35 odpowiedzi w tym temacie

[pasiasty]

Witam
W moim W124 2.0D skończyły się prądy. Potyrzebuje pomocy. Oto szczegóły:
Po wyłączeniu zapłonu i przestoju kilku godzin okazało się że po przekręceniu kluczyka w stacyjce nic się nie dzieje. Totalny brak reakcji na desce. Światła działają, radio działa, podświetlenie zegarów i deski jest. Słychać też pracę przekaźnika przy zamykaniu i otwieraniu drzwi. Akumulator sprawny, bezpieczniki w skrzynce sprawdzone i przeczyszczone, nadal brak jakiejkolwiek reakcji po rzekręceniu kluczyka - TRUP
Od czego zacząć ? Jest jakiś ukryty bezpiecznik poza skrzynką pod maską ? Może jakiś przekaźnik ?
Ps.
Miernik nie jest mi obcy, lecz doświadczenia w elektryce samochodowej niewilkie u mnie.
Proszę o pomoc bo gwiazda stoi gdzieś w mieście samotna już 2 dzień !!

[snazik88]

Cześć,
może kostka z przewodami przy rozruszniku? Mi w zeszłą zimę zgnił kabel, ten grubszy zaraz za kostką. Przelutowałem dla pewności wszystkie i gra

[Truckerek]

Nic kompletnie tzn kontrolki zapalają się po przekręceniu na zapłon?

[Pszemek]

Zacznij od sprawdzenia czy klemy na biegunach akumulatora są dobrze dokręcone. Jeżeli nie to sprawdź przewody dochodzące do rozrusznika. Jeżeli tam jest też ok to ja bym obstawiał w ciemno kostkę stacyjki, sam przerabiałem temat u siebie, zapłon działał, kontrolki świeciły, natomiast przy próbie odpalenia rozrusznik ani nie drgnął. Kostka w ASO koztowała mnie około 120 zł, najlepiej wyjąc starą i spisac numer oryginału bo wiem, ze kostki różnią się ilością bolców.

[pasiasty]

Użytkownik Truckerek dnia 23 stycznia 2013 - 22:00 napisał

Nic kompletnie tzn kontrolki zapalają się po przekręceniu na zapłon?

"po przekręceniu kluczyka w stacyjce nic się nie dzieje. Totalny brak reakcji na desce."
Dokładnie tak zero reakcji, Nic się nie zapala nic nie pyka po prostu trup.

Klemy ok. Coś czuję w kościach, że to kostka stacyjki, tylko jak to sprawdzić ?? Jest jakiś sprytny sposób ? Jakiś pin pomierzyć czy się pojawia napięcie po przekręceniu kluczyka?

Użytkownik pasiasty edytował ten post 24 stycznia 2013 - 07:50

[Avis]

Wydaje mi się, że automatyczna skrzynia biegów może dać taki efekt. Spróbuj przerzucić z P na N i z powrotem- może pomoże. Generalnie gdy nie jest na P to nie powinien odpalić- tan sam efekt jest gdy na P coś nie styka.

[benchi]

Użytkownik Avis dnia 24 stycznia 2013 - 14:43 napisał

Wydaje mi się, że automatyczna skrzynia biegów może dać taki efekt. Spróbuj przerzucić z P na N i z powrotem- może pomoże. Generalnie gdy nie jest na P to nie powinien odpalić- tan sam efekt jest gdy na P coś nie styka.

Owszem nie pozwoli odpalić tzn. nie poda sygnału na rozrusznik ale kontrolki powinny się świecić normalnie, a się nie świecą.

[Avis]

Zgadza się- kontrolki powinny świecić.

[markslew]

Zmierz czy na styku nr. 15 pojawia się napięcie podczas przekręcenia na zapłon. A odpala? Podczas pozycji rozruch musi się z kolei pojawić napięcie na zacisku 50 .

[Kimi01]

Użytkownik pasiasty dnia 24 stycznia 2013 - 07:47 napisał

"po przekręceniu kluczyka w stacyjce nic się nie dzieje. Totalny brak reakcji na desce."
Dokładnie tak zero reakcji, Nic się nie zapala nic nie pyka po prostu trup.

Nie do końca chyba SRS zapala się po pierwszym przekręceniu.

Użytkownik Kimi01 edytował ten post 24 stycznia 2013 - 17:26