6 odpowiedzi w tym temacie

[kasander]

O instalacjach gazowych nie mam zielonego pojęcia , gazownik powiedział ze Stag 300 -8 Plus ISA2,reduktory magic3 ,8 pojedynczych Keihin lub Matrix HD544 ,filtry FL 02,lub nie bawić się w zbieraninę tylko Prins VSI ,będzie M119 na takim czymś śmigać i jaka różnica pomiędzy gazem a benzyna ???

[tmajer]

Jeżeli stać Cię na Prinsa - to zdecydowanie polecam. Jeżeli wariant ma być budżetowy - wtedy Stag (lub mój ulubiony LPG Tech), zamiast Keihinów - Barracudy, a reduktory wystarczą dwa czerwone ACR 250KM.
Swego czasu magice lubiły puszczać bąki z gazu z układ chłodzenia, co wiązało się niekiedy z koniecznością wymiany uszczelki pod głowicą.
Tak naprawdę, to i na tym i na tym auto pojedzie bardzo dobrze. Dużo ważniejszy jest kumaty gazownik, który zdejmie kolektor, będzie wiedział jak go nawiercić żeby nie robić kilometrowych wężyków pomiędzy
wtryskiwaczami, podłączy sondy lambda pod instalację LPG itd. Jeżeli chodzi o wrażenia z jazdy, to przy dobrze dobranych komponentach, prawidłowym montażu i zestrojeniu ma nie być czuć różnicy
na jakim paliwie jedziesz.
Będziesz montował w DE czy w PL ? Gdzie jest/będzie zarejestrowane auto ?
Inna jest lista komponentów homologowanych na DE/PL, różne są również wytyczne co do montażu na poszczególne kraje.

--
pozdrawiam, Tomek
KlinikaLPG.pl

[tRawski]

Ja wczoraj dzwonilem do fachowcow w Lubiczu z zapytaniem o cene.
Tez rozwazalem Prinsa badz Staga.
Auto bedzie hulac po UK wiec z Prinsem bym nie mial wiekszych problemow ze wpisaniem w dowod rejestracyjny lecz koszt ok 7 tysi mnie powalil.
Pan zaoferowal tanszego Staga (z ktorym podobno tez nie ma problemow z kwitam gdyz montuja tego sporo na wyspiarskich autach) za przeszlo pol ceny.

[kasander]

Cena nie gra roli ma być bezproblemowo ,za Prinsa w DE 2300 euro , ile 7 tys w PL jak na polskie warunki to niemało ,zdecydowałem ze Prins to najlepsza opcja . Dziękuję Wam za pomoc

[dr.big]

Użytkownik kasander dnia 19 lutego 2014 - 11:45 napisał

Cena nie gra roli ma być bezproblemowo(...)

I tego nie jestem w stanie zrozumieć , jak cena nie gra roli, to jeździj na benzynie. Prosto i bezproblemowo. Bez grzebaniny i jeżdżenia po "gazownikach" i innych "szpeniach" ...


Zeby siedem tysi "zaoszczędzić" trzeba trochę pojeździć, dodatkowo trzeba liczyć wzmożony i dodatkowy serwis LPG do normalnego serwisu benzyny... A samo zakładanie LPG w E500 to już osobna sprawa... E500 z założonym LPG nie kupi nikt normalny... Wiadomo wtedy, że jak ktoś oszczędzał na paliwie, to oszczędzał też na częściach, na serwisie... A taki sprzedający nie jest dobrym wyborem ... Zdecydowanie nie jeśli chodzi o E500 ...

Ale to tylko moje podejście do sprawy, sam właściciel może śmigać E500 nawet na holzgas . Oszczędnie .

Edit: Tu mam ciekawą "propozycję" ... "Na bogato" i zarazem oszczędnie -> http://tablica.pl/of...html#35016f0484 a i korka LPG nie trzeba wstydliwie chować ...

Użytkownik dr.big edytował ten post 19 lutego 2014 - 12:29

[kasander]

Cena nie gra roli pomiędzy 2300 EURO a 7000 zl bo to jest 400 euro ,możne być i 700 euro różnicy , do polski tez trzeba jakoś dojechać ,a niech coś nawali to będę znów śmigał 1000 km ,pomyślałem ze na starcie zapłacę troszkę więcej i będę miał gazownika na miejscu. 400E,E420,500E i E500 ,każdy wie ile kasy i wysiłku włożył w swoje cacka, nigdy się to nie zwróci ,jest tylko jedna opcja ja moje gwiazdy sprzedam tylko i wyłącznie na części ,rozbierz i sprzedaj E500 lub 400E na części a będziesz w szoku ile kasy zostanie Tylko za przepływomierz, kompa ,i moduł zapłonu ok 4000 tys euro w ASO sobie życzą na allegro jak i na eBay części niema.A jak ktoś gazuje takie auto to na pewno tylko dla siebie i na wieki.Ja o moje auta dbam i wkładam każdy wolny grosz ,wiec prezentu nikomu nie będę robił.

[bart22]

rozebrac 500 to barbarzynstwo i kazdy kto kocha samochody tego nie zrobi