Skocz do zawartości




* * * * * 1 głosy

[w201/w124] Sworzeń wahacza przedniego - wymiana


134 odpowiedzi w tym temacie

#101 Offline   mixx


  • Postów: 483
  • Na forum od: 07 sty 2014
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W 201 2.0E 122KM 1991r.

Napisano 14 kwietnia 2014 - 08:21

ja do wymiany sworzni wyjmowałem wahacze, co nie było łatwe, bo zapiekły się i na dodatek "spuchły" śruby mocujące je do podwozia; czyli najpierw wycięcie śrub (ok.2 godzin zajmowało "wydłubanie" jednego wahacza; o roztopionej gumie z tulei wahaczy płynącej po rękach nie wspominam); do samej wymiany sworzni wymontowane wahacze zawiozłem do mechanika - za wyjęcie i wprasowanie nowego wziął 10zł za sztukę;
UWAGA - SWORZEŃ "SYGNALIZUJE" SWÓJ KONIEC POPRZEZ SŁYSZALNE "RYPIENIE" PODCZAS OBRACANIA KIEROWNICĄ. OD PIERWSZYCH "RYPNIĘĆ" DO WYPIĘCIA GO Z WAHACZA MIJA KILKA DNI (PRZYNAJMNIEJ U MNIE TAK BYŁO)
WYPIĘCIE W CZASIE JAZDY MOŻE NAWET POŁOŻYĆ SAMOCHÓD NA DACH
zużyty sworzeń raczej nie stuka, bo cały czas napina go sprężyna z potworną siłą, więc raczej ciężko zdiagnozować luz na nim (chyba, że ściśniemy sprężynę)
i najważniejsze - montujemy jak najlepsze, najlepiej Lemfordera (chyba ok. 70 zł/szt) - bez problemu powinien wystarczyć na kilka lat intensywnej eksploatacji

Użytkownik mixx edytował ten post 14 kwietnia 2014 - 08:23




#102 Offline   markslew


  • Postów: 2 342
  • Na forum od: 02 kwi 2011
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Vento 1.9 TDi

Napisano 15 kwietnia 2014 - 12:35

Wyświetl postUżytkownik mixx dnia 14 kwietnia 2014 - 08:21 napisał

zużyty sworzeń raczej nie stuka, bo cały czas napina go sprężyna z potworną siłą, więc raczej ciężko zdiagnozować luz na nim

Kręciłem film z diagnozy sworznia który miał luz i już skrzypiał.

https://www.youtube....h?v=f_5mKqbCg5w

#103 Offline   januszek1971


  • Postów: 111
  • Na forum od: 30 lip 2013
  • Miejscowość: Zabrze
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 2.0 D ,1991r. sedan OM601.912

Napisano 02 czerwca 2014 - 10:43

Kilka dni temu wymieniałem w swoim MB sworznie, bez użycia ściągacza. Dorobiłem sobie rury długości ok.250-300 mm o średnicy wew.60 i 45 mm , rurka o śr. wew. 35 mm i długości 120mm.oraz rurka o śr. 60mm i długości 120mm. Podniosłem wahacz lewarkiem tak by zmieściła się rura 60 mm, którą podkładam pod główkę wahacza prostopadle do niej i wahacz opuszczam. Wahacz podparty w ten sposób nie sprężynuje (ważne jest twarde podłoże np. beton). Następnie ściągam gumkę ze sworznia ,przykładam od góry rurkę 35 mm , + młotek 1kg ,3-4 uderzenia i sworzeń wychodzi. Znowu wahacz do góry lewarkiem ,wkładam nowy sworzeń do gniazda ,podkładam po niego rurę 45 mm również prostopadle i opuszczam ,od góry przykładam rurkę śr. 60mm dł.120 mm + młotek ,w trakcie operacji należy zwracać uwagę czy sworzeń wchodzi prosto ,ponieważ rura opiera się o podłoże po kątem ,i po kilku uderzeniach jej ustawienie może się zmienić. Przed montażem nowych sworzni gniazda czyszczę szczotką drucianą i smaruję smarem miedziowym ,po 4 latach nie było problemu z wyjęciem zużytych sworzni. Stare i obecnie założone sworznie były od Febi .I co ciekawe jak ze starych zdjąłem gumki to otwór w przez który wychodzi sworzeń z obudowy nie był owalny jak tu widziałem na zdjęciu tylko okrągły ,nie był to jednak efekt wypracowania ,po prostu takie wyprodukowano. Posiadają jednak wycięcia na obudowie do prawidłowego montażu. Jestem ciekaw czy taki sworzeń z okrągłym otworem u góry można montować w dowolnej pozycji?

