5
[w124] majsterus 400E 1993
Rozpoczęty przez majsterus, wrz 05 2013 20:00
400 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 05 września 2013 - 20:00
Takie cosik zaciągnąłem na podwórko, siostra dostaje focusa, a ja chyba się przesiąde na smoka
rejestracja kwiecień 1993 ostatni wypust przed eklasą.
Miał dwóch właścicieli jeden 1949, drugi 1934 -zmarł, odkupił od wdowy młody szczun, miał go miesiąc niecały i puścił dalej...z tego względu brak instrukcji i książki serwisowej - babcia nie dała.
Wykręcone 250000km, i jest to wg mnie przebieg właściwy i adekwatny do stanu auta.
Jest parę rdzawek, prawa strona progi standard, auto oczywiście malowane całe jak to bywa w 20-letnich wehikułach. Błotniki przednie zdrowe.
Auto bezwypadkowe, ale wymaga trochę pracy.
Wyposażenie - nic specjalnego -standard, brak szyberdachu, podłokietnika z przodu, światła stop, elektrycznej kolumny kierowniczej.
Reszta jak to w 420. Jest oryginalny hak i nivo, ale nie wiem jak sprawdzić, tył jest miękki jak w mercedesie bez nivo.
Daję tutaj fotkę silnika, jest jeszcze oryginalna naklejka, a kolektor wypalony, więc nie zawsze kolor kolektora świadczy o przebiegu..
Wiązka cudnie naprawiona przez Niemca... ale jedzie, zapala, trzyma obroty. Do poprawki bo taki bajzel to na wozie może być.
Fura jedzie, ale nie do końca, coś jest nie tak, nie mogłem go bujnąć więcej niż 180 na autostradzie, wątpię aby to miało związek z wypiętym czujnikiem powietrza. Po mieście jazda to poezja, jest idealnie wyciszony, lepiej niż zwykłe rzędówki, silnika po prostu nie słychać.
Spalanie - na autostradzie 80-100 pali wręcz symbolicznie jak na V8, ale jak ustawię mu 120 to widać że paliwa ubywa
Środek do kompletnego wyprania..
Szczerze powiem, że SL 500 lepiej jedzie Ale komfort lepszy jest w W124.
rejestracja kwiecień 1993 ostatni wypust przed eklasą.
Miał dwóch właścicieli jeden 1949, drugi 1934 -zmarł, odkupił od wdowy młody szczun, miał go miesiąc niecały i puścił dalej...z tego względu brak instrukcji i książki serwisowej - babcia nie dała.
Wykręcone 250000km, i jest to wg mnie przebieg właściwy i adekwatny do stanu auta.
Jest parę rdzawek, prawa strona progi standard, auto oczywiście malowane całe jak to bywa w 20-letnich wehikułach. Błotniki przednie zdrowe.
Auto bezwypadkowe, ale wymaga trochę pracy.
Wyposażenie - nic specjalnego -standard, brak szyberdachu, podłokietnika z przodu, światła stop, elektrycznej kolumny kierowniczej.
Reszta jak to w 420. Jest oryginalny hak i nivo, ale nie wiem jak sprawdzić, tył jest miękki jak w mercedesie bez nivo.
Daję tutaj fotkę silnika, jest jeszcze oryginalna naklejka, a kolektor wypalony, więc nie zawsze kolor kolektora świadczy o przebiegu..
Wiązka cudnie naprawiona przez Niemca... ale jedzie, zapala, trzyma obroty. Do poprawki bo taki bajzel to na wozie może być.
Fura jedzie, ale nie do końca, coś jest nie tak, nie mogłem go bujnąć więcej niż 180 na autostradzie, wątpię aby to miało związek z wypiętym czujnikiem powietrza. Po mieście jazda to poezja, jest idealnie wyciszony, lepiej niż zwykłe rzędówki, silnika po prostu nie słychać.
Spalanie - na autostradzie 80-100 pali wręcz symbolicznie jak na V8, ale jak ustawię mu 120 to widać że paliwa ubywa
Środek do kompletnego wyprania..
Szczerze powiem, że SL 500 lepiej jedzie Ale komfort lepszy jest w W124.
#2
Napisano 07 września 2013 - 21:02
Jeśli jest NIVO, to powinny być gruszki w bagażniku za kołem zapasowym, w tej niecce.
Użytkownik kuboxxx edytował ten post 07 września 2013 - 21:03
#3
Napisano 07 września 2013 - 21:53
..som...
#4
Napisano 07 września 2013 - 22:40
Widac ze dziadki lubili kierownice sciskac z wrazenia bo tez prawie wylysiala jak na 250 kkm
Ogolnie auto jak kazde inne w124. Tyle tylko co motor frajde daje.
Ogolnie auto jak kazde inne w124. Tyle tylko co motor frajde daje.
Użytkownik tRawski edytował ten post 07 września 2013 - 22:41
#5
Napisano 18 września 2013 - 19:19
WDB1240341B962120
#6
Napisano 18 września 2013 - 20:02
Użytkownik majsterus dnia 05 września 2013 - 20:00 napisał
(...)Jest oryginalny hak i nivo, ale nie wiem jak sprawdzić, tył jest miękki jak w mercedesie bez nivo.(...)
Sprawdzić bardzo prosto... niech przy chodzącym silniku usiądą na krawędź bagażnika ze 3 osoby (razem tak 250- 300 kg)... Nivo wtedy wyreguluje i lekko podniesie tył.
PS. Zazwyczaj jest tak, że jeśli tył jest mocno twardy, to padnięta jest jedna gruszka, jeśli tył jest bardzo miękki to dwie. W obu przypadkach nivo czyli to regulowanie wysokości (i twardości) nie funkcjonuje.
#7
Napisano 19 września 2013 - 15:04
Na razie to pęknięty mam łącznik stabilizatora. Jak wymienię to sprawdzę.
#8
Napisano 20 września 2013 - 07:53
Mmm V8 w W124 Będę śledził
#10
Napisano 01 października 2013 - 19:22
Wszyscy się chwalą, to i ja....nie mogę patrzeć na tę plastikową...
koło sterowe nabyłem, cudów nie ma, letko przytarta z lewej strony i fałdka na 12-stej godzinie.
Za to srs z sreberkiem, na lato zamontuję sobie do SL`a
Co raz trudniej kupić kierę do W124 w dobrym stanie.
koło sterowe nabyłem, cudów nie ma, letko przytarta z lewej strony i fałdka na 12-stej godzinie.
Za to srs z sreberkiem, na lato zamontuję sobie do SL`a
Co raz trudniej kupić kierę do W124 w dobrym stanie.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w124 E200 1993] kolizja rozrządu ? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | krakerss |
|
||
[W124] Czarownica 2.2E 1993 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | Czarownica |
|
||
[W124]MarcinDB 220E 1993 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | MarcinDB |
|
||
[W124] Kolber E280 1993 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | Kolber |
|
||
[W124] Filip02052000 2.2E 1993 "Krokodyl" |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | Filip02052000 |
|