Skocz do zawartości




- - - - -

[W124] Dezynfekcja parownika klimy



21 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   ozeasz


  • Postów: 21
  • Na forum od: 15 cze 2010
  • Miejscowość: Głogów woj.Dolnośląskie
  • Mercedes:W124 2.5D >93r. - OM605
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202 2.2 D 98r.

Napisano 29 maja 2013 - 21:57

Chcę odgrzybić parownik* jak to zrobić bez rozbierania deski ?

Chcę też zdezynfekować kanały wentylacyjne jak i czym najlepiej?



#2 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 31 maja 2013 - 07:16

Jeśli nie posiadasz filtrów kabinowych, samo odgrzybianie często nic nie daje - parownik jest zabity brudem. Trzeba go wtedy zdemontować i oczyścić. Samo odgrzybianie można przeprowadzić od strony podszybia - po demontażu wycieraczki oraz dmuchawy, lub też od strony wnętrza, np demontując "gumową ściankę" w nagrzewnicy, która to umożliwia demontaż stacyjki. Po jej zdemontowaniu masz całkiem sporo miejsca. Lub też na łatwiznę - przez kratki wentylacyjne.

#3 Offline   ozeasz


  • Postów: 21
  • Na forum od: 15 cze 2010
  • Miejscowość: Głogów woj.Dolnośląskie
  • Mercedes:W124 2.5D >93r. - OM605
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202 2.2 D 98r.

Napisano 01 czerwca 2013 - 18:35

Gdzieś właśnie widziałem fotorelację z wymiany parownika właśnie od str podszybia, ale czy sam parownik nie jest zamknięty w "skrzynce" ?

m104user czy mógł byś precyzyjniej wyjaśnić co to gumowa ścianka?

Czy parownik nie jest tuż obok nagrzewnicy?

może jakieś foty w temacie ;)

#4 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 01 czerwca 2013 - 18:45

Nie da się wymienić parownika od strony podszybia - fizycznie. Trzeba do tego rozebrać całą obudowę nagrzewnicy, a to da się zrobić jedynie od środka.

Parownik jest obok nagrzewnicy. Ściślej - parownik jest pierwszy, tzn strumień powietrza z dmuchawy najpierw przepływa przez niego, potem przez nagrzewnicę.

Z lewej strony nagrzewnicy, w jednym miejscu zamiast plastikowej ścianki jest gumowa. Gdyby była plastikowa, nie dałoby się zdemontować stacyjki bez demontażu nagrzewnicy - za mało miejsca. Dzięki temu rozwiązaniu jest to możliwe.

#5 Offline   Gregg_MR


  • Postów: 189
  • Na forum od: 13 kwi 2013
  • Miejscowość: Płońsk
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:w201 1987r 2.0 gaźnik
  • Trzeci Mercedes:w202 1996r C200 elegance
  • Inne auto:Lexus is200

Napisano 12 października 2013 - 11:51

a czy moglibyście wyjaśnić zbłąkanemu, czy podczas odgrzybiania klimatyzacji należy włączyc obieg zamknięty, czy tez nie nalezy tego robić.

Warto zapytac, niż narobic się i odgrzybić nienalezycie

#6 Offline   Jarek151900


  • Postów: 156
  • Na forum od: 25 lis 2012
  • Miejscowość: Wałcz
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 12 października 2013 - 13:24

Włącz klimę i wpsikaj całą puszkę tej "pianki". Podczas tej próby nie przebywaj w samochodzie bo możesz się otruć- wdychanie tego jest szkodliwe. Po kilkunastu minutach chodzenia klimy wyłącz ją i porządnie przewietrz samochód a potem :drive:
Ja tak robiłem w poprzednim samochodzie i był fajny długotrwały świeży zapach.

#7 Offline   Daddy


  • Postów: 63
  • Na forum od: 16 lip 2010
  • Miejscowość: Kalisz
  • Mercedes:W124 4.2E - M119
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 250D 91r
  • Trzeci Mercedes:W124 300TDT 4MATIC 92r
  • Inne auto:Honda XRV750 Africa Twin

Napisano 12 października 2013 - 13:48

Gdzie tą piankę wpsikać_

#8 Offline   Jarek151900


  • Postów: 156
  • Na forum od: 25 lis 2012
  • Miejscowość: Wałcz
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 12 października 2013 - 17:00

Obejrzyj te dwa filmiki, nie będziesz miał problemu z samodzielnym odgrzybieniem. W 124 bez filtra kabinowego powietrze zasysane jest z otworu obok wycieraczki, taka krateczka z płaskim cypelkiem. wyciągnij to i tam napsikaj, potem kratki nawiewu w kabinie.

Pierwszy filmik:



Drugi filmik:


Taka pianka kosztuje ok 40zł nie najgorszej formy także warto :)

Użytkownik Jarek151900 edytował ten post 12 października 2013 - 17:11


#9 Offline   Gregg_MR


  • Postów: 189
  • Na forum od: 13 kwi 2013
  • Miejscowość: Płońsk
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:w201 1987r 2.0 gaźnik
  • Trzeci Mercedes:w202 1996r C200 elegance
  • Inne auto:Lexus is200

Napisano 12 października 2013 - 22:41

Jarek .... a to czasem nie jest tak, ze najpierw nalezy wpsikać piankę, a dopiero później po 10 minutach uruchomić silnik , włączyc klimę na maxa?

Mam filtry kabinowe w podszybiu, planuję sie ich pozbyc, znajomy przetestował taki patent, założył zwykłą siatkę o drobnych oczkach. I to nie z pazerności, bo na te 70zł raz na 20 tys km każdego stac (stosunek do ceny paliwa nikły) , tylko tak jest po prostu praktyczniej


A poneiważ robię to pierwszy raz .... stąd te moje pytania i watpliwości. Z doswiadczenia wiem, ze nei ma to jak zabrac sie za robotę z pełną wiedza i doskonałym wyobrażeniem.

pozdrawiam

#10 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 października 2013 - 11:29

Wyświetl postUżytkownik Gregg_MR dnia 12 października 2013 - 22:41 napisał

Mam filtry kabinowe w podszybiu, planuję sie ich pozbyc, znajomy przetestował taki patent, założył zwykłą siatkę o drobnych oczkach. I to nie z pazerności, bo na te 70zł raz na 20 tys km każdego stac (stosunek do ceny paliwa nikły) , tylko tak jest po prostu praktyczniej
Ha, w taki sposób, to i "silnikowy" filtr powietrza można by zastąpić - raz na ileś strząśniesz grubsze paprochy albo liście, ale wymieniać nigdy nie trzeba, nigdy pyłem się nie zatka. Tylko co się z tym pyłem dzieje, ciekawe... ;) .

Wiadomo, że koniec świata nie nastąpi, to tylko kabinowy. Ale jakbym miał miejsce na filtr, to bym go tam wsadzał. Niby ziemniaków ani worków z gruzem w kabinie nie wożę... Niby nie parkuję koło cementowni... A zawsze deska jest przykurzona.








Podobne tematy Zwiń