Skocz do zawartości




- - - - -

[w201] silnik odamwia posłuszeństwa


19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   heidenauer


  • Postów: 190
  • Na forum od: 05 paź 2007
  • Miejscowość: tymczasowo Winnipeg Canada

Napisano 11 października 2007 - 10:17

ponad tydzien temu wymieniłem olej, filtry, kable, palec, kopułkę, przewody i swiece,wszystko chodziło aż miło.przez tydzień nie jezdziłem mechem (190e 2.0 ke 91'). wczoraj po odpaleniu silnik zaczał sie telepac jakby nie chodził na któryś garnek,po wykreceniu swiec okazało sie ze 2 i 3 jest zalana, reszta sprawna.wyczysciłem je i wkrciłem-nie pomogło. zdejmowałem po kolei kable na wlaczonym silniku i tak:
pierwszy cylinder cykanie w kopułce po zdjeciu kabla i zwolnienie obrotów i mocniejsze telepanie(prawidłowo)
-drugi cykanie pod kopółką,brak oznak zamiany pracy silnika (zaniepokoiłem sie)
-trzeci tak samo jak drugi
-czwarty tak samo jak pierwszy(prawidłowo)
wyreciłem jeszcze raz swiece 2i3 zalana. po odkreceniu korka wlewu oleju czuc chyba bezyne.spaliny z wydechu nie leca jednostajnie tylko sa wydmuchiwane porcjami w rownych odstepach sekundowych.silnik sie telepie,nie wkreca sie na wiecej niz 3 tys obr/min,po zejsciu z obrotow trzyma ok 500 obr/min nie ma w ogole mocy, spod maski dziwny zapach goracego powietrza.
jeszcze jedna chyba istotna sprawa: przed tym jak sie zaczeło to dziac od czasu do czasu stukała któraś szklanka,nie cały czas tylko co chwile stukała,a po chwili przestawała.przymierzałem sie zeby to zrobic,ale brakowało czasu.a teraz jak zaczeła dziac sie ta historia nic nie cykało. czy to mozliwe ze szklanka sie zapiekła i nie otwiera zaworu albo cos w tym stylu?
kopresja prawidłowa, szczelność ok. zapłon ustawiony iskra na wszystkie garnki jest.
ja bym stawiał na wtrysk tylko nie wiem jak sie do tego zabrac.
POMÓŻCIE MI PANOWIE!!



#2 Offline   romek


  • Postów: 539
  • Na forum od: 31 sie 2007
  • Miejscowość: Tychy
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W210

Napisano 11 października 2007 - 12:21

witam
sprawdź świece zaponowe, jakie zaozyeś?

#3 Offline   dual


  • Postów: 57
  • Na forum od: 31 sie 2007
  • Miejscowość: Warszawa

Napisano 11 października 2007 - 12:23

heidenauer

Podaj ciśnienie na garach.

#4 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 11 października 2007 - 12:28

Hmm... :star:
Może wyciągnij przekaźnik "srebrny" przepięciowy i przeleć lutownicą wszystkie luty oraz sprawdź bezpiecznik może jest przepalony.
Kable założyłeś w odpowiedniej kolejności?

#5 Offline   heidenauer


  • Postów: 190
  • Na forum od: 05 paź 2007
  • Miejscowość: tymczasowo Winnipeg Canada

Napisano 11 października 2007 - 12:53

sprężanie jest wręcz idealne:
w okolicach 9 na kazdym garnku.a tak w ogole to po co sie pytacie jak mowie ze jest ok?!
co to za roznica jakie swiece?jak wykrece i zaloze kabel to daja iskre. kupiłem swiece BERU podobnie jak kable palec i kopułkę.

EDIT:

kable zalozylem dobrze.

P.S.
Nie jestem laikiem w dziedzinie mechaniki. Od małego interesuje sie tematem, bo moj ojciec był mechanikiem.od 3 lat robie głównie mercedesy, ale takiego czegos jeszcze nie widziałem.

MOD: przy wprowadzaniu poprawek prosze uzywac opcji EDYTUJ - dziala 30min po napisaniu posta.

