Skocz do zawartości




- - - - -

[W124] Nietypowy problem ze stacyjką


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Offline   all_tom


  • Postów: 27
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

Napisano 03 lutego 2008 - 19:08

Witam serdecznie.

Samochód to Mercedes-Benz W124 2.0diesel

Mam niezbyt typowy problem ze stacyjką (zaznaczam, że pojawił się on z mojej winy).

Zacznę od początku.
Chciałem zrobić blokadę zapłonu po stacyjce, więc zdjąłem osłony i wyjąłem wtyczkę ze stacyjki. Potem rozebrałem wtyczkę (rozpychając blokady) i mi się rozpadła...
Udało mi się znaleźć na tym forum schemacik i ją poskładałem z powrotem, ale teraz pojawił się problem.

1. Nie mogę włożyć wtyczki, bo obudowa jest teraz trochę "rozepchana". Jak trochę się pobawię ugniatając ją przy wkładaniu to trochę wchodzi (nie wiem czy całkiem).

2. Po tym włożeniu tej wtyczki nie da się przekręcić kluczyka w stacyjce :(

Wtyczkę wkładam na przekręconym kluczyku tak aby ten plastik z tyłu którym porusza bębenek był pionowo (czyli kluczyk przekręcony na pozycje chyba 1).

Czy ktoś wie co się mogło stać, że nie mogę przekręcić kluczyka? ?le wkładam wtyczkę, czy może źle ją poskładałem? Jak włożę wtyczkę to zaczyna "iść prąd" czyli np zaczynają działać urządzenia podłączone pod stacyjkę... Co wydaje się być prawidłowe, bo kluczyk jest przekręcony.

Jak to się powinno odbywać przy pawidłowo zamontowanej wtyczce? Przekręcam kluczyk i przekręca się wtyczka, czy jak?

Z góry dzięki za wszelką pomoc i sugestie, bo omecnie jestem cały załamany :(

:ok: :ok: :)
I po co ruszałem tą wtyczkę :(
:) :) :)










Podobne tematy Zwiń