Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] OM602 Stuki w silniku.


53 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   kubikulum


  • Postów: 260
  • Na forum od: 27 cze 2010
  • Miejscowość: łódzkie
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 10 maja 2012 - 18:52

Jest dokładnie tak jak piszesz. Bez tej cieczy ciężko byłoby rzetelnie odczytać wskazania manometru.



#22 Offline   tRawski


  • Postów: 854
  • Na forum od: 08 gru 2009
  • Miejscowość: Radziejów
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 280TE 1993 -->swap 320TE
  • Trzeci Mercedes:W124 300TE 1992 4MATIC

Napisano 10 maja 2012 - 18:54

popieram Cie XM-ie :)


#23 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 10 maja 2012 - 19:03

No to pierwszy odważny, niech zakłada temat :) . Punkty "pomógł" będę rozdawał hojnie :D .

#24 Offline   markslew


  • Postów: 2 342
  • Na forum od: 02 kwi 2011
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Vento 1.9 TDi

Napisano 10 maja 2012 - 19:12

Tak ,gliceryna w manometrze jest po to by tłumić drgania wskazówki, dokładniej można odczytać pomiar.

Temat o próbniku zamieściłem w FAQ lecz wyskoczyła informacja że będzie oczekiwał na moderatora.

#25 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 10 czerwca 2012 - 14:43

Przegapiłem, że w FAQ jakiś czas temu pojawił się temat o próbniku wtryskiwaczy, autorstwa kolegi Markslew: http://mb201-124.eu/...ilnikow-diesla/

Człowieku, genialne!!! Wielkie dzięki za to, że tłumaczysz wszystko na jutubowych filmikach, jestem pod wrażeniem. Punkcik "pomógł" należnie przyznany, szkoda, że da się tylko jeden.

Pytanko odnośnie budowy testera... Widziałem, że na Elektrodzie też zamieściłeś i tam ktoś zarzucił, że tester może mieć za dużą bezwładność - cylinder ma dużą objętość, więc jego ścianki będą w jakimś stopniu sprężyste, co będzie tłumić przyrost ciśnienia itp. Wiem, że to w naszych zastosowaniach nieistotne, ale jestem ciekaw czy zamiast umieszczania w cylindrze wytoczonego przez Ciebie elementu, który zastępuje oryginalny tłok, nie dałoby się podłączyć wszystkiego bezpośrednio do wylotu ręcznej pompki? Jak to jest tam rozwiązane?

Możesz coś jeszcze napisać o przelewach we wtryskach? Na filmikach widać, że niektóre mają problemy z końcówkami i za niskie ciśnienie otwarcia, ale widzę, że nic nie ucieka górą. - W każdy tak miałeś? Czy duży ubytek paliwa przelewem, oznacza, że cały wtrysk jest już zużyty (-> złom)? Czy to może powodować, że np. mimo nowej końcówki, długość otwarcia będzie zbyt krótka albo wręcz wcale nie wytryśnie bo pompa nie wyrobi?

Brak "chrypienia", jak rozumiem, oznacza przywieszanie iglicy. Czy w tej sytuacji zmiana końcówki coś pomoże, czy np. wyłącznie czyszczenie wnętrza wtryskiwacza? Albo całkiem na złom?

Przy okazji: skąd brałeś podkładki regulacyjne?

I czy masz w planach test porównujący działanie wtryskiwacza na ropie z działaniem na oleju rzepakowym z Biedronki? ;) Pytam poważnie.

#26 Offline   tudesky


  • Postów: 172
  • Na forum od: 11 maj 2011
  • Miejscowość: 3miasto
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 10 czerwca 2012 - 17:29

markslew, materiał przygotowany pierwsza klasa :okdouble: Dzięki za chęci i wiedzę :piwo:

3miasto pozdrawia

#27 Offline   kubikulum


  • Postów: 260
  • Na forum od: 27 cze 2010
  • Miejscowość: łódzkie
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 czerwca 2012 - 08:29

Faktycznie próbnik kolegi markslew robi wrażenie, ale dorobienie takiej tulejki może stanowić problem dla zwykłego szarego osobnika ;)
Odpowiadając na pytanie kolegi XM można od razu podłączyć bezpośrednio redukcjami hydraulicznymi do rozmiaru 1/4 cala. (konieczne przegwintowanie cylindra, dobre uszczelnienie i solidne skręcenie pierwszej redukcji). Działa na pewno bo sam nie raz praktykowałem.
Druga sprawa, na tym manometrze(do 250barów) ciężko będzie odczytać dokładny wynik na skali, uważam że do 150barów w zupełności wystarczy nie mówiąc o dokładności.
Trzecia sprawa z dziedziny bhp :) dobrze gdyby wtryskiwacz rozpylał paliwo wewnątrz chociażby szklanego 5l słoika po ogórkach czy innego patentu, który nie tylko umożliwi swobodne obserwowanie "mgiełki" rozpylacza, ale też uchroni zdrowie, i najbliższe otoczenie stanowiska pracy próbnika.
Sprawa czyszczenia końcówek wtryskiwacza jest dokładnie opisana w "Sam naprawiam", ale w moim przypadku pomogło tylko założenie nowych.
Też jestem ciekaw źródła podkładek regulacyjnych, ale sądzę że kolega markslew nie ruszał tego. Widziałem już różne sikające wtryski, ale każdy "działał" w prawidłowym zakresie ciśnieniowym.
Tak czy inaczej moje gratulacje. Dobra robota.