#6 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 11 października 2007 - 13:25

Cytat

a tak w ogole to po co sie pytacie jak mowie ze jest ok?!

A po to się pytamy bo nie raz już się okazało że ktoś się zapierał że np. sprawdził bezpieczniki a wcale tego nie zrobił tak jak powinien.

Cytat

co to za roznica jakie swiece?

Jest różnica, gdybyś naprawdę "interesował się tematem" mechaniki to byś o tym wiedział.

Trochę nie podoba mi się ton Twojej wypowiedzi :star:

#7 Offline   heidenauer


  • Postów: 190
  • Na forum od: 05 paź 2007
  • Miejscowość: tymczasowo Winnipeg Canada

Napisano 11 października 2007 - 13:42

Cytat

co to za roznica jakie swiece?

od dawna stosuje osprzet BERU i nigdy nie miałem problemu z ta firma. Zawsze po wymianie wadliwego elementu nie było zadnych problemów. Gdzie naprzykład kable championa (nowe) miały przebicia,podobne historie były z kopułkami mniej znanych firm.
Nie zrozumieliśmy sie w sprawie świec. Mój błąd że napisałem "co to za roznica?!" bo powinienem napisac, że świece sa bankowo dobre,bo jest iskra na każdej. Przyznaje sie i przepraszam.

Cytat

Jest różnica, gdybyś naprawdę "interesował się tematem" mechaniki to byś o tym wiedział.

Dlaczego kwestionujesz moje umiejętności jak w ogole sie nie znamy. A tak naprawdę sadzac po poprzednich wskazowkach to ja moge cos takiego o innych napisac.
Ale temat nie po to zeby sie kłócić.

Prosze o dalsze wskazówki starszych kolegów z wiekszym doswiadczeniem. SZACUNEK!

Kolego, kopUłka - poprawiłem wszystkie posty i wszedzie ten jeden bład :star:

#8 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 11 października 2007 - 14:23

heidenauer, sprawdz jeszcze jak daja wtryski. Moze kompletnie leja przez co zalewaja swiece? Wykrec i zobacz jak podaja.

#9 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 11 października 2007 - 14:33

heidenauer napisał:

POMÓŻCIE MI PANOWIE!!

Spróbujemy ;-)
Z tego co wyczytałem silnik po dłuższym postoju z trudem się uruchamia i pracuje nierówno, czyli nie pali na wszystkie gary. Piszesz że kopułka, palec, przewody świece na 100% pewne. Pozostaje więc na drugim etapie poszukiwań wtryskiwacz rozruchowy - tak mi się wydaje. Oczywiście Beru to dobra firma, ale sorry że zapytam; świece dobrane o odpowiedniej ciepłocie? Spróbuj wkręcić stare lub jakieś inne na próbę, bo to że iskra jest nie zawsze świadczy o prawidłowej jej pracy w danym silniku. Co do szklanki to według mnie ona nie ma nic do rzeczy w tym przypadku, gdyż jeżeli by się zawór nie otwierał na pewno byś to odczuł przy rozruchu (pracowałby jak kompresor). W dalszej części piszesz że pracuje nierówno i nie da się kręcić wyżej jak 3 tys/obr, spróbuj go delikatnie rozgrzać do temperatury pracy - zobaczymy czy będzie poprawa czy nie.
Później zawsze można zamienić wtryskiwacze miejscami aby zaobserwować czy będą zmiany w pracy czy nie. Oczywiście lista poszukiwań jest długa, ale jak sam wiesz z doświadczenia zaczynamy od rzeczy najprostszych. A tak na marginesie jaki był powód wymiany kopułki i reszty?

#10 Offline   jjanicki


  • Postów: 491
  • Na forum od: 06 lut 2007
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 11 października 2007 - 23:18

JA bym się skłaniał do sprawdzenia końcówek wtrysków, bo paliwo podają (mokre świece) ale niekoniecznie muszą dobrze rozpylać...

A co do stukających popychaczy - niekoniecznie musi sie zawór nie otwierać... równie dobrze może pozostawać niedomknięty... Zdejmij pokrywę zaworów, pokręć silnikiem ręcznie i popatrz czy wszystko chodzi jak powinno...








Podobne tematy Zwiń