Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Kolektor wydechowy - odkręcenie zapieczonych śrub


50 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   typhoon


  • Postów: 67
  • Na forum od: 09 lip 2007
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:w209
  • Inne auto:h-d xl 883 c

Napisano 30 stycznia 2008 - 00:01

Witam,

Ostatnio zaczał dobiegać mnie dziwne abnormalne odgłosy przy dodawaniu gazu. Najprawdopodobniej mam nieszczelnosci i przedmuchy na kolektorze wydechowym a dokładniej na uszczelkach albo przy bloku albo dalej na łączeniach z rurami biegnącymi dalej do tlumika gdyż gdy ogladałem wydech od spodu nie stwierdziłem by przyczyna była "pod samochodem" . Zdecydowanie ten dźwięk wydobywa sie gdzieś z przodu.
A teraz do rzeczy.
Poszukuję sprawdzonych porad jak dobrać sie do śrub kolektora by ich nie ukręcić przy próbie odkręcenia? Moze są jakieś sprawdzone metody, specyfiki, etc?
Z braku czasu jeszcze nie oglądałem układu wydechowego pod osłonami przy silniku przy kolektorze, ale podejrzewam, ze śruby będa zapieczone bo części wygladaja na fabryczne, nie ruszane od xxx lat.
Proszę o poradę w tej dziedzinie.
Mam nadzieje, że temat okaże sie przydatny takze dla innych uzytkowników.

Z góry wielkie dzięki!

pozdrawiam
typhoon
:star:

MOD: Poprawiono tytul i bledy ortograficzne.



#2 Offline   tadziora


  • Postów: 125
  • Na forum od: 28 lut 2007
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 stycznia 2008 - 07:32

Witam niestety nie ma złotego środka ;-) Oczyścić z luznej rdzy gwinty pózniej WD40 co 1 godz i odkrecać ;-) Choć bardziej jest prawdopodobne że masz dziurke w samym kolektorze ;-)





Pzdr

#3 Offline   karoor


  • Postów: 304
  • Na forum od: 12 gru 2007
  • Miejscowość: Wrocław

Napisano 30 stycznia 2008 - 07:44

Witam :-) Ja u siebie też wymieniałem uszczelkę pod kolektorem co potem okazało się bezsensu bo wystarczyło dobrze poskręcać rurę od wydechu z kolektorem (śruby się porozkręcały) no ale do rzeczy.... Śruby od kolektora mocno spsikałem WD40 odczekałem chwile znów spsikałem i bez większych problemów śruby puściły a nigdy wcześniej nikt ich nie odkręcał. Ale proponował bym najpierw sprawdzić wszystkie połączenia... :-)
Pozdrawiam

#4 Offline   romek


  • Postów: 539
  • Na forum od: 31 sie 2007
  • Miejscowość: Tychy
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W210

Napisano 30 stycznia 2008 - 08:08

Nakrętki na szpilkach mocujących kolektor do silnika są wykonane ze specjalnego materiału.

#5 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 30 stycznia 2008 - 10:07

romek napisał:

Nakrętki na szpilkach mocujących kolektor do silnika są wykonane ze specjalnego materiału.

Niby tak, tylko że po tylu latach i kilku właścicielach nigdy nie wiadomo co jest zakręcone. Choćby nawet były oryginały i i tak maja dość jeżeli nie były odkręcane...
Jak ktoś napisał nie ma złotego środka i najlepiej operację rozłożyć na kilka dni zapsikując śruby/gwinty/nakrętki specjalnymi środkami penetrującymi i próbować je pouszyć lewo/prawo i znów psikanie. Polecam założenie dobrego klucza by nie obrobić łba i później bawić się w spawanie

#6 Offline   romek


  • Postów: 539
  • Na forum od: 31 sie 2007
  • Miejscowość: Tychy
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W210

Napisano 30 stycznia 2008 - 10:36

Moja uwaga była w kontekście tego, że przy ponownym montażu kolektora warto założyć nowe :sciana: nakrętki przeznaczone do montażu kolektora.

#7 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 30 stycznia 2008 - 10:55

romek napisał:

Moja uwaga była w kontekście tego, że przy ponownym montażu kolektora warto założyć nowe

A przynajmniej stare dobrze wysmarować pastą odporną na działanie temperatury i zapobiegającą zapiekaniu. Np SMAR MIEDZIANY który osobiście również stosuję przy naprawach np. układu hamulcowego (wymianach klocków) i wszędzie tam gdzie są gwinty i duża temperatura.

#8 Offline   skmh


  • Postów: 489
  • Na forum od: 13 lis 2007
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 30 stycznia 2008 - 12:23

Jak byłem w firmie od tłumików w sprawie wymiany kolektora na sportowy to facet mówił ,ze trzeba podgrzać śruby aby to odkręcić i nie pourywać dlatego myślę ,ze jet to jakiś sposób . W hondzie jak wymieniali kolektor to też nic się nie urwało a autko 92r.

#9 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 30 stycznia 2008 - 20:03

skmh napisał:

ze trzeba podgrzać śruby aby to odkręcić i nie pourywać dlatego myślę ,ze jet to jakiś sposób .

Przy tłumiku oczywiście. Ale weź pod uwagę z czego jest zrobiona głowica a z czego szpilka i śruba.

#10 Offline   Mor


  • Postów: 267
  • Na forum od: 11 wrz 2007
  • Miejscowość: Wrocław
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 30 stycznia 2008 - 20:13

Ja bym nie robił paniki. Po pierwsze nakrętki ną miedziowane i rozkręcają się w miarę bez większych atrakcji pod warunkiem, że są oryginalne. Wykręcałem w sec'u 3 lata temu pierwszy raz od 1986 roku i poszło bez problemów. W E320 zmieniałem uszczelkę pod głowicą w grudniu i też nie było kłopotów. W 190-tce również. W paru innych MB, które miałem okazję rozkręcać szło z zasady bez przygód, najwyżej wyszła cała szpilka z głowicy i tyle. Najgorzej było, kiedy ktoś założył tam jakiś badziew, ewentualnie w kolektorach które wymagają podkładek i nakrętek wywalił podkładki. Wtedy rzeczywiście były akcje.








Podobne tematy Zwiń