#28 Offline   markslew


  • Postów: 2 342
  • Na forum od: 02 kwi 2011
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Vento 1.9 TDi

Napisano 15 czerwca 2012 - 12:24

Witam! Jesli chodzi o podkladki to dorobilem je sam i szlifowalem je na odpowiedni wymiar ustawiajac cisnienie otwarcia na 125 Bar na rowno we wszystkich wtryskiwaczach. Jesli chodzi o probnik i jego tloczek to tloczek zostal wytoczony po znajomosci na tokarce. Na tloczku wazny jest o-ring o ktorym pisalem.

Sam tloczek jest sztywny poniewaz jest nad nim podkladka dystansowa wiec podczas pompowania tlok sie nie podnosi. Wg. mnie dokladnosc probnika jest duza.

Dla prawidlowego dzialania wtryskiwacza wazne jest prawidlowe skrecenie czesci momentem 70 Nm. Nawet nowa koncowka nie zawsze zachowywala sie poprawnie ze wzgledu na nieprawidlowy moment skrecenia. Czesci we wtryskiwaczu musza byc czyste i dobrze zlozone, zapewniaja bowiem szczelnosc.

Jesli chodzi o przewody przelewowe to nimi jakis nadmiar zawsze wycieknie (przeciska sie przez ciasne pasowanie iglicy) Dodatkowo wazna jest szczelnosc samego wtryskiwacza (prawidlowe skrecenie).

PS : pisze z czeskiej klawiatury wiec przepraszam za brak polskich znakow. ;)

Użytkownik markslew edytował ten post 15 czerwca 2012 - 12:26


#29 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 czerwca 2012 - 18:13

Wyświetl postUżytkownik markslew dnia 15 czerwca 2012 - 12:24 napisał

Jesli chodzi o przewody przelewowe to nimi jakis nadmiar zawsze wycieknie (przeciska sie przez ciasne pasowanie iglicy) Dodatkowo wazna jest szczelnosc samego wtryskiwacza (prawidlowe skrecenie).

markslew w innym temacie napisał:

A poza tym, czemu wymieniasz caly wtryskiwacz? Wystarczy wymienic koncowke wtryskiwacza i wyregulowac cisnienie otwarcia. Sam wtryskiwacz (obudowa) prawie sie nie zuzywa. Tylko koncowka podlega wymianie ew. sprezyna w srodku jak bardzo slaba.
W sumie niepotrzebnie pytałem się o te przelewy... Przyjrzałem się schematowi wtryskiwacza z książki i faktycznie, jeśli za dużo by waliło przelewem, to wystarczy zmienić parę końcówka-iglica, bo tylko wzdłuż iglicy może się coś przecisnąć.
Poruszyłem tą sprawę dlatego, bo kiedyś mi pękł jeden przewód przelewowy i zdrowo ciurczało. Wtedy myślałem, że aż tyle się przelewało. Ale po przemyśleniu, wydaje mi się jednak, że w przelewach nie ma podciśnienia (że pompa aż tak nie "wysysa" paliwa z przelewów), więc z pęknięcia w przewodzie przelewowym leciało paliwo cofające się od filtra, a nie wylatujące z przelewu wtrysku.
Z tymi podkładkami, to musiałeś się nieźle namęczyć. Nie bardzo widzę jak można uzyskać odpowiednio precyzyjną podkładkę...
Zaczynam myśleć nad zrobieniem testera :) .

Użytkownik XM edytował ten post 16 czerwca 2012 - 18:17


#30 Offline   markslew


  • Postów: 2 342
  • Na forum od: 02 kwi 2011
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Vento 1.9 TDi

Napisano 16 czerwca 2012 - 18:50

Możesz śmiało zrobić te podkładki, to nie trudne, uciąć wałek o odpowiedniej średnicy i szlifować. Powinno się kłaść najwyżej dwie podkładki. Ja mam tylko jedną. A z przelewem to część paliwa wraca też do baku ;) Jak by co to pytaj z tym próbnikiem ;)








Podobne tematy Zwiń