#104 Offline   mixx


  • Postów: 483
  • Na forum od: 07 sty 2014
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W 201 2.0E 122KM 1991r.

Napisano 05 czerwca 2014 - 09:19

Wyświetl postUżytkownik januszek1971 dnia 02 czerwca 2014 - 10:43 napisał

Kilka dni temu wymieniałem w swoim MB sworznie, bez użycia ściągacza.
zapytam tylko, czy odkręcałeś stabilizator od wahacza

#105 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 czerwca 2014 - 09:24

Nie odkreca się stabilizatora, bo zapobiega on opadnięciu wahacza, w konsekwencji wypadnięciu spręzyny z gniazda po odkręceniu zwrotnicy.

#106 Offline   w0jta5


  • Postów: 5 025
  • Na forum od: 14 lis 2008
  • Miejscowość: Karkonosze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 czerwca 2014 - 10:11

Nie odpinasz ani stabilizatora, ani amortyzatora

Dołączona grafika

#107 Offline   januszek1971


  • Postów: 111
  • Na forum od: 30 lip 2013
  • Miejscowość: Zabrze
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 2.0 D ,1991r. sedan OM601.912

Napisano 05 czerwca 2014 - 10:36

Wyświetl postUżytkownik mixx dnia 05 czerwca 2014 - 09:19 napisał

zapytam tylko, czy odkręcałeś stabilizator od wahacza
Nie, nie odkręcałem stabilizatora, tylko drążek kierowniczy.

#108 Offline   mixx


  • Postów: 483
  • Na forum od: 07 sty 2014
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W 201 2.0E 122KM 1991r.

Napisano 05 czerwca 2014 - 15:50

Wyświetl postUżytkownik januszek1971 dnia 05 czerwca 2014 - 10:36 napisał

Nie, nie odkręcałem stabilizatora, tylko drążek kierowniczy.
i dobrze - nie wolno odkręcać stabilizatora, bo wtedy wahacz za bardzo się opuszcza i sprężyna może wystrzelić, a to może mieć bardzo przykre konsekwencje dla kogoś znajdującego się zbyt blisko

#109 Offline   Bogdan 190


  • Postów: 1 091
  • Na forum od: 12 paź 2013
  • Miejscowość: Wodzisław Śląski
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Honda CB 750 Nighthawk

Napisano 05 czerwca 2014 - 15:59

Kolega na warsztacie opawiadał jak uczeń poodkręcał wahacz to jak sprężyna mu zagwizdała koło ucha to przez 30min słowa nie umiał wypowiedzieć....

#110 Offline   mixx


  • Postów: 483
  • Na forum od: 07 sty 2014
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W 201 2.0E 122KM 1991r.

Napisano 05 czerwca 2014 - 16:03

Wyświetl postUżytkownik Bogdan 190 dnia 05 czerwca 2014 - 15:59 napisał

Kolega na warsztacie opawiadał jak uczeń poodkręcał wahacz to jak sprężyna mu zagwizdała koło ucha to przez 30min słowa nie umiał wypowiedzieć....
to jakby drugi raz się urodził - miał dużo szczęścia, że mu "łepetyny" nie urwało








Podobne tematy Zwiń