Mam pytanie odnośnie półosi, w samochodzie miałem dyfer od 3.0D automat a wsadzam zestaw 2.0D manual. Czy wieloklin w piaście jest taki sam, czy muszę wymieniać piasty jak zakładam dyfer i półosie od 2.0D??
Z góry dzięki
Pozdro
0
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 15 marca 2008 - 21:59
#2
Napisano 16 marca 2008 - 20:19
Chyba bedzie to samo ale nie jestem pewny.
#3
Napisano 04 maja 2017 - 13:45
Witam,
W swojej coupe 124, 2,3 rok 89 wymieniałem tylne łożysko i przy okazji okazało się, że piasta jest zjechana i trzeba ją wymienić na nową. Miałem dylemat jaką używkę kupić. Moja stara piasta wygląda tak:
Zależało mi na czasie i znalazłem używaną piastę do sedana (tak mówił sprzedający), która jest trochę inna i wygląda tak jak na zdjęciu markslew'a z innego wątku (mam nadzieję, że autor się zgodzi na jego publikację). Ta jest z tymi dużymi otworami:
Wymiary trzpienia piast były takie same, wiec bez problemów dało się wprasować nową piastę do łożyska. Problem się zaczął gdy zakładałem piastę na półoś. Nowa nie chce wejść. Stara wchodzi bardzo ładnie. Gdy się przyjrzałem wielowpustom, to wygląda na to, że piasty różnią się grubością ząbków. Na jednej i drugiej jest 25 zębów.
Czy te piasty mogą się różnić grubością zębów na wielowpuście? Czy były tak robione, czy może stara jest wyrobiona? (w co raczej wątpię)
Zastanawiałem się czy nie wbijać piasty na chama, ale mam wrażenie, że uszkodziłbym wielowpusty.
Proszę o pilną pomoc. Mam rozkręcone auto 200 kilometrów od domu a jutro chciałbym to wszystko poskładać.
W swojej coupe 124, 2,3 rok 89 wymieniałem tylne łożysko i przy okazji okazało się, że piasta jest zjechana i trzeba ją wymienić na nową. Miałem dylemat jaką używkę kupić. Moja stara piasta wygląda tak:
Zależało mi na czasie i znalazłem używaną piastę do sedana (tak mówił sprzedający), która jest trochę inna i wygląda tak jak na zdjęciu markslew'a z innego wątku (mam nadzieję, że autor się zgodzi na jego publikację). Ta jest z tymi dużymi otworami:
Wymiary trzpienia piast były takie same, wiec bez problemów dało się wprasować nową piastę do łożyska. Problem się zaczął gdy zakładałem piastę na półoś. Nowa nie chce wejść. Stara wchodzi bardzo ładnie. Gdy się przyjrzałem wielowpustom, to wygląda na to, że piasty różnią się grubością ząbków. Na jednej i drugiej jest 25 zębów.
Czy te piasty mogą się różnić grubością zębów na wielowpuście? Czy były tak robione, czy może stara jest wyrobiona? (w co raczej wątpię)
Zastanawiałem się czy nie wbijać piasty na chama, ale mam wrażenie, że uszkodziłbym wielowpusty.
Proszę o pilną pomoc. Mam rozkręcone auto 200 kilometrów od domu a jutro chciałbym to wszystko poskładać.
#4
Napisano 04 maja 2017 - 20:52
Zmierz jak się da suwmiarką średnicę otworu w piaście i średnicę końca półosi. Wg. mnie powinno to wejść.
#5
Napisano 05 maja 2017 - 16:34
Skończyło się na odkręceniu półosi i wtedy jakoś ją wcisnąłem. Zęby na wieloklinie na półosi były trochę spłaszczone i zjechane przez starą piastę. Ale już wszystko ok.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w201/w124] Ogrzewanie tylnej szyby |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | wiilow |
|
||
Demontaż gumowej listwy tylnej szyby w124 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kristoff |
|
||
[W124] sprężyna w tylnej rolecie |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
|
|
[w201] Lampka oświetlenia tylnej kanapy |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | FANTAZMA |
|
||
[w124] Napinacz paska wieloklinowego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | marr |
|
|