Skocz do zawartości




Maluch 99r Elx Town. Czerwona Strzała


34 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Kabat600


  • Postów: 15
  • Na forum od: 12 sty 2013
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:vw polo/ fiat 126p

Napisano 22 stycznia 2013 - 10:58

Przedstawiam Wam czerwonego demona prędkości. Samochodzik jest z 99r Elegant Town. kupiony zostal od mojej sasiadki ktora byla jego pierwszym wlascicielem. Dalem za niego 900zł a wsadzilem troche wiecej :P Rozebrany byl do golej blachy. silnik i skrzynia po kapitalce. Pomalowany na nowo oryginalnym lakierem i zrobiona konserwacja podlogi i profili zamknietych. Maluch nie ma prawa widziec zimy :P w sezonie letnim czasem pojawiam sie na Lubelskie Klasyki Nocą.

Dołączona grafika

Dodano:

(1-przed malowaniem, 2- Darcie rudej z podwozia, 3- W lakierni)

Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika

Użytkownik darul edytował ten post 22 stycznia 2013 - 11:51




#2 Offline   Aruś124


  • Postów: 81
  • Na forum od: 11 lut 2012
  • Miejscowość: Zbuczyn
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1985
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mercedes C 202 2.2 cdi 125 km EX
  • Trzeci Mercedes:Mercedes w 210 2.7 cdi automat

Napisano 22 stycznia 2013 - 12:17

Dobrze że są ludzie tacy jak ty polskie klasyki też należy odnawiać wielki plus dla ciebie za to. Jak mogę coś podpowiedzieć to te halogeny zamienił bym na takie z żółtymi szkłami lub te obkleił folią

#3 Offline   OSCAR


  • Postów: 223
  • Na forum od: 05 lut 2007
  • Miejscowość: Raszyn
  • Mercedes:W124 2.5D >93r. - OM605
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 300SE 93r.
  • Trzeci Mercedes:FORD SIERRA 2.0i 91r.
  • Inne auto:FSO POLONEZ 1500 81r.

Napisano 22 stycznia 2013 - 14:45

Aż się oczy same śmieją piękny kolorek .Brawo i tak trzymać ja trzymam Poloneza i będę się brał za remont odbudowę sierry 91r.
Te światełka to nie przypadkiem dzienne ,prędzej mi wyglądają niż halogeny ,a osobiście bym je wywalił ,ale to Tobie ma się podobać. Też swoje samochody robię w swój styl jak mam swoją wizję tak zrobię nie każdemu się podoba ,ale mi ma się podobać.

Pozdrawiam i szerokości

#4 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 22 stycznia 2013 - 21:52

Moje pierwsze auto-126p z 1983r wruszyłem się.
Rzadko się wypowiadam w galeriach ale pochwalenia tego cacka sobie nie odmówię :okdouble:
A dźwięk tej rzędowej dwójki nawet na łożu śmierci rozpoznam ;)

#5 Offline   Kabat600


  • Postów: 15
  • Na forum od: 12 sty 2013
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:vw polo/ fiat 126p

Napisano 22 stycznia 2013 - 22:25

tak to są światla do jazdy dziennej. Zakupiłem go z nimi i tak zostawiłem

#6 Offline   szkodnik


  • Postów: 82
  • Na forum od: 22 maj 2012
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 23 stycznia 2013 - 18:46

Również mój pierwszy samochód, dodatkowo miałem ten sam rocznik i taki sam kolor ;) Nie zapomniany klimat jazdy, swego czasu cały czas na niego narzekałem, ale teraz z perspektywy czasu chciałbym takiego lub chociaż przejechać i przypomnieć stare czasy :E Ładniutki jest, Nie daj mu umrzeć ! :old:

#7 Offline   myagi


  • Postów: 475
  • Na forum od: 24 mar 2011
  • Miejscowość: Szamotuły
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 stycznia 2013 - 22:30

Czasami żałuje że jestem pokoleniem zaczynającym swoją motoryzację od mercedesa, a nie od malucha.

#8 Offline   piotrek.m5


  • Postów: 5 595
  • Na forum od: 27 paź 2008
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 stycznia 2013 - 22:36

Ja też takim kasztanem od czasu do czasu jeździłem tyle że 96 rok, kolor oczywiscie ten sam co twój ;) Najprzyjemniej było zimą i jesienią - taka mała przytulna puszka ;) Ciepełko w środku a za oknem zimno i brzydko. No i ciągła walka z parowaniem szyb.. Jest co robić podczas jazdy w tym przyrządzie ale lubiałem się nim co jakiś czas wybrać na niedzielną przejażdżkę. Poszedł do ludzi jakieś dwa lata temu za 1000PLN

#9 Offline   maryusz123456


  • Postów: 2 048
  • Na forum od: 26 cze 2011
  • Miejscowość: WWL
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W126 260SE '86
  • Inne auto:W140 S350 - OM603 TURBO

Napisano 24 stycznia 2013 - 22:39

myagi, Jak rozumiem zacząłeś od MB :) jak i ja ;). Ale zauważ to że większość "naszego" pokolenia zaczyna od takich samochodów o których strach coś powiedzieć bo się rozlecą zaraz.
A malucha sam jeszcze posiadam z 86r. i też czerwony :) Który czeka na czasy w których będzie wart więcej niż 600 x 50 gr.

#10 Offline   majsterus


  • Postów: 4 467
  • Na forum od: 10 lis 2011
  • Miejscowość: wielkopolskie
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:drugi to za dużo
  • Trzeci Mercedes:skuter chińczyk
  • Inne auto:i rower

Napisano 25 stycznia 2013 - 08:08

Podziwiam ale też nie moge zrozumiec ludzi którzy się pasjonują takim wynalazkiem jak 126p. Ja się na tym wychowałem.
Zawsze się to psuło, nie było przymślane, ekonomiczne no nic, 4 koła i dach. Ale całą budowę z przyczepką wytrzymał w latach 80-tych, Co prawda cegieł rodzice nim nie wozili...ale ja sobie przypomnę, popychacz pompki, rozrząd po 40 tys do wymiany, zwrotnice wyrąbame, nie, nie to nie dla mnie , każdy inny stary zachodni ale nie maluch - nie dla mnie.
Jak ojciec wsiadł w carine która przyciągnął z berlina powidział, żadnych włoskich samochodów. I malucha sprzedał. A mieliśmy 2, pierwszego z 83 nóweczka, i potem drógi 86 pierwszy lifting z 86r też nóweczka. Jedyne nowe auta w rodzinie:D

Użytkownik majsterus edytował ten post 25 stycznia 2013 - 08:16









Podobne tematy Zwiń