Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] m111 - podwyższone obroty jałowe



43 odpowiedzi w tym temacie

#41 Offline   jasiu


  • Postów: 19
  • Na forum od: 11 kwi 2013
  • Miejscowość: poznań
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 listopada 2017 - 21:16

Najpierw sprawdź czy mechanizm dźwigienek od linki gazu się nie zapiekł i nie wymaga wyczyszczenia, albo czy nie pękła/spadła któraś ze sprężynek...

Użytkownik jasiu edytował ten post 07 listopada 2017 - 21:17




#42 Offline   tmzaremba


  • Postów: 64
  • Na forum od: 10 paź 2015
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 listopada 2017 - 21:49

Dzięki za odpowiedź. Sprężynka pod kolektorem ssącym jest i wygląda ok. Gdzie jest druga? Co masz na myśli mówiąc o mechanizmie dźwigienek?
Czy w przypadku awarii sprężynek lub mechanizmu dźwigienek od linki gazu regulator gazu przy przepustnicy (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa, ale to to coś, które się odchyla jak dodajemy gazu otwierając szerzej przepustnicę) nie byłby odchylony? U mnie jest na luzie możliwie najbardziej zamknięty, a obroty i tak 2000 RPM.

Zastanawiałem się też nad lewym powietrzem i zrobiłem mały eksperyment. Zatkałem na kilka sekund wlot powietrza do przepustnicy. Spodziewałem się, że auto zgaśnie albo chociaż mocno spadną obroty. Nic takiego się nie stało - obroty nawet nie drgnęły! To chyba nie jest normalne?

#43 Offline   Fah


  • Postów: 336
  • Na forum od: 12 wrz 2017
  • Miejscowość: Ciechanów
  • Mercedes:W124 2.5D >93r. - OM605
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 08 listopada 2017 - 13:30

Gdyby brał lewe za przepustnicą, obroty by wariowały, zamiast być na jednym poziomie. Spróbuj zdjąć linkę gazu, może jest za krótko skręcona i daje objawy wciśniętego gazu. Drugie - ssanie. Może się nie odłącza po nagrzaniu i dalej podaje większą dawkę paliwa. Trzecie - silniczek krokowy - kiedyś w Nexii po odpaleniu trzymał 3,5 tysiąca. Po wyjęciu silniczka od razu poszedł na czerwone pole. Po zamontowaniu nowego (z espero, nexii nie mieli) zaczął chodzić jak trzeba

#44 Offline   tmzaremba


  • Postów: 64
  • Na forum od: 10 paź 2015
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 listopada 2017 - 19:42

A jednak lewe powietrze :) Winna była brakująca śruba mocująca przepustnicę do kolektora ssącego, a właściwie mocująca takie gumowe ustroństwo, do którego jest montowana przepustnica, a które jest montowane do kolektora. Śruba nagle musiała wypaść, po jej przykręceniu autko chodzi wzorcowo :)








Podobne tematy Zwiń