Dziadek wyrasta na drugi, pełnoprawny pomnik. Oczywiście nie jest az tak dofinansowany jak Astra, również z uwagi na fakt, że obecnie już człowiek ma troche inne priorytety finansowe w życiu
Ostatnio trochę napraw - szyberdach, który znów nawalił (tym razem silniczek), w końcu podłączony centralny w tylnej klapie, uszczelnienie przy szybie (woda lała się przy deszczu do bagarka), wymieniony termostat (w końcu nie ma problemu z niedogrzewaniem i auto książkowo trzyma 82*C), serwis przednich hamulców (wymiana tarcz, klocków i regeneracja zacisków).
Trochę złapanej złotej polskiej jesieni
Z następnych zmian - aktualnie jestem w trakcie budowy wiaty przed garażem, tak, aby oszczędzić mercowi deszczu i śniegu jesienią i zimą, a latem również palącego słońca - tak więc i ten wóz dostanie swój "domek"
Na pewno do roli tematu urasta poczatkowa część układu wydechowego - gdzies puszcza spaliny przy kolektorze (liczę, że to kwestia uszczelki, a nie pęknięcia kolektora), szukam również informacji na temat tłumika, którego mógłbym wstawić zamiast katalizatora - podejrzewam, że po 28 latach służby (w tym równiez i tej "gazowej) może dość skutecznie przytykać silnik. Oprócz tego pewnie coś przy zawieszeniu z przodu i pod maską, tak więc nic specjalnego, głównie utrzymanie auta w dobrej kondycji