Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] alternator - slabo laduje


27 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   SzmicioW124


  • Postów: 734
  • Na forum od: 28 paź 2007
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 12 listopada 2007 - 19:15

diody prostownicze w alternatorze to moze byc przyczyna lub akum. stary do wymiany :ok:



#22 Offline   kubek


  • Postów: 425
  • Na forum od: 19 maj 2007
  • Miejscowość: Białystok

Napisano 12 listopada 2007 - 19:28

SzmicioW124 akumulator chłopak ma nowy


moj znajomy mial tez problem tego typu.kupil okulara :ok: W210 i do niego nowy akumulator bo padł i przez miesiac sie meczyl i odpalal na kable i nie mogli dojsc co jest a co sie okazalo ?? zamkną brata w bagazniku i okazalo sie ze non stop swieci tam lampka i jest spierdzielony taki pipek co przy zamknieciu przerywa dopływ pradu,moze i u Ciebie tak jest,albo cos w tym stylu ??

#23 Offline   Boss


  • Postów: 2 865
  • Na forum od: 21 sty 2007
  • Miejscowość: Charleroi, Belgia
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:BMW E46 318 Ci Coupe

Napisano 12 listopada 2007 - 21:22

kubek napisał:

zamkną brata w bagazniku
:ok:

Nie mogłem się powstrzymać :pub:
Dołączona grafika

Chodzi o to że bolec od zamykania obwodu się wyrobił czy jak? Wyjęcie żarówki powinno rozwiązać problem, prawda?
Ktoś już miał taki przypadek, że to była przyczyna poboru prądu.
Ale nie chce mi się wierzyć, że mała żaróweczka jest w stanie zasiać takie spustoszenie. Ja kiedyś zostawiłem na noc grające radio i nic.

#24 Offline   kubcia


  • Postów: 57
  • Na forum od: 10 paź 2007
  • Miejscowość: Częstochowa

Napisano 12 listopada 2007 - 22:40

pipek od lampki w bagazniku sprawdzalem organoleptycznie - jest ladny, nie wyrobiony, chodzi lekko i po wcisnieciu gasi swiatlo :pub: wzmacniacz wylaczylem 2 dni temu - moze to to ? ale z 2giej strony od zakupu 2 miesiace bez problemu a na nowym wytrzymal tydzien ?

#25 Offline   kubek


  • Postów: 425
  • Na forum od: 19 maj 2007
  • Miejscowość: Białystok

Napisano 13 listopada 2007 - 13:09

Boss to autentyczny przypadek. no wyjecie zarowki pomogłoby zapewne bo wtedy prad nie mialby obiegu.jednak kolega mowi ze gasi lampke wiec to nie to. i co lepiej jest po odpieciu wzmacniacza ??

#26 Offline   Pepis


  • Postów: 572
  • Na forum od: 21 wrz 2007
  • Miejscowość: Zamość
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 13 listopada 2007 - 21:06

Panowie ja miałem identycznego złodzieja

Mianowicie podczas zamykania klapy przycisk zamykający obwód zwyczajnie go nie domykał ... powód ? był zbyt bardzo wciśnięty przez co zaknięcie klapy nie wyłaczało obwodu a żarówka rozwalała nówka aku w 2 doby...


PS : BOSS uwierz mi , że jest w stanie ... 48 h i nie ma nówka aku 74Ah ...

EDIT:

kubcia, nie naciskaj przycisku bo i ja tak robiłem i zamykał obwód

Prosta sprawa ... zaknij klape wieczorem i wejdź do samochodu (do bagażnika nie musisz hehe :/ ) i podnieś apteczke , będziesz widział czy świeci się żarówka ... najlepszy sposób ... polecam wieczorem ;)

#27 Offline   Charlie9


  • Postów: 7 791
  • Na forum od: 15 sty 2007
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 listopada 2007 - 05:48

kubcia a masz moze alarm :D?

#28 Offline   kubcia


  • Postów: 57
  • Na forum od: 10 paź 2007
  • Miejscowość: Częstochowa

Napisano 14 listopada 2007 - 07:13

Pepis, w miejscu apteczki mam .... dwa glosniki

Charlie9, jest tylko centralka ktora steruje zamkiem z pilota - nie ma nawet syreny

EDIT:

i winny znaleziony ... wylaczenie wzmacniacza za pomoca przycisku nic nie dalo. odpiecie + i po problemie.

scalono posty








Podobne tematy Zwiń