335 odpowiedzi w tym temacie

[Depsu95]

Z nowym lakierem dopiero bedzie przuciagac uwage

[pawel14b3]

Użytkownik auto dnia 03 listopada 2014 - 09:03 napisał

szkoda ze popsuta...3,5TD;-(

akurat traktuję to jako zaleta, bo zapylam nią nawet po bułki 500metrów od domu

[Musashi]

Jak najbardziej się zgadzam Panie Pawle Mnie osobiscie nic tak nie relaksuje jak dzwięk diesla mercedesa z tego okresu Luksusu i ekonomia .
A jak jest potrzeba na inne doznania to przeciesz jest jeszcze tytanic

[ventador]

no co ty ?
luksus i ekonomia ?
przeciez ty gardzisz dieslami

a fura super, to jest prawdziwy samochod a nie jakies tam coupe siedzace na glebie jak rowniarka drogowa, widze ze masz odobny gust motoryzacyjny do mnie, W220 W140

Użytkownik ventador edytował ten post 14 listopada 2014 - 17:42

[Depsu95]

i jak zanosi się na nowy lakier ?

[pawel14b3]

Ten samochód ma taki klimat i jest w tak naturalny sposób zużyty że szkoda mi z niego robić salonowego kotka i chować przed światem żeby blizny nie stały się obsesją.
Dźwięk tego silnika bardziej mi sie podoba niż v8 i często jadę koło muru na obrotach poniżej tysiąca słuchając jak miluśnie klekocze. Wychowałem się na tym dźwięku i już nic go nie zastąpi

Może da się to wyleczyć, ale raczej chcę żyć z tą chorobą

Użytkownik wojtek81 edytował ten post 15 listopada 2014 - 17:43

[pawel14b3]

Ostatnim czasem postanowiłem że oprócz popielniczki ze środkowego tunelu zrobię coś więcej

Chwila narzędziem tnącym i ...


i co? ... świci się

idąc za ciosem przyodziałem również gumowce


Następnie w planach tylne amorki i sprężyny bo 100 litrowy zbiornik z gnojówką już zrobił swoje
i chyba za hamowanie trzeba się zabrać bo czasami pięty bolą

[majsterus]

świcą sie krany

[pawel14b3]

Troszkę ostatnim czasem pogrzebałem przy maszynie to zarchiwizuje
Na początek

ała

Następnie poprawa komfortu

i troszkę pornografii

\







Jak to nazwać to nie wiem

Praca przy wymianie to standardowy "numer z rękawicą" jak w w124 tylko większy kłopot z trafieniem w dziurkę i trzeba było ślinić


i po robocie


Taka ciekawostka i 20 letnie "nowe" koło i opona



... i chyba tyle na tą chwilę bo pozostało z przodu amorki i skręcić granie