pawel14b3 napisał:
Na mój rozum i wiedzę to ABS nie dopuszcza do zatrzymania koła chyba że w aucie mam inny system niż ty
Więc wysil wiedzę i rozum, gdyż ABS zaczyna pracę gdy koło/a
się zatrzyma. Do momentu gdy koło się kręci ABS nie wchodzi w paradę. I właśnie szybkość działania ABS, czyli czas gdy układ hamulcowy zatrzyma koło do momentu odblokowania go przez ABS i tak w koło miałem na myśli. Oczywiście biorę pod uwagę hamulec "do dechy"
Może trochę teorii o działaniu i kiedy ABS zaczyna działać a kiedy tylko monitoruje układ.
Algorytm działania układu ABS
ABS mierzy prędkość obrotową wszystkich kół i nie ingeruje w działanie układu hamulcowego dopóki nie dostanie sygnału, że hamulec został uruchomiony przez kierowcę. W fazie pracy hamulca ABS wykrywa poślizg dowolnego koła (lub kilku kół) i elektrozaworami moduluje ciśnienie w obwodzie tego koła. Wykrycie poślizgu odbywa się na 2 sposoby:
1. Koło gwałtownie przestało się kręcić - poślizg
2. Koło zaczyna kręcić się wolniej niż pozostałe koła. Koło takie rozpoczyna poślizg i za chwilę zatrzyma się. ABS musi tu uwzględniać fakt, że różnica prędkości na zakręcie jest zjawiskiem normalnym. ABS nie ma informacji o położeniu kierownicy więc różnice w obrotach muszą być na tyle duże aby ABS miał pewność, że wynikają one z poślizgu. W przeciwnym razie ABS odpuszczałby na zakręcie kołom jadącym po wewnętrznej.
W przypadku wykrycia poślizgu ABS zmniejsza ciśnienie w obwodzie koła tak długo dopóki koło nie odzyska prawidłowej prędkości. Siła hamowania tego koła ulega zmniejszeniu ale koło cały czas jest hamowane (tylko słabiej). Po odzyskaniu obrotów przez koło, ABS przywraca ciśnienie w jego obwodzie. Ciśnienie to jest zależne od siły nacisku na pedał hamulca.
Cykle modulacji ciśnienia w obwodach kół są powtarzane przez ABS, przy czym w miarę trwania hamowania mogą one być coraz precyzyjniej obliczane. W początkowej fazie hamowania czas chwilowego poślizgu może być większy niż w fazie końcowej.
W momencie wyhamowania pojazdu do prędkości ok. 5-6 km/h ABS przestaje zmniejszać ciśnienie w obwodzie hamulcowym pozwalając na całkowite zatrzymanie pojazdu.
W czasie jazdy bez hamowania system oblicza prędkość pojazdu i potrafi tę informację wykorzystać w chwili rozpoczęcia hamowania. ABS wykonuje ciągłą autodiagnozę. Jeśli np. w czasie jazdy ABS wykryje, brak impulsów od któregoś z kół, uznaje to za awarię czujnika obrotów koła, zapala lampkę "Awaria ABS". Działanie ABSu zostaje całkowicie wyłączone dla wszystkich kół. Hamulec będzie w takim przypadku działać jak zwykły hamulec bez ABSu. Awaryjne wyłączenie ABSu może także wystąpić na skutek wykrycia innych problemów jak:
* spadek ciśnienia w układzie hamulcowym (np. wskutek uszkodzenia przewodu hamulcowego)
* brak reakcji koła na modulowanie ciśnienia w obwodzie (np. wskutek zerwania przewodu od czujnika obrotów)
* inne problemy wykryte przez centralkę ABS a objawiające się niespójnością sygnałów z czujników układu
Ideą układu ABS jest eliminacja poślizgu ale mimo to w czasie hamowania z ABSem minimalny poślizg występuje. Jest on nieunikniony ponieważ ABS musi najpierw wykryć poślizg aby potem móc go zlikwidować. Jednakże w całym procesie hamowania z ABSem układ dąży do uzyskania jak najbardziej optymalnego poślizgu (umożliwiającego kierowanie i hamowanie).
Wraz z rozwojem techniki dążono do zmniejszenia masy i wielkości urządzenia przy jednoczesnym zwiększeniu możliwości systemu (np. zwiększenie szybkości działania, czy dodanie nowych funkcji). Poniższa tabela prezentuje zależność pomiędzy masą, a ilością pamięci operacyjnej kolejnych generacji systemów ABS produkowanych przez głównego ich dostawcę – firmę Bosch (konkurencyjne wobec niej rozwiązania proponują firmy TRW oraz Teves).
Pozdrawiam
Cytat
Nie prawdą jest, że większe tarcze powodują szybsze załączenie się systemu ABS.
I tak i nie, wszystko zależy jak mocno naciśniesz pedał. Bo chyba mi nie powiesz że przy identycznym naciśnięciu hamulca normalny uklad zacisk/klocek/tarcza działa z jednakową skutecznością jak ten po przeróbce. Bo po co wtedy byłoby przerabiać??
Powtórzę po raz kolejny: ABS zaczyna działać po zablokowaniu któregoś z kół, jeżeli to sie nie stanie, a zachodzi hamowanie ABS nie ingeruje. Trzeba rozróżnić hamowanie do zablokowania kół, a hamowanie bez blokowania to to bardzo istotne w temacie który rozpatrujemy.
Cały tekst z tabelkami