50 odpowiedzi w tym temacie

[gregorkc]

Na blaszak do 25 m kw nie potrzeba mieć pozwolenia mój Mercedes od roku garażuje w zakotwiczonym blaszaku i jest ok

[w0jta5]

Użytkownik gregorkc dnia 15 stycznia 2015 - 16:26 napisał

Na blaszak do 25 m kw nie potrzeba mieć pozwolenia mój Mercedes od roku garażuje w zakotwiczonym blaszaku i jest ok

Całkiem niedawno temu, na każdy garaż wymagane było pozwolenie na budowę. Natomiast pomieszczenie gospodarcze/wiata poniżej 25m zgłoszenie. Nie kojarzę, by coś się zmieniło.

Z takimi kombinacjami jest wszystko fajnie do czasu gdy ktoś podeśle PINB na kontrolę

[gregorkc]

Tak jak mówisz kolego nic się nie zmieniło, chodzi o to aby na fakturze lub na zgłoszeniu nie używać słowa garaż, tylko wiata pomieszczenie gospodarcze czy też konstrukcja stalowa mówi o tym bodajże 32 art. prawa budowlanego. Wszyscy wiemy, że chodzi nie o "nasze " bezpieczeństwo tylko o to aby płacić kolejny haracz z tyt. nieruchomości dla naszego państwa
.

Ps. A tak poza tym pozwolenie na budowę uruchamia wiele innych bonusów:
- kierownik budowy + projekt

Użytkownik gregorkc edytował ten post 16 stycznia 2015 - 07:37

[lukaszstas]

Użytkownik gregorkc dnia 15 stycznia 2015 - 16:26 napisał

w zakotwiczonym blaszaku

i b
Zakotwiczyć to co najwyżej może statek w porcie.

Użytkownik w0jta5 dnia 15 stycznia 2015 - 23:15 napisał

Całkiem niedawno temu, na każdy garaż wymagane było pozwolenie na budowę. Natomiast pomieszczenie gospodarcze/wiata poniżej 25m zgłoszenie. Nie kojarzę, by coś się zmieniło.

Garaże stalowe klasyfikujemy jako budowle tymczasowe, nie związane trwale z gruntem - dzięki temu nic nie trzeba zgłaszać. A żeby nam nie przesunęło to wystarczy ustawić go na płytach chodnikowych, lub lepiej betonowych płytach drogowych i zakotwić za pomocą najtańszych kotew chemicznych z castoramy - nie powinno być problemu, chyba że nasz garaż stoi w otwartym terenie narażonym na działanie porywów wiatru.
Jeszcze jedna istotna kwestia - wszystkie te stalowe garaże dostępne na rynku - przynajmniej teoretycznie - nie mają prawa stać - profile są zbyt wiotkie, blacha będąca okładziną zbyt cienka. Praktyka jak widać pokazuje co innego, jednak w razie wypadku żadne towarzystwo ubezpieczeniowe odszkodowania raczej nie wypłaci.

[JitsuKacz]

Witam. Odświeżę trochę temat garażu blaszanego. Mam na większości działki ułożone trylinki a miejscami zwykłe płyty chodnikowe, problem jest w tym że poprzednio na terenie stały ciężarówki a ponadto zrobiony jest dość znaczny spadek z jednego rogu działki, krótko mówiąc podłoże utwardzone ale nie równe. Planuje postawić blaszaka z bramami uchylnymi na 2 auta w wymiarze 6m szerokości i 5m długości. Jak myślicie co można wykombinować żeby ustawić równo garaż? Wyjmować trylinkę i równanie podłoża to dość problematyczne wyjście. I czy 5m to niemało na sedana 124 (4.8m).

[carl00s]

Pierwsza sprawa - 6x5m to mało na dwa auta. Będzie ciasno, niewygodnie. Nawet jeśli to ma być dosłownie tylko garaż na auta - to moim zdaniem za mało miejsca.
Druga rzecz - myślę, że bez równania terenu będzie ciężko. Nie wiem o jakim nachyleniu mówimy, ale wiadomo, że najwygodniej parkuje się jak jest względny poziom. ja osobiście równałbym teren i lał płytę na której stawiałbym konstrukcję.

[Aero]

Co do równania terenu to tak jak carl00s napisał wszystko zależy o jakim nachyleniu mówimy, natomiast jeśli chodzi o wymiary to mając murowany garaż 6m x 6m na zestaw 2x W124 twierdze ze to stanowcze minimum.

[JitsuKacz]

Na garaż do 25 mkw nie trzeba mieć pozwolenia, ja jednak myślę własnie o takim 5x6 lub 6x6. Wystarczy zgłosić to w gminie? Kto może sprawdzić czy garaż przekroczył te 25 mkw, a jeżeli przekroczy to co? rozbiórka? kara?

[Aero]

Tak naprawdę nic, jeśli życzliwy sąsiad nie zgłosi samowoli budowlanej to nikt nigdy w życiu Ci się do tego nie przyczepi.
Poza tym, na budynek gospodarczy możesz mieć nie 25m a 35, więc to prawie 6x6 Ja bym się nie zastanawiał tylko robił taki.

[maciejd]

Na garaż do 35m2 masz tylko zgłoszenie.

Jeżeli to Twój teren, to ja bym wylał sobie płytę ciut wyżej niż reszta powierzchni parkingu i do niej montował konstrukcję blaszaka. Jak by to ogarnąć jeszcze z chociaż prowizoryczną izolacją przeciwwilgociową, to już miód malina.
Raz, że równo będzie a dwa, że w razie W (coś się wyleje, rozleje, napada, cokolwiek), nie będzie Ci do garażu podciekało. bo zawsze te 10cm wyżej będzie.

Inna sprawa, że 20cm (10 w głąb, 10 powyżej poziomu parkingu) na 35m2 to jest z 15 ton betonu (grucha jedna, mniej więcej), więc sam się zajedziesz jak byś to chciał ukręcić. Do tego jakieś kruszywo by się zdało na spód a w płytę kawałek zbrojenia.

5 metrów długości to jest nic. Ja wybudowałem murowany 7,5x8,0 z rupieciarnią na poddaszu i teraz żałuję, że nie zrobiłem 8x10...