Skocz do zawartości




- - - - -

[w201/w124] Zerwane mocowanie pompy wspomagania.


24 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   starykot


  • Postów: 413
  • Na forum od: 08 wrz 2010
  • Miejscowość: Rzeszów
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 kwietnia 2011 - 16:41

W moim om601 pękło mocowanie pompy wspomagania.

Dzisiaj jadąc trasą ni stąd ni z owąd coś strzeliło- a przygrzałem wtedy na drugim biegu do jakichś 60km/h więc blisko maksymalnych obrotów silnika. Za chwilkę patrzę- kontrolki mi świecą a silnik pracuje. Temperatura doszła prawie do 120*C. Zjechałem na bok, o0twieram maskę i oto przykry widok- spadł pasek wielorowkowy, woda się gotuje.

Jako że musiałem wrócić, szybko założyłem pasek na nowo. Przejechałem spokojnie 10KM.
W domu oględziny- pęknięte mocowanie pompy wspomagania. I to nie ucho pompy, a ten wystający element bloku silnika, do którego kręcona jest pompa. Pękł jak by to powiedzieć, od góry i w połowie między jedną a drugą śrubą się pęknięcie kończy.

Czy ten element jest jakoś demontowany, czy to całość razem z blokiem? Przecież kur... nie będę wymieniał silnika :cry:



#2 Offline   Czaro


  • Postów: 729
  • Na forum od: 25 kwi 2008
  • Miejscowość: Starogard Gdański
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 06 kwietnia 2011 - 17:44

Pokrywa łańcucha rozrządu do wymiany.

#3 Offline   rajter


  • Postów: 310
  • Na forum od: 06 sty 2009
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 kwietnia 2011 - 17:45

da się to wykręcić. Miałem takie coś w starym silniku przed swapem. Urwało tak, że szpilki całe pourywało. Jeśli jeszcze widzisz końcówki śrub i możesz to kluczem odkręcić to czeka Cię "tylko" wymiana pompy wspomagania. Jeśli nie ma już śrub to niestety trzeba będzie trzeba wspawać się szpilek i to powykręcać.

#4 Offline   lukaszstas


  • Postów: 2 039
  • Na forum od: 01 sie 2008
  • Miejscowość: Łódź/Wieluń
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Volvo S80

Napisano 06 kwietnia 2011 - 19:16

rajter napisał:

czeka Cię "tylko" wymiana pompy wspomagania.
Chyba raczej nie bardzo, bo starykot napisał, że

starykot napisał:

I to nie ucho pompy, a ten wystający element bloku silnika, do którego kręcona jest pompa.

Czaro napisał:

Pokrywa łańcucha rozrządu do wymiany.
Pozwolę się nie zgodzić z Tobą Czaro. Tutaj pokazałem w jaki sposób poradziłem sobie z podobną usterką u siebie. starykot, jeżeli tylko pokrywa rozrządu jest cała, ale pęknięta w podobnym miejscu jak ta na moich zdjęciach, to porządny spawacz powinien sobie poradzić z pospawaniem tego :zeby:

#5 Offline   rajter


  • Postów: 310
  • Na forum od: 06 sty 2009
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 kwietnia 2011 - 19:31

To w końcu pękła łapa czy monoblok się rozpadł bo już nie rozumiem? Fotki by rozjaśniły sprawę

#6 Offline   lukaszstas


  • Postów: 2 039
  • Na forum od: 01 sie 2008
  • Miejscowość: Łódź/Wieluń
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Volvo S80

Napisano 06 kwietnia 2011 - 19:37

No zakładając, że potrafię czytać ze zrozumieniem, to obstawiam na osłonę rozrządu, ale

rajter napisał:

Fotki by rozjaśniły sprawę
i to bardzo :zeby:

#7 Offline   piotrek.m5


  • Postów: 5 595
  • Na forum od: 27 paź 2008
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 kwietnia 2011 - 19:43

Nie chce nic mówić ale ten temat juz był męczony na forum w innym wątku... :roll:

#8 Offline   starykot


  • Postów: 413
  • Na forum od: 08 wrz 2010
  • Miejscowość: Rzeszów
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 kwietnia 2011 - 03:42

lukaszstas napisał:

starykot, jeżeli tylko pokrywa rozrządu jest cała, ale pęknięta w podobnym miejscu jak ta na moich zdjęciach, to porządny spawacz powinien sobie poradzić z pospawaniem tego :star:

Pęknięcie identyczne jak u Ciebie. Więc albo spawanie albo wymiana dekla łańcucha.. chyba pokuszę się na to drugie.

Tylko mnie zastanawia jakim cudem to się stało? Że pasek nagle spadł. A "na poboczu" zdemontowałem obudowę chłodnicy, wiatrak, założyłem pasek i 10 KM przejechałem i nic się nie stało?? Kurde kiedyś zastanawiałem się jak ten pasek jest zdejmowany, kombinowałem pół godziny i go nie zdjąłem. A na poboczu w 15 minut wiatrak, obudowa chłodnicy w bagażniku, 3 cygary spalone no i pasek założony :star:

Panowie mam nadzieje że to zagotowanie wody w silniku na 120*C zbyt wiele mu nie zaszkodziło? :star:

#9 Offline   rajter


  • Postów: 310
  • Na forum od: 06 sty 2009
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 kwietnia 2011 - 05:39

starykot napisał:

Panowie mam nadzieje że to zagotowanie wody w silniku na 120*C zbyt wiele mu nie zaszkodziło? :star:
Nic nie będzie :star: Te silniki są niezniszczalne :star:

#10 Offline   lukaszstas


  • Postów: 2 039
  • Na forum od: 01 sie 2008
  • Miejscowość: Łódź/Wieluń
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Volvo S80

Napisano 07 kwietnia 2011 - 06:47

starykot napisał:

Tylko mnie zastanawia jakim cudem to się stało?

1. Koła pasowe napędzane paskiem nie były w jednej lini;
2. Koło pompy wspomagania straciło wyważenie, co spowodowało wibracje;
3. Luz na napinaczu.
To są najczęstrze przyczyny zerwania mocowań pompy, lub takiego pęknięcia osłony jak w Naszym przypadku.

Dopóki nie zorganizujesz sobie nowego dekla silnika i zanim wykręcisz u siebie ten pęknięty, możesz nadal jeździć MB - musisz jedynie zaopatrzyć się w pasek do wersji bez wspomagania ( kosztuje coś koło 20-paru złotych ) :star:


EDIT:
Przypomniało mi się, że jak rozkręcałem wszystko, to zauważyłem, że miałem urwane jedno mocowanie na pompie ( w linku do swojej galerii jest zdjęcie jak to wyglądało) i najprawdopodobniej to ono, a raczej jego brak było odpowiedzialne za "przygodę".








Podobne tematy Zwiń