Witam!
Mój problem to gnijące progi... Są mocno przegnite ? Nie zamierzam ich wymieniać.... Znacie jakiś lepszy płyn do stosowania miejscowego od preparatu Cortanin ?
Może jakieś inne pomysły aby to zabezpieczyć ?
0
Płyn zabezpieczający korozję.
Rozpoczęty przez cofex, sie 24 2011 19:30
51 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 24 sierpnia 2011 - 19:30
#2
Napisano 24 sierpnia 2011 - 19:54
Brunox Epoxy - polecił mi kolega z forum i jest rewelacyjny . Dosłownie zjadł korozję i zatrzymał jej dalszy postęp.
#3
Napisano 24 sierpnia 2011 - 20:20
cofex, zeszlifuj do gołego i zamaluj 2składnikowym podkładem epoxydowym (mały zestaw 300ml kosztuje niecale 20zł), brunox czy kortanin działa chwilowo - bardzo chwilowo :? :?
#4
Napisano 24 sierpnia 2011 - 20:44
Podkład epoksydowy jest bardzo dobry, ale na czyściutką blachę.
Na rdzę testuję obecnie farbę antykorozyjną Corina, ale uciążliwa w użyciu, bo stada muszek latają wkoło
To farba spirytusowa, bardzo dobra przyczepność, również na starym podkładzie czy czystej blasze.
Na nią daję dopiero epoksydowy 1:1 Novola, który zresztą bardzo fajnie się szlifuje.
V.
Na rdzę testuję obecnie farbę antykorozyjną Corina, ale uciążliwa w użyciu, bo stada muszek latają wkoło
To farba spirytusowa, bardzo dobra przyczepność, również na starym podkładzie czy czystej blasze.
Na nią daję dopiero epoksydowy 1:1 Novola, który zresztą bardzo fajnie się szlifuje.
V.
#5
Napisano 24 sierpnia 2011 - 22:18
Biały napisał:
cofex, zeszlifuj do gołego i zamaluj 2składnikowym podkładem epoxydowym (mały zestaw 300ml kosztuje niecale 20zł), brunox czy kortanin działa chwilowo - bardzo chwilowo
Chodzi o to, ze ten środek stosuje się inaczej niż kortanin. Nie spłukujemy go, gdyż zawiera w sobie właśnie podkład epoxydowy i właściwie można malować. Co prawda ja uważam, ze lepiej na dobrze wyschnięty brunox położyć normalnie podkład i dopiero jechać dalej.
Dlaczego uważasz, że brunox działa chwilowo? Co sie dzieje później? Czy odpada, łuszczy się itp??? Ja mam właśnie niedawno zrobione zaprawki brunoxem + podkład + lakier + konserwacja w niewidocznych miejscach podwoziowych. Czy uważasz, że przez użycie brunoxu to mi odpadnie?
#6
Napisano 24 sierpnia 2011 - 22:38
inhalt, nikt z szanujących się i profesjonalnych ludzi nie stosuje żadnego z tych środków (brunox i cortanin) do pełnej naprawy, gdyż oprócz rdzy powierzchniowej będziesz miał również międzykrystaliczną, której te środki nie powstrzymają. Piszesz że miałeś niedawno robione... poczekaj 2-3 miesiące i zobaczysz efekt
#7
Napisano 24 sierpnia 2011 - 22:49
Biały, ja użyłem na powierzchniową rdzę (na przetarciu 200D) i od ponad miesiąca to pomalowane brunoxem miejsce jest narażone na działanie warunków atmosferycznych. Brunox (a właściwie warstwa epoksydowa) jedynie zrobił się ciemniejszy, ale nie wygląda na oko, żeby coś postępowało. A naprawdę drobna rdza (prawie nalot) na przetarciach w bagażniku (min. miejsce na zapas) zniknęła do czystej blachy w chwilę po pomalowaniu. Dodam, że przerysowany bok pomalowałem tylko raz, a nie jak w instrukcji dwa razy i jak dotąd problem rdzewienia stoi w miejscu, środek się nie łuszczy, ani też nie odpadł. W moim przypadku i na moje potrzeby brunox zadziałał rewelacyjnie, to też napisałem w moim pierwszym poście w tym temacie .
#8
Napisano 24 sierpnia 2011 - 22:53
Biały napisał:
inhalt poczekaj 2-3 miesiące i zobaczysz efekt
No nie strasz mnie! Jeśłi masz rację to klapa na całej linii. A robił to facet zajmujacy się od lat starymi autami. Niejedną odbudowę ma za sobą, a u mnie to były w sumie nie tak wielkie rzeczy do naprawy. Sam nie wiem co o tym myśleć. Chyba muszę poczekać do wiosny.
Sznuję Twoja wiedzę, ale w tym akurat wypadku wolałbym, żebyś nie miał racji.
#9
Napisano 24 sierpnia 2011 - 23:00
Ja z kolegą Biały, dyskutować nie będę - on ma duże..., za duże doświadczenia z rdzą Więc pewnie się nie myli ...
P.S. Nie zmienia to faktu, że u mnie brunox działa i nikt nie powie mi, że jest inaczej
P.S. Nie zmienia to faktu, że u mnie brunox działa i nikt nie powie mi, że jest inaczej
#10
Napisano 24 sierpnia 2011 - 23:07
johnnybravooJB napisał:
że u mnie brunox działa i nikt nie powie mi, że jest inaczej
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W201] Czujnik temperatury płynu chłodzącego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | MarcinCIE |
|
||
W124 OM603 Wyciek płynu, wymiana broka. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | WMTOXIC |
|
||
[w124] Tryskający płyn chłodniczy |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | pondek |
|
||
Wymiana uszczelki termostatu a poziom płynu chłodniczego. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kristoff |
|
||
[w124] Ubytek płynu chłodniczego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Czarownica |
|