając już spuszczone paliwo, warto rozebrać czujnik poziomu paliwa. Trzeba zdjąć tubę - ma na dole plastikową zaślepkę, na której środku, pod warstwą syfu, jest nakrętka na śrubokręt typu spanner, czyli takie widełki. Można samemu sobie wyciąć albo kupić:
http://allegro.pl/li...ubokr%C4%99t%29
Po zdjęciu tuby, pędzelek w dłoń albo wypsikać syf jakimś olejem w spreju czy tam innym odrdzewiaczem. Uważać na druciki!!!

13. Jeśli mieliśmy problem z brakiem napowietrzania zbiornika, to warto zająć się zaworkiem napowietrzającym. Uwaga! Można to zrobić nawet mając pełny bak paliwa! Zaworek niby jest na dole, ale nie jest on wkręcony od spodu w zbiornik, tylko podpięty do wężyka, który idzie na zewnątrz zbiornika i wchodzi do niego na samej górze. Zaworek powinien łatwo otwierać się gdy dmuchniemy w "ustnik" (albo gumową fajkę) i trochę ciężej gdy dmuchniemy w króciec. Jak coś nie gra, to polecam mycie w izopropanolu - nie w ropie i nie w benzynie - IPA jest na 100% niegroźny, a nie wiem czy zaworek jest olejoodporny, bo on pracuje na sucho.
Jego instalacje jest ogólnie opisana w tych PDFach, choć przyznam, że u mnie wygląda to całkiem inaczej (możliwe, że w plikach jest o metalowym zbiorniku, a ja mam plastik):
http://www.w124perfo...603/47-0030.pdf
http://www.w124perfo...603/47-0010.pdf

14. Jeśli chcesz wyciągać cały zbiornik...
W W201 trzeba wyjąć z bagażnika plastikowe boczki oraz wyjąć pojemnik apteczki. Potem 4 śruby, jak już ktoś to pisał. Śruby są zanitowane do wsporników i nie przechodzą przez przegrodę bagażnik-wnętrze, więc nie ma potrzeby wyjmowania siedzenia czy coś (w W201):
Dołączona grafika
Po wyjęciu, będzie jeszcze chlupać ropa, także warto czymś wyścielić bagażnik żeby potem nie śmierdziało olejem.

15. Zbiornik ma w środku mnóstwo przegród, komór i dziwnych zaułków, także mycie myjką jest średnim pomysłem - i tak daleko się nie dotrze, a potem tylko długo schnie. W zbiorniku są trzy dziury: wlew, smok i czujnik - ale w którą byś nie poświecił latarką, to w żadnej innej nie zobaczysz światła. Także polecam kupić ze 3 litry benzyny, pozatykać wszystkie dziury, nalać z litr i intensywnie pomieszać. Potem kilka powtórek.

16. U mnie, dość dziwnie rdzewiała metalowa wkładka, która jest zaraz za korkiem wlewowym - widać było na niej takie rdzawe okruszki, które potem miałem we wstępnym filtrze. Wyczyściłem tą malutką mosiężną szczotką.

17. Składamy wszystko do kupy, ropka do baku.

18. Im więcej było rozbierania węży, tym będzie większy kłopot z uruchomieniem - trzeba mieć mocno naładowany akumulator.

19. Po całej akcji należy obserwować zawartość wstępnego filtra paliwa. U mnie, po 100km jest idealnie czysto, także zbiornik wymyty porządnie.


I to chyba tyle. Wóz nie dostał żadnego cudownego uzdrowienia, ale wydaje mi się, że trochę przestał szarpać gdy nagle wcisnę gaz. Oczywiście dalej mam takie długie, "gumowe" szarpanie-odbijanie, ale to już wina gum wału - ograniczyło się tylko takie krótkie, "silnikowe".
Jakby ktoś jęczał z powodu złego katalizatora i jeszcze bardziej zdradliwego EGRu, to polecam zacząć właśnie od tego głupiego sitka. Może być małe zdziwko :D .

Jeśli coś pominąłem, to proszę pytać. Jeśli przesadziłem ze szczegółowością rzeczy oczywistych, to niechcący.

#25 Offline   maryusz123456


  • Postów: 2 048
  • Na forum od: 26 cze 2011
  • Miejscowość: WWL
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W126 260SE '86
  • Inne auto:W140 S350 - OM603 TURBO

Napisano 22 października 2013 - 13:01

To ja się wypowiem, a co :)
Filtr w baku stalowym mojego 124 był ze3razy brudniejszy, po wyjęciu z baku cieżko było orzec czy to na pewno ta Czesc :D
XM mówisz ze bez kanału bądź pro-kanału nie podchodz, ja powiem inaczej :) z dwoma podnosnikami typu zaba da się to zrobić.
U mnie po czyszczeniu baku samochód ozyl i nabrał wreszcie większych chęci do życia ;) mniej kopcil po odpaleniu lepiej się zbierał przez co wiecej spalal :P i silnik chodził ogólnie bardziej kulturalnie.
Dziękuje za uwagę.

Użytkownik maryusz123456 edytował ten post 22 października 2013 - 13:03


#26 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 października 2013 - 10:21

W ramach ciekawostki, mam pod opieką samochód-wynalazek z zamontowanym zbiornikiem o zwiększonej pojemności od w140. Tam nie ma żadnych przegród :E Do tego pływak nie jest jak w w124 - "tuba" tylko bardziej przypomina zawór od kiblo-spłuczki - pływak na patyku. Podpięcie się bezpośrednio pod ten pływak z analogowym wskaźnikiem, przy zbiorniku wypełnionym do połowy, powoduje skakanie wskaźnika po całej skali w czasie jazdy. Ustalenie poziomu paliwa odbywa się po ustawieniu samochodu na płaskim terenie i odczekaniu minuty.

Przy odpowietrzaniu klekota można wspomóc się Plakiem w dolot. Tylko ostrożnie z tym.

#27 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 października 2013 - 19:57

To szybciej i prościej patykiem mierzyć :E

#28 Offline   Zieony91


  • Postów: 16
  • Na forum od: 13 lip 2014
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:W201 2.3-16V - M102
  • Rocznik:1996
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 stycznia 2015 - 18:43

Witam.
Potrzebuje wyjąć sitko oraz pływak z w124 kombi.
Czy muszę wyjmować cały bak? Jak się do tego dobrać?

#29 Offline   januszek1971


  • Postów: 111
  • Na forum od: 30 lip 2013
  • Miejscowość: Zabrze
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 2.0 D ,1991r. sedan OM601.912

Napisano 08 stycznia 2017 - 20:22

Podepnę się do tematu.
Chodzi o sito w baku .Czy dla benzyny i diesla sita są takie same ,czy może różnią się wielkością oczek ?

#30 Offline   KubaM5


  • Postów: 47
  • Na forum od: 30 gru 2018
  • Miejscowość: Wroclaw
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 grudnia 2019 - 22:14

Wie ktoś może czy zbiornik z 124 kombi z benzyny będzie pasował do diesla?








Podobne tematy Zwiń