23 odpowiedzi w tym temacie

[dezoo]

Do auta wrzuciłem dwa wzmacniacze w sumie 300 W.
Czeka mnie wymiana akumulatora bo jego śmierć jest bliska, zimy nie przeżyje.
Lubię czasem posłuchać muzyki na postoju i przydałby się może trochę większy akumulator niż ten który obecnie mam 64Ah.

Auto bez klimy i szyb elektrycznych 86r benzyna na gaźniku + LPG.
Czy alternator wydoli na aku 72 Ah ?

Użytkownik dezoo edytował ten post 15 sierpnia 2013 - 16:40

[maryusz123456]

Ja w w124 200d przy jakimś tam CA mam akumulator 115 Ah aktualnie, alternator chyba ten słabszy i jakoś nadrabia

[w0jta5]

Na zdrowym aku te 300W wrażenia nie zrobi, ale obciążanie aku na niewłączonym silniku to szybka droga do jego śmierci...
72 czy 74Ah bez problemu obsłuży 50A alternator - tak jest fabrycznie w 2.0D, ale 70 lub 90A altek był by najlepszym rozwiązaniem.

Sprawdź jaki masz alternator

[dezoo]

K1-14V 23/55A

Czyli 74Ah mogę zapakować i ten alternator wydoli go utrzymać w stanie odpowiedniego naładowania ?
Przy dłuższym słuchaniu będę go ładował prostownikiem.

[w0jta5]

Już chłopaki na strefie Ci wytłumaczyli że te 6A z prostownika to trochę mało....

Długie dystanse pokonujesz dziennie?

[markslew]

Czy alternator da radę to zależy od amperażu jaki pobierać będzie ten sprzęt. Altek 55A daje te 55A ale przy obr. silnika ok. 3000 obr/min. Na biegu jałowym może mieć problemy jak wszystko włączysz. Ale podczas jazdy zapewne da radę uciągnąć sprzęt i naładować akumulator. Jak chcesz mieć spokój musisz też robić długie trasy by altek zdążył naładować akumulator po tym słuchaniu... a jak głośno słuchasz? Ale ja bym Ci radził altek 90A by zapas był mocy

[XM]

72Ah to standard o którym jest nawet w instrukcji obsługi. Wejdzie każdy większy, ale pod warunkiem, że nie przekracza wymiarów: 278x175x190 (dł x szer x wys) i ma prawy plus. Większość producentów ma nawet modele 74 albo 77Ah które mieszczą się w tym wymiarze.
Możesz jeszcze większy, ale nie wejdzie do tacki (chyba, że masz fabryczny kod wyposażenia na większy akumulator) albo będzie trudno go wsadzić.

Użytkownik w0jta5 dnia 15 sierpnia 2013 - 19:22 napisał

Już chłopaki na strefie Ci wytłumaczyli że te 6A z prostownika to trochę mało....

Czy ja wiem... Niby wszędzie mówi się o ładowaniu prądem 1/10C, ale raczej w sensie by go nie przekraczać. W dodatku praktycznie w żadnym prostowniku nie ustawia się prądu - prąd jest taki, jaki wyniknie z różnicy napięć - czasem większy, czasem mniejszy. No, wiadomo, nie przekroczy nigdy wydajności prostownika. Prąd mniejszy jak 1/10C jest zawsze bezpieczniejszy. Jedyny minus, to czas ładowania.

[markslew]

Akumulator niech wsadza dowolny, może być duży, chodzi o to by alternator wogóle dał radę utrzymywać napięcie ładowania podczas jazdy gdy włączy światła, dmuchawę, oraz ten swój sprzęt grający i podjedzie po panienki z liceum

[w0jta5]

Użytkownik XM dnia 15 sierpnia 2013 - 20:54 napisał

Czy ja wiem... Niby wszędzie mówi się o ładowaniu prądem 1/10C, ale raczej w sensie by go nie przekraczać. W dodatku praktycznie w żadnym prostowniku nie ustawia się prądu - prąd jest taki, jaki wyniknie z różnicy napięć - czasem większy, czasem mniejszy. No, wiadomo, nie przekroczy nigdy wydajności prostownika. Prąd mniejszy jak 1/10C jest zawsze bezpieczniejszy. Jedyny minus, to czas ładowania.

Tak zgadza się, choć niezgadzam sie to, ze nie ma prostownika w którzym nie ustawia się prądu - ja taki mam. Ale wracając do tematu

Użytkownik dezoo dnia 15 sierpnia 2013 - 19:02 napisał

Przy dłuższym słuchaniu będę go ładował prostownikiem.

Prostownik dając max 6A nie sprosta poborowi jakie wezmą dwa piece, aku bezie systematycznie rozładowywany i po roku klęknie...

Bilans energetyczny musi się zgadzać i koniec

Aha, a od zbyt niskiego napięcia może klęknąć piec

[dezoo]

Jeżdżę raczej po mieście, trasy rzadziej.
Słucham raczej głośno , pół godzinki zazwyczaj lubię posiedzieć po przyjeździe do domu.

Panienki z liceum to trudno wyrwać na 27 letnie auto , audio tutaj sprawy nie uratuje.