38 odpowiedzi w tym temacie

[cukier73]

Witam !

Dopiero trzy dni jestem a właściwie byłem :cry: szczęślwym posiadaczem mojego a już pojawił się pierwszy problem. Emocje opadły, człowiek powoli " wjeździł " się i zaczął dostrzegac różnego rodzaju dziwne dźwięki i odgłosy. Podczas jazdy, przyśpieszania wydobywa się dziwny dźwięk przypominający świerszcza za oknem. W momencie puszcznia pedału gazu lub delikatnego muśnięcia pedału sprzęgła dźwięk ten zanika. Podejrzewam, że daje się we znaki łożysko oporowe ( wyciskowe ) w skrzyni biegów. Czy miał ktoś z Was podobny problem, czy tak samo jak ja zdiagnozował usterkę i jak sobie z tym poradził A może orientuje się ktoś z Was jaki jest koszt zakupu takiej " piszczącej zabawki " Z góry dzięki za wszystkie rady i przepraszam jeśli taki temat już był ale nie mogłem się go doszukac. Pozdrawiam.

[luki79]

jeśli to "świergolenie" zanika TYLKO po przemieszczeniu pedału sprzęgła, to rzeczywiście łożysko wyciskowe. Jeśli jednak nie robiąc nic ze sprzęgłem naciśniesz na gaz i ten dźwięk zanika, to szukaj elementów, które mogą wpadać w rezonans, np wypracowane wodziki skrzyni biegów, odkręcone cybanty układu wydechowego itp

[tadziora]

Jesli jest to oporówka to zrób sobie test jak pojezdzisz nim chwile stań w miare cichym miejscu zaciąg reczne wcisnij i pusc sprzegło i powiedz co słyszałes ;-)



Bo dla mnie to raczej dyferek lekko wyje ;-)





Pzdr

[Rob]

cukier73 napisał:

łożysko oporowe ( wyciskowe ) w skrzyni biegów.

W skrzyni nie ma takiego łożyska

[cukier73]

Rob napisał:

W skrzyni nie ma takiego łożyska

No tak, ma kolega rację :oops: Ale wiadomo o co chodzi Kolejny mechanik potwierdził, że to wina łożyska. Innych objawów i problemów ze sprzęgłem nie stwierdzono

[Rob]

cukier73 napisał:

Innych objawów i problemów ze sprzęgłem nie stwierdzono

Mimo wszystko przygotuj się na niespodzianki.... Wszystko będzie jasne jak wydrzesz skrzynkę

[marr]

Rob napisał:

Mimo wszystko przygotuj się na niespodzianki.... Wszystko będzie jasne jak wydrzesz skrzynkę

Z drugiej strony znam MB (i nie tylko) co z takim "świerszczem" robią kolejne tysiące km...., moim zdaniem jeśli to tylko ten problem - to nie ma problemu, tym bardziej, że usunięcie świerszcza i kłopotliwe i nie tanie...

[Rob]

marr napisał:

Z drugiej strony znam MB (i nie tylko) co z takim "świerszczem" robią kolejne tysiące km....,

Jasne, ale nie będzie lepiej lecz z każdym kilometrem coraz gorzej. A jak znam życie to zepsuje sie gdy auto jest bardzo potrzebne lub w trasie

[marek.b]

witam-moim zdaniem łożysko pracuje tylko gdy sprzęgło jest wciśniete,tak więc raczej wykluczyłbym aby to ono było winne

[marr]

Rob napisał:

Jasne, ale nie będzie lepiej lecz z każdym kilometrem coraz gorzej. A jak znam życie to zepsuje sie gdy auto jest bardzo potrzebne lub w trasie

W pewnym W124 którym często się poruszam "świerszcza" słychać tylko na postoju i przy otwartym oknie, po lekkim muśnięciu sprzęgła jest cisza i tak sobie to działa (dzwieki się nie nasilają itp) od jakichś 110tyś km . Może mówimy o innych dzwiekach, tego co ja mam na myśli nie ma szans usłyszeć w czasie jazdy, a diagnoza była również: łożysko.

MOD: Cytujemy jedna osobe.