Skocz do zawartości




- - - - -

[W124] Wymiana sztywnych przewodów hamulcowych



27 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   rafalrafal


  • Postów: 80
  • Na forum od: 03 lis 2008
  • Miejscowość: Szczecin

Napisano 19 maja 2009 - 20:03

300 TD 91 rocznik.

Zmieniłem dzisiaj akumulator na większy. Podczas jazdy hamulce ''się skończyły'' z pod maski ogień i dym - gaśnica w ruch. Otóż przewód hamulcowy chyba dotykał plusowej klemy i tak powstało zwarcie i w rezultacie ogień, który na szczęście szybko ugasiłem .
Przewód (metalowy) pod wpływem temperatury pękł płyn uciekł no i hamulce przestały działać.
Czeka mnie teraz nie równa walka z tym metalowym dzikim wężem.

W sklepie powiedziano mi że takie węże kupuje się na 'metry' już z końcówkami na nich. I niby te końcówki pasują do każdego samochodu.

Czy to prawda ?

I finałowe pytanie do którego zmierzam. Czy ktoś zna długość +/- takiego metalowego węża idącego od lewej strony (przód) - za silnikiem i następnie koło akumulatora i wchodzi w "dół' prawego koła.

dziękuje za wszelką pomoc



#2 Offline   qoompel


  • Postów: 1 095
  • Na forum od: 23 lut 2008
  • Miejscowość: Koło/Umień
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 maja 2009 - 20:29

:shock: http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/szczerbaty.gif

LINK http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/hmm.gif

#3 Offline   kuboxxx


  • Postów: 660
  • Na forum od: 14 mar 2008
  • Miejscowość: Gdańsk
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S210 420 TE 1996

Napisano 19 maja 2009 - 23:02

qoompel, EPC tu niestety nie pomoże za bardzo :P Mam do wymiany przewody metalowe i zadzwoniłem do ASO z pytaniem czy te ich przewody są odpowiednio dogięte tak jak należy. Powiedzieli mi, że są proste. :bumbum: to ja w takim wypadku mam gdzieś ASO i wolę kupić gdzieś dobre proste miedziane za promil ceny z ASO :mrgreen:

Ponoć bierze się to stąd, że "za dużo miejsca im zajmowały" :pop:

#4 Offline   cobesh


  • Postów: 706
  • Na forum od: 06 mar 2009
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 maja 2009 - 23:43

Kwestia dorobienia odpowiednich końcówek to góra 3 minuty.

kuboxxx napisał:

Ponoć bierze się to stąd, że "za dużo miejsca im zajmowały"
Ostatnio wymieniałem w CC i we Fiacie mieli tylko od SC gotowe już dogięte z końcówkami. Kupiłem za całe 27 złotych, podeszły pod delikatnym wygięciu.

Do Dełu też można kupić w FSO gotowe wygięte i z końcówkami. Więc postawa MB jest troche dziwna.

#5 Offline   kuboxxx


  • Postów: 660
  • Na forum od: 14 mar 2008
  • Miejscowość: Gdańsk
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S210 420 TE 1996

Napisano 20 maja 2009 - 09:04

cobesh napisał:

Więc postawa MB jest troche dziwna.

Conajmniej dziwna :mrgreen:

#6 Offline   przemek


  • Postów: 242
  • Na forum od: 01 lis 2007
  • Miejscowość: Jaworzno

Napisano 20 maja 2009 - 19:30

Zrób tak jak już napisali z przewodami na metry. Ja kupuję u siebie metr za ok 7 zł, do tego końcówki za parę groszy i pozostaje oprawić końcówki na takiej specjalnej prasie, każdy warsztat Ci to zrobi.

pozdrawiam

#7 Offline   rafalrafal


  • Postów: 80
  • Na forum od: 03 lis 2008
  • Miejscowość: Szczecin

Napisano 25 maja 2009 - 23:07

Cała sprawa zajeła około 2 godzinki samemu z moim nie wielkim pojęciem o mechanice samochodowej. Wyjąłem stary przewód, kupiłem 2,20cm nowego wygiąłem odpowiednio umiejscowiłem .

Następnie zalałem płyn i odpowietrzyłem koła zaczynając od prawego tylnego ,lewego tylnego , prawe przednie i na końcu lewe przednie. I tak kosztem 15 zł za płyn i około 35 za przewód ukończyłem robotę. :spokoj:

Jeździ jak dawniej i wszystko gra :ok:

#8 Offline   cineq


  • Postów: 86
  • Na forum od: 02 mar 2008
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
  • Drugi Mercedes:w poszukiwaniu..

Napisano 06 grudnia 2010 - 20:09

Witam.
wyjeżdżając ze stacji benzynowej hamulec wcisnąłem w podlogłę. Chwilkę wczesniej zaświeciła się kontrolka ręcznego. Mimo wszystko poziom płynu hamulcowego był prawie MAX. Kupiłem płyn, dolałem "pod korek" po czym dwa razy wcisnąłem i znowu był poziom tylko MAX. Zajrzałem pod auto, a tam mokro.. Cieknie mi ze sztywnego przewodu hamulcowego lub z trójnika z tyłu. Dokładnie nie widzę, bo wszystko jest tak skorodowane, że ciężko poznać i ciężko tam głowę wsadzić a nie mam kanału. Na 99 % to lewy przewód. i powstaje problem, gdzie kupić te przewody..
allegro brak, intercars brak, do najbliższego ASO mam 100 km :? wyczaiłem temat, że je się dorabia. Zna ktoś odpowiednią długośc tego, średnicę ? I wogóle z czego toto jest zrobione i czy mozna to dowolnie samemu wyginać, bo z tego co widzialem to przewody te są powiginane ?

#9 Offline   Czaro


  • Postów: 729
  • Na forum od: 25 kwi 2008
  • Miejscowość: Starogard Gdański
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 06 grudnia 2010 - 20:24

Wymierz jaką długość potrzebujesz, sprawdź jakie grube końcówki i w każdym sklepie motoryzacyjnym mają/dorabiają miedziane przewody hamulcowe. Można je wyginać, najlepiej na jakiejś rurce, co by nie złamać. Najpierw lepiej rozkręć całość, co będziesz wiedział czy niczego więcej nie potrzebujesz... Często zdarza się w starszych autach, że jak jeden przewód sie posypie to całość aż do pompy się wymienia, po prostu są skorodowane lub nie można rozkręcić.

#10 Offline   MAGNUM-DXi12


  • Postów: 1 327
  • Na forum od: 15 sie 2008
  • Miejscowość: Limanowa
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 grudnia 2010 - 20:34

Czaro napisał:

Można je wyginać, najlepiej na jakiejś rurce

Miedziane możesz wyginać i wyginać i się tak szybko nie złamią/załamią to jest wielki plus miedzianych przewodów.
Wiem, bo już w nie jednym samochodzie takie zakładałem :jump: Można wyginać do dowolnych kształtów bez obawy…








Podobne tematy Zwiń