Skocz do zawartości




* * * * * 1 głosy

Wymiana uszczelniaczy zaworowych w M102



88 odpowiedzi w tym temacie

#41 Offline   Bogdan 190


  • Postów: 1 091
  • Na forum od: 12 paź 2013
  • Miejscowość: Wodzisław Śląski
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Honda CB 750 Nighthawk

Napisano 30 marca 2014 - 09:27

Jakbyś chciał zrobić na tip-top i na dobrych częściach to nie wiem czy nie braknie.... :(



#42 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 kwietnia 2014 - 21:01

No to już wiem po co są rurki. Z tyłu była instrukcja :) :
Dołączona grafika
Po to, żeby naciągając uszczelniacz, "przeskoczyć" rowek na kliny-zabezpieczenia. Ale czemu wszystkie 4 rurki są średnicy takiej jak zawór wydechowy (9mm), to ja nie wiem. Jak założę na dolotowy (8mm), to będą latać i pewnie się rozlecą przy naciąganiu uszczelniacza. Ale jakoś sobie dam radę :) .

#43 Offline   daru


  • Postów: 702
  • Na forum od: 06 kwi 2012
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W115 200D 75'

Napisano 07 kwietnia 2014 - 09:23

<p>U mnie tez sa xhyba do wymiany, w kolektorze wydechowym mam oleju troche i kopci jak odpale go rano i czasem cyka, jakby sie nie napelnila szklanka, jak przegazuje lekko to przestaje. Czy jest gdzies opisane łopatologicznie jak to zrobic? Po przejechsniu kawałka juz nie kopci ale gdy postoi to chyba wlasnie splywa olej do kolektora.. musze sciagnac kolektor i zerknac ale pol roku temu tak wlasnie bylo

Użytkownik daru edytował ten post 07 kwietnia 2014 - 09:25


#44 Offline   mixx


  • Postów: 483
  • Na forum od: 07 sty 2014
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W 201 2.0E 122KM 1991r.

Napisano 05 czerwca 2014 - 09:13

Przymierzam się do wymiany uszczelniaczy zaworowych bez zdejmowania głowicy. Jestem w tej chwili na etapie produkcji przyrządu do uginania sprężyn. Czy może ktoś posiada dobrej jakości zdjęcia głowicy ze zdemontowaną klawiaturą - w tej chwili nie mam jeszcze dorobionych elementów mocujących ów przyrząd do powierzchni głowicy (innymi słowy - nie znam dokładnego rozstawu śrub mocujących klawiaturę, a do nich będę przykręcał przyrząd (do I i IV cylindra; między nimi będzie poprzeczna rurka na wys. ok. 10cm o którą będę zapierał dźwignię). Mam też takie pytanie - czy po zdjęciu zamków i starego uszczelniacza zawór opadnie niżej? (chyba tak). Planuję wykręcić świecę zapłonową i wprowadzić do komory spalania aluminiowy pręt (ze starej anteny TV) w celu zablokowania ewentualnego wpadnięcia zaworu do komory tłoka. Kolejna sprawa to sam demontaż klawiatury i popychaczy hydraulicznych - czy tutaj są jakieś "niespodziewanki"? Będę wdzięczny za wszelkie cenne uwagi i z góry za nie dziękuję.

#45 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 czerwca 2014 - 12:32

Dołączona grafika

Ustaw wał korbowy na OT. Wtedy 1 i 4 tłok będzie w GMP. Podeprze on zawór, uniemożliwiając mu wpadnięcie do cylindra. W takim położeniu, zawór da się ugiąć tylko o ok 1 mm, co wystarczy do rozpięcia i zapięcia zamków. Jeśli chcesz zlikwidować luz do zera, można przez otwór świecy wprowadzić trochę wytrzymałego sznurka - podeprze on całkowicie zawór. Przy wymianie uszczelniaczy na cylindrach 2-3, ustawiasz ich tłoki w GMP. Można to tez ustalić przez otwór świecy zapłonowej.

#46 Offline   mixx


  • Postów: 483
  • Na forum od: 07 sty 2014
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W 201 2.0E 122KM 1991r.

Napisano 05 czerwca 2014 - 12:59

Wyświetl postUżytkownik m104 dnia 05 czerwca 2014 - 12:32 napisał

Ustaw wał korbowy na OT. Wtedy 1 i 4 tłok będzie w GMP.
tak też mam w planach; czy do przestawienia wału korbowego, tak aby tłoki 2 i 3 były w górze, trzeba zamontować z powrotem klawiaturę wraz z wałkiem i łańcuchem?

