Skocz do zawartości




- - - - -

Mercedes W124 swap na 420 V8 w210 + getrag


72 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   KamillO124


  • Postów: 812
  • Na forum od: 18 cze 2010
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 16 sierpnia 2011 - 19:14

No właśnie, Brabus daje taki okrągły emblemat z B ale tutaj nie ma nic, jakby było zaszpachlowane czy coś.
Żeby nie było to nie twierdzę, że jest zaszpachlowane bo zaraz ktoś powie, że się nie znam,a komuś auto oczerniam.



#12 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 16 sierpnia 2011 - 19:35

Przy swapie na m119 (nieważne czy 4,2 czy 5,0, poza zmianą pojemności to te same silniki) jest kłopot, trzeba przespawać belkę na której leży silnik, a okulara pewnie nie będzie pasowała. Trzeba też zmodyfikować ścianę grodziową - poszerzyć, gdyż silnik po prostu się nie zmieści. Wychodzi wtedy dodatkowy kłopot - pole z nr VIN. W oryginalnej 420/500 VIN jest pionowo, trzeba byłoby pokombinować, żeby dało się tym zrobić badania techniczne. No i nie wspomnę o kilometrach kabli. Dodatkowo, twój e280 zapewnie nie miał ASR, a m119 miał. A więc lipa, bo bez ASR silnik będzie wpadał bez przerwy w tryb awaryjny i nie dasz rady nawet skatowanemu 200D. A dołożenie asr to dodatkowa łamigłówka. Pomijam immo, okular pewnie miał kluczyk na podczerwień, bez tego nie uruchomisz silnika. A więc, jak widzisz, nie jest to takie proste.

Moim zdaniem, ten swap nie ma sensu, z resztą, zobacz na Swap Zamo111 z 300E na m117 560. Niby taki prosty, nawet instalacja elektryczna w większości pasowała,a dalej temat stoi. Lepiej poszukać 3.6 AMG i jego wsadzić, wychodzi "prawie" p&p

#13 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 16 sierpnia 2011 - 20:07

bisqit napisał:

Lepiej poszukać 3.6 AMG i jego wsadzić, wychodzi "prawie" p&p
Dokladnie i kuce prawie te same :) A jak chcesz wydac 27k na sam silnik to mozesz popytac w ASO o fabrycznie nowa bude(gdzies na forum bylo ze jest dostepna) koszt ok. 26k jak dobrze pamietam, a reszte przelozysz ze swojego :) i pare czesci dokupisz,

#14 Offline   mandaryn86


  • Postów: 2 672
  • Na forum od: 10 lip 2008
  • Miejscowość: Piotrków Trybunalski
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 sierpnia 2011 - 20:20

bisqit napisał:

Lepiej poszukać 3.6 AMG i jego wsadzić, wychodzi "prawie" p&p


Radzę poczytać troszkę o takim swapie, ja przegrzebałem temat i to też nie jest "hop siup"...

jednak do zaspokojenia pragnienia wiedzy technicznej jest potrzebny już język angielski, bo w Polsce o tych swapach nie jest za wiele opisane, ja przynajmniej "wyczerpujące" informacje znalazłem na forach międzynarodowych...

#15 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 16 sierpnia 2011 - 20:39

bisqit napisał:

wychodzi "prawie" p&p
Prawie robi wielka roznice... :)

#16 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 16 sierpnia 2011 - 20:45

Dlatego prawie ująłem w cudzysłów. Odpada nam za to kwestia rzeźbienia w nadwoziu. Silnik pasuje bez przeróbek. Jest za to nieco grzebania przy kabelkach, ale na pewno duuużo mniej niż przy m119. Jest szansa uruchomić to bez ASR na pokładzie oraz spiąć to z Getragiem.

Co do samego Getraga, dzwon pasuje, ale ciekawe od czego dopasujesz koło zamachowe. Od razu mówię, od m104 nie pasuje - nie przykręcisz go do wału.

#17 Offline   Sinus007


  • Postów: 184
  • Na forum od: 13 sie 2011
  • Miejscowość: Warszawa Wilanow
  • Mercedes:W201 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 5.0 M113 94r
  • Trzeci Mercedes:G300 TD W460
  • Inne auto:Fiat 126p 1242cm3

Napisano 16 sierpnia 2011 - 20:58

Prawie wszystkie problemy jakie wlasnie przeczytalem sa do rozwiazania.
Immo poprostu przeloze z w210 razem z wiazka jak bedzie trzeba. jakos przy przekladce 3.2 z w210 nie bylo problemu
nastepnie przegrode powieksze jak bedzie trzeba (diax,palnik,mig i blacha mi w tym pomoga:)
Belka to samo przerobi sie.. dla mnie to zabawa :) nie takie rzeczy sie robilo.
A co do kasy to jej nie ma ale jest wszystko potrzebne do swapa, jedyny koszt to sprzeglo spiek
W124 mam juz od paru lat a w210 trafilo mi sie bardzo okazyjnie, ma pare mankamentow dlatego nie oplaca sie go robic do jazdy.
Jeszcze jedno to autko robie do driftu wiec wszystko z niego wywalam, zeby dobrze odelzyc, po najmniejsza srubke.
Do tego w 210 byloby za ciezkie.

