Skocz do zawartości




- - - - -

[w201] Problem z LPG oraz benzyną - Nie pali


4 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Kmil


  • Postów: 53
  • Na forum od: 29 sty 2008
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 29 stycznia 2008 - 23:02

Tak napewno się przyda, ale mamy kolejny kłopot z ,,miśkiem" a więc chodzi o to ze auto wczoraj chodzilo na gazie... dzisiaj stal caly dzien... zakupiłem nowy przełącznik do gazu aby go wymienic i przed wymiana postanowilem auto zapalic i co sie okazuje nawet nie zachrumkal silnik mozna go dusic u dusic a on nic... z tego co dioda pokazuje to auto przełączyło sie na LPG i dalej d**a wogole to rano odpalił chodził na benzynie ale gasł na niskich obrotach a jak sie przełączy na gaz to chodzi idealniue czego to moze być przyczyna ? przypominam ze chodzi o 190E 2.0 + LPG (nie znam firmy gazu) nie wiem nawet jak ten gaz określic w kazdym razie jest na desce przełącznik wraz z przyciskiem ( wszystko w jednym) dziala na zasadzie domofonu czyli po nacisnieciu nie raz mryga dioda a nie raz pali sie stale.. chociaz teraz juz wogole nie daje znaków życia

Dołączona grafika

Podkreślam ze na ten moment samochód wogole nie chce odpalić paliwa ma zalane za 50zl i gazu za 40zł takze watpie ze spalilby to od wczoraj po przejaźdze max 15km

Jest jeszcze problem tego typu, że auto na benzynie dławi się i gaśnie na niskich obrotach, gdy przerzucal jeszcze na gaz to było ok ale na benzycie strasznie dławi i nie chce chodzić

Pozdrawiam ekipe i dzięki za pomoc :star:



#2 Offline   Kmil


  • Postów: 53
  • Na forum od: 29 sty 2008
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 30 stycznia 2008 - 22:46

A więc dzisiejsze działania przyniosły rezulataty: ....
załozony został przelącznik i teraz działa tak jak powinien tzn przelacza z benzyny na gaz elegancko :poklon:

Po próbach grzebania z przełącznikiem przyszedł czas na odpalenie....
raz odpalil na benzynie po długich kreceniach i dawanaich w pedal ... chodził, przerzucił na gaz i potem wrzucilismy znowu na paliwo i zdechł ( był nagrzany) potem z 20min wogole nie palił (dajac w pedał nic nie drgnęło) po 20 min na zapołnie przerzucilismy na gaz i odpalał bez zająknięcia na gaziez 5 albi 10 razy co chwila lecz na benzynie jest problem z odpaleniem...
i teraz zagadka ? Czego to moze być wina?
Nie strzelił wogole dziś, ale za to ciśnienie oleju na rozgrzanym silniku zostaje na 1 kresce

Wyszło z tego lekkie ,,love story", ale licze na waszą pomoc :piwo: jutro z rana ma przyjechać doktor do maszego pacjenta ( mechanik z warszatu) zobaczymy co powie, jeszcze rano spróbujemy zapalić go na zimnym silniku

#3 Offline   piotrek_124D


  • Postów: 448
  • Na forum od: 18 sty 2007
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Opel Omega 2,5v6 98 rok pb/lpg

Napisano 31 stycznia 2008 - 07:34

jak jedna kreseczka to chyba remoncik sie szykuje, ale z drugiej strony zastanawiam sie co może być przyczyną

#4 Offline   Kmil


  • Postów: 53
  • Na forum od: 29 sty 2008
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 31 stycznia 2008 - 17:06

Widze, że nikt nie zna odpowiedzi na moje pytania :pig: a więc rano przyjechał mechanik i zabrał auto do warszatu nie znam szegółów dokładnych co i jak, ale około 19:00 bede wiedział jak tata wróci, wiem że za naprawe zawołali 600zł o.O ale nie domyslam się skąd taka cena ? może pompa paliwowa ? nie wiadomo. Wykręcaliśmy świecie i nawet po duszeniu go długum były całkiem suche.

#5 Offline   majkel


  • Postów: 1 298
  • Na forum od: 18 sty 2007
  • Miejscowość: Radom
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:VW Passat 2.8 2002

Napisano 31 stycznia 2008 - 19:38

może troche za poźno, ale wydaje mi sie ze wywalisz 600, a problem bedzie wracał. Czy wymieniałeś przewody WN, świece, kopułkę, palec. :pig: Poczytaj troche, bo na forum jest troche info o zasilaniu silnka M102 przez LPG








Podobne tematy Zwiń