Wyświetl postUżytkownik m104 dnia 05 czerwca 2014 - 12:32 napisał

zawór da się ugiąć tylko o ok 1 mm,
chyba luz między zaworem a tłokiem jest większy - przecież skok zaworu to będzie z 4-5 mm, jak nie więcej

dzięki za fotkę - mam tylko pytanie: czy pomiędzy skrajnymi otworami śrub mocujących klawiaturę coś może przeszkadzać w przykręceniu kawałka kątownika, tzn. czy np. gniazdo osadzenia wałka nie jest w jednej linii z tymi otworami;
i pytanie 2:czy po zdjęciu klawiatury "gwinty" (czyli "szpilki") ją trzymające zostają w głowicy, czy też są wykręcone (na fotce widać tylko puste otwory)

#47 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 czerwca 2014 - 13:23

Są dwie opcje:

- odkręcasz po jednym koniku i wymieniasz uszczelniacze na "jednym cylindrze", skręcasz konik i idziesz dalej
- odkręcasz wszyszystkie

W drugim przypadku musisz wykręcić napinacz łańcucha, ustawić potem rozrząd i złożyć napinacz jak trzeba. Dlatego lepiej robić to pojedyńczo. Przy zdemontowanym koniku zawory na danym cylindrze pozostają ciągle zamknięte.

Wyświetl postUżytkownik mixx dnia 05 czerwca 2014 - 12:59 napisał

chyba luz między zaworem a tłokiem jest większy - przecież skok zaworu to będzie z 4-5 mm, jak nie więcej

To nic. Gdy tłok idzie do góry zawory są już zamknięte. To tzw układ rozrządu "kolizyjny". Bezkolizyjny rozrząd to rzadkość.

Wyświetl postUżytkownik mixx dnia 05 czerwca 2014 - 12:59 napisał

dzięki za fotkę - mam tylko pytanie: czy pomiędzy skrajnymi otworami śrub mocujących klawiaturę coś może przeszkadzać w przykręceniu kawałka kątownika, tzn. czy np. gniazdo osadzenia wałka nie jest w jednej linii z tymi otworami;

Ja miałem przyrząd, który przykręcało się do konika sąsiedniego cylindra jedną śrubką mocującą konik i tez się sprawdził.

Śruby mocujące koniki to śruby, nie szpilki. Do tego łatwo je przeciągnąć - wskazane wyczucie albo klucz dynamometryczny. O ile pamiętam, dokręcać siłą 18 Nm.

#48 Offline   mixx


  • Postów: 483
  • Na forum od: 07 sty 2014
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W 201 2.0E 122KM 1991r.

Napisano 05 czerwca 2014 - 14:14

Wyświetl postUżytkownik m104 dnia 05 czerwca 2014 - 13:23 napisał

odkręcasz po jednym koniku i wymieniasz uszczelniacze na "jednym cylindrze", skręcasz konik i idziesz dalej
o to jest ważne - myślałem, że trzeba odkręcić wszystkie na raz - tak jak w polonezie, gdzie zdejmowało się całą klawiaturę; czyli tutaj można pojedynczo; ale wałek rozrządu i tak muszę chyba wymontować, czyli także napinacz, a łańcuch podwiesić na drucie

#49 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 czerwca 2014 - 14:26

Wałka nie musisz demontować. Po to odkręcasz po jednym koniku, żeby całośc operacji sprowadziła się do wykręcania świec, zdjęciu pokrywy zaworów, ustawieniu OT na kole, zdemontowaniu 1 konika, wymiany uszczelniaczy, zamontowaniu konika, demontażu konika 4 gara, wymiany, montaż, ustawienie GMP na cylindrach 2-3 itd.

Wałek rozrządu siedzi "pod" konikami.

Przy zdejmowaniu koników trzeba uważać na podkładki między konikiem a zaworem. Lubią się przykleić do konika (w zasadzie regulatora luzu zaworu) i spaść w najmniej oczekiwanym momencie.

Do demontażu zamków zaworów najlepiej mieć silny magnes.

Przed przykręceniem konika należy dokładnie oczyścić otwory jego śrub z oleju. Ma być suchutko.

#50 Offline   mixx


  • Postów: 483
  • Na forum od: 07 sty 2014
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W 201 2.0E 122KM 1991r.

Napisano 05 czerwca 2014 - 15:35

spróbuję się wziąć za to po niedzieli; na razie dzięki za wskazówki; kiedyś rozbierałem głowicę w Polonezie - m.in docierałem ręcznie gniazda zaworowe (z tym, że głowica była zdjęta); przy zdejmowaniu zamków pierwszy z nich fruwał po całej piwnicy, przy następnych już opanowałem sytuację; może i tutaj poradzę sobie

Użytkownik mixx edytował ten post 05 czerwca 2014 - 15:47









Podobne tematy Zwiń