89 odpowiedzi w tym temacie

[Wesii]

Witam. Otóż co nieco już poczytałem i chciałbym się Was jako użytkowników tych samochodów spytać jakie silniki znoszą gazowanie? Pod "znoszą" mam na myśli, że silnik pracuje tak samo jak na Pb. Chciałbym żeby w124ce był moim pierwszym samochodem (tak wiem, że z lekka nie nadaje się na pierwsze ale ja chcę ). Tak więc jak wiadomo nie będę miał dużo $$ na zostawianie na stacji benzynowej więc altrernatywą będzie podtlenek LPG. Czytałem, że silniki wyposażone w mechaniczny wtrysk nie tolerują gazu. Samochód ten ma być pierwszy i na lata. Mam zamiar doprowadzić ten egzemplaż do perfekcji, żeby móc się czym pochwalić na różnego rodzaju eventach. Z tego co wyczytałem to 3.2 toleruje dobrze wtrysk gazu (kolejny wariacki pomysł ). Auto ma jeździć bezproblemowo, w jak największym stopniu bezawaryjnie. Także chciałbym zasięgnąć nieco większej wiedzy na temat tego modelu. Od razu mówię że 2.0 na pewno odpada bo nie mam zamiaru męczyć tak małego silnika przy takiej gablocie. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[szymtro]

Jeżeli ma być to pierwsze auto i nie będziesz miał za dużo wolnej gotówki na odrestaurowanie a potem jeżdżenie(tak napisałeś) to bez urazy ale kup opla astrę 2.
Po prostu nie będzie CIę stać na utrzymanie tego auta w stanie na jaki ono zasługuje.
Tak będzie bezpieczniej dla Ciebie i dla innych użytkowników dróg.

[m104]

2.2 na wtrysku HFM. 2.0 16V też, ale tam jest kłopotliwy układ wtryskowy PMS.

[JuR]

niemasz dużo forsy, a chcesz Mercedesa 3.2 ?
ubezpieczenie to ze 2200 bez zniżek.
ewentualne naprawy to też nie jest 50 zł jak w skuterze..
na stacji możesz zostawiać po 30 zł jak to większość moich "rówieśników" robi, ale daleko nie zajedziesz..

w kwestii na lata i eventy się nie wychylaj póki co.. kup se golfa czy bmke, naucz się jeździć, poszalej, rozp*rdol, potem myśl o samochodzie z którym chcesz planowac przyszłość. jak kupisz cipetke za 5 klocków to w sumie nie szkoda takiej do rowu, bo i tak jej czas jest policzony - jeśli wiesz o czym mówie.

ja się wziąłem za restauracje qp i mam nadzieje zamknąć licznik w granicach 12-15 kloców.

[Wesii]

Spodziewałem się takich komentarzy. W sensie kasy chodzi mi o to żeby eksploatacja była bezawaryjna żeby pieniądze właśnie inwestować w samochód. Tak jak wcześniej mówiłem pomysł szalony, lecz ja nie należę do osób które jednym słowem "szaleją". Dlatego wybrałem Mercedesa a nie BMW. Moje zdanie jest takie, że Mercedes to jest samochód do bardziej wyrafinowanej jazdy niż 20 latka w e36 z przelotowym układem wydechowym. Z ubezpieczeniem nie ma problemu (od czego są rodzice). Mam akurat możliwości pracowania więc z gotówką na tankowanie nie będzie problemu. Myślałem nad astrą 2 ale jakoś tak nie widzi mi się wozić czymś co nie wzbudza zainteresowania. Na początek auto ma być w stanie jakim kupię + do tego monoblocki i tyle na początek z wyglądu. Oczywiście wymiana filtrów, oleju itp. jest na pierwszym miejscu. Praktycznie jazdy do szkoły to prędkość max 70 także spalanie nie będzie aż tak wygórowane, jeżeli będzie to do szkoły w miarę możliwości będzie rower żeby jak najszybciej doprowadzić Mercedesa do jak najlepszej formy. Także kazania myślę, że wystarczy, teraz chciałbym usłyszeć o tym 3.2. Z tego co czytałem to spalanie waha się pomiędzy 15 a 20+. Jak się gaz sprawuje przy tym silniku? Dużo na aukcjach jest 3.0 które nie trawi gazu, więc od razu odpada. Może proponujecie jakiś inny silnik na start?

[Wesii]

A pro po skutera to w tym momencie bez problemu utrzymuje skutera, którego spalanie wynosi 5-6l/100 Pb+Ol. Także samochód w LPG spalający 15-20l /100km będę w stanie utrzymać.

[Dargut]

Samochód który chcesz kupić , bedzie miał 20 lub więcej lat ,to bezawaryjny raczej nie będzie, zawsze coś trzeba wymienić ,porawić ,dokręcić. Jeżeli się znasz na mechanice samochodowej masz ,dobre narzędzia i wiedzę to kupuj ,,swoje pierwsze auto,, bo sobie poradzisz
Jeżeli jesteś laikiem od mechaniki motoryzacyjnej takim jak ja ,to dozbieraj tyle kasy , żebyś mógł kupić coś porządnego nie wymagającego dużego zapasu gotówki , na naprawy zaraz po zakupie. Myślę że najgorsze w Twoich założeniach jest to, że chcąć kupić Mercedesa ,od razu myślisz o oszcędzaniu na paliwie -LPG.

Mercedesy lubią PB95,98 tak jak bociany lubią żaby , to na cholerę karmić je LPG, żeby im zaszkodziło?????