Macie jakis pomysl jakie polosie by mi to wytrzymaly? bo probowalem wsadzic szpere do 124ki i zakonczylo sie to ukreceniem polosi, oczywiscie byly one od e320 i nie widzialem nigdzie grubszych, wszystkie jakies takie liche.. to mnie najbardziej martwi narazie w tym calym projekcie nie mowiac o sprzegle.

Jeszcze ASR... to sie da obejsc :)

#18 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 16 sierpnia 2011 - 21:04

No powodzenia, przeczytaj jeszcze co dopisałem wyżej o getragu. Generalnie, nie jesteś pierwszym, który zaczyna nietypowy swap. Większość a raczej prawie wszyscy polegli, tak więc może się tobie uda, chociaż wątpię. To wszystko wygląda fajnie, jak się pisze. Potem wychodzi masa nieprzewidzianych problemów. Przerabiałem w swoim życiu sporo swapów, w tym nietypowe, więc wiem, co mówię.

Aha, m119 jest na magistrali CAN, m104 to zwykłe kabelki.

Sinus007 napisał:

A co do kasy to jej nie ma

To lepiej odpuść na razie temat, przemyśl dokładnie temat, każdy opisany problem rozwiąż na kartce, tak, żeby po wsadzeniu silnika od razu uruchomić to wdł tego, co napiszesz wcześniej. Napisz chociaż, jak chcesz pominąć ASR, który jest jednym z istotniejszym systemów. Bez niego bedziesz miał Limp-mode - 1200 obrotów max i 1/4 skoku pedału gazu. Półosie przy całej reszcie to pikuś. Elektryka/elektronika M119, zwłaszcza w Oku w porównaniu do m104 w w124 to jak porównywać elektrykę m104 do om601

Poza tym, getrag był obliczony na jakieś 500 nm momentu. Przy wariackiej jeździe, do tego m119, mimo swojej niezniszczalności, bardzo długo nie pojeździ. Pomijam, jak pisałem, dopasowanie koła zamachowego. Trzeba byłoby wycinać drugie na CNC (koszty pomijam - więcej niż znaczne), bo raczej z niczego nie dopasujesz.

#19 Offline   Sinus007


  • Postów: 184
  • Na forum od: 13 sie 2011
  • Miejscowość: Warszawa Wilanow
  • Mercedes:W201 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 5.0 M113 94r
  • Trzeci Mercedes:G300 TD W460
  • Inne auto:Fiat 126p 1242cm3

Napisano 16 sierpnia 2011 - 21:29

Teraz w e420 jest uszkodzony ASR i jezdzi normalnie. swieci tez abs i to nie wplynelo na obroty. komputer oszukalem czujnikiem abs`u w swapie na 3.2 z W210 tez byl problem z obrotami ale szybko po schematach doszedlem jak to zrobic i dziala.
Zrobilem w swoim zyciu juz kilka roznych ciekawych projektow i zawsze udawalo sie rozwiazywac problemy.
w tej chwili jestem w trakcie wkladania silnika z toyoty MR2 do malucha bisa i narazie wszystko idzie zgodnie z planem.
dla zainteresowanych moge cos pokazac :)


Kolo zamachowe tez nie jest problemem. jeszcze nie sprawdzalem jaki 4.2 ma czujnik hala ale pewnie ten sam co w E320 W210 36 zebow
w obu tych silnikach sa sterowniki VDO mysle ze nie kombinowaliby z jakimis nowymi patentami.
Ja zrobilem z kola od w124 i wienca automatu z W210 jedno kolo dwumasowe z 36cioma zebami :) w cdi i Vkach tez jest 36 zebow ale w innym polozeniu maja pkt 0 i nie podejdzie.

#20 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 16 sierpnia 2011 - 21:44

Uszkodzony ale zamontowany ASR to co innego. Generalnie, nie wiem, czy zdajesz sobię sprawę jak wygląda instalacja elektryczna w m119, tym bardziej w w210

Koło zamachowe jest problemem, doczytaj o czym piszę. Nie przykręcisz go do wału korbowego, nie ten rozstaw śrub i średnica centrowania.

Cóż z tego, że sterowniki VDO, skoro w m104 jest jeden sterownik a w m119 ich cała skrzynka, chyba ze 4 czy z 5 sztuk.

Dołączona grafika Dołączona grafika


Generalnie, po prostu chce uniknąć kolejnej sytuacji, jakie już miały miejsca. Nie obrażając Ciebie, osoba nie bardzo mająca pojęcie co robi, bierze się za coś wielkiego. Rozbebeszy oba samochody a potem staje w martwym punkcie. Bo to nie pasuje, to nie działa. I potem ani kończyć projekt, ani składać to do kupy jak było, bo oba samochody rozprute, pocięte. I nie obraź się, ale nie mając kasy nawet nie zaczynaj. Na START trzeba sobie szykować 4 cyfrową kwotę. Zawsze, absolutnie zawsze, coś wypadnie. A to się ukręci sonda lambda, a jakiś przewód, coś nie działa jak trzeba i trzeba komuś wybulić za diagnozę. Do tego, spawanie belki pod silnik, kluczowej w usztywnieniu przodu to nie to samo, co zrobienie wstawki z blachy. Zwykle byłem sceptycznie nastawiony do takich projektów, nie niszcząc nikomu marzeń, w ten projekt nie wierzę.

A jak by nie patrzeć, mały i stosunkowo prosty silnik z Toyoty a duży mocny potwór, który bez kilometra kabla nawet nie zagada... NIe bardzo jest tu co porównywać.








Podobne tematy Zwiń