A teraz coś na rozluźnienie

Jedzie facet BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło.
Podjeżdża mercedes, wysiada z niego gość i pyta:
- Co pan robi?
- Odkręcam koło - odpowiada facet.
Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi:
- To ja wezmę radio

[JuR]

nie porównuj synu spalania skutera 49 ccm do mercedesa 3200ccm.

Chcesz info, pomogę Ci. Jesteśmy w podobnym roczniku, z tym że ja miałem kilka samochodów, mam dobrą prace i będąc w Polsce zarabiam przeszło 4, w chwili obecnej jestem w Anglii więc się nie liczy. Na pierwsze auto kupiłem sobie audi 80b3 1.6 70hp 90r i potem już tak szło, mazda 626 2.0 90hp 90r, passat b3 1.8 chyba 88r, fiat bravo 1.6 16v 103hp 97r, mb coupe 2.3 89r.
Mechanika i dłubanie to hobby i zaoszczędzanie gotówki w moim przypadku. Niektóre samochody miałem dłużej inne miałem tylko po kilka dni.. (chwale sobie audi, i oba mercedesy pod względem jazdy). Czego oczekuje od auta? Spokoju, bezpieczeństwa, ekonomi ... i jak mam ochotę to but w deske i wyprzedzanie wszystkiego co jedzie wolniej niż ja. Czyli coś po środku komfortu i pseudo "sportu". (coupe bez modyfikacji bynajmniej moja się średnio nadawała)

po 1. Odsyłam Cię do działu FAQ, abyś odnalazł informacje na temat silników.
Przeczytaj na temat silnika - interesuje Cię 2.2 i 3.2.

Jak te silniki się sprawują ? zależy od stanu. Ogólnie są to dobre motory, które będą znosić gaz sekwencyjny.
Na bezawaryjność nielicz, ale awarie tych silników jak to przystało na mercedesa z tych lat niesą częste.
Pamiętaj, że te auta mają po 20 lat..

Buda - Rdza się pojawia w w124, naprawa zależy od ubytków.

Spalanie ? nie miałem, nie wiem, ponoć 3.2 dużo nie spala.
O ile się nie myle to ciężko będzie dostać 3.2 z manualną skrzynią biegów.

Gotówka na dzień dobry- na auto wykładasz 12-15, potem filtry, płyny, zapłon już się robi 600, ubezpieczenie po znżkach 500,
qp 3.2 w dobrym stanie raczej nie będzie miało lpg więc 2500-3000. Niema samochodów bez wkładu finansowego, więc w najbliższym czasie coś sie wysypie, czyli trzymaj awaryjnie z 1500 zł na ew. naprawy.

Chcesz kupić qp za 5-7 koła ? kolejne 5-7 koła tam wsadzisz w ciągu roku.

Temat lpg - na dojazdy do budy i sklepu - nie montuj (no chyba że już będzie). Koszt eksploatacji pojazdu z lpg, to nie tylko tankowanie gazu.. To droższe przeglądy, częstrze wymiany zapłonu, więcej rzeczy do naprawy i często problemy z instalacją.
Do tego kilka innych kosztów takich jak np. benzyna której 3.2 jebnie ze 2-3 litry na setke przy takich odcinkach.

Koszty napraw 2.2 i 3.2 są podobne, tak jak koszty eksploatacji (nieco droższe przy 3.2).

Osobiście zaproponowałbym Ci 2.2 w manualu i sekwencji (łatwiej znajdziesz takiego gotowca).
Mimo wszytsko spalanie, koszty oleju, zapłonu itd są niższe.
2.2 będzie napewno tańsze niż 3.2 - a pamiętaj mercedesy nie są tanie w utrzymaniu ogólnym.
Jak znajdziesz 2.2 bez lpg, to też się nie martw, bo robiąc poniżej 1500 km/mies nic nie zaoszczędzisz, a może nawet być drożej.

w124 nie lubi gazu, ale może go tolerować, pod warunkiem że ty będziesz tolerował koszty związane z mercedesem.

[szymtro]

Musisz pamiętać też że ce jest w podwyższonej grupie ryzyka - tzn że te auta częściej wpadają z drogi niż inne i kupno dobrej bazy która nie była ściągana z drzewa czy latarni za małe pieniądze jest niski.

Jesteś młody więc pewnie "pokazać się" jest ci bliższe.
Poszukaj zatem auta trochę innego niż wszystkie: astra 2 qp, punto sporting czy wręcz stilo sporting. Żółte naprawdę widac na ulicy. Auta można jeszcze znaleźć. W italii jeszcze ich kilka jeździ. Napewno będą tańsze w utrzymaniu niż gwiazda.
Te auta bez problemu będziesz serwisował w pobliskim warsztacie - za w miarę normalne pieniądze.
I pamiętaj że starsze auto to nie jest inwestycja - ktoś w ciebie wjedzie i ubezpieczenie powie że szkoda całkowita - i po twojej ciężkiej pracy.

[yasieq]

Do mercedesa mozna zalozyc ale tylko prosta instalacje na blosie. Sekwencja w 124 to ciernista droga przez meke. Mam instalacje diego G3 na keihinach to spala 70% wiecej LPG niz benzyny. I NIE DA SIE TEGO WYREGULOWAC!!!! Nie da sie!! Bylem nawet w autoryzowanym serwisie KME w Zgierzu i tam tez powiedzieli mi ,ze mercedesy duzo pala.. Odwiedzilem juz kilku gazownikow i kilka serwisow mercedesa i nie da sie tego ustawic. Wyskakuja bledy motor na gazie szarpie buda ale ustawic gazu sie NIE DA! Oczywiscie jesli nie masz w zyciu zadnych innych problemow niz wymiana po kolei calego osprzetu silnika no i worki pieniedzy to mercedes + sekwencja bedzie dobrym wyborem