Skocz do zawartości




- - - - -

Problem z odpalaniem.


6 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   JacekW124


  • Postów: 4
  • Na forum od: 08 lip 2014
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 lipca 2014 - 00:46

Wiec problem pojawił sie dosłownie przed chwilą. Brat miał właśnie wyjeżdżać moim mercedesem w podróż i pojawił sie problem z odpalaniem. Kilka razy próbował odpalić ale silnik nie mógł "załapać". Kontrolka świec żarowych pali sie normalnie, mercedesa mam od 3 tygodni i jeżeli chodzi o silnik nie było żadnych problemów, chodził jak marzenie, cud miód, dlatego go kupiłem, blachy do zrobienia ale dla mnie to nie problem. W dzień Mercedes chodził bez problemu odpalał ZAWSZE za pierwszym podejściem, czy po dniu przerwy, czy po dwóch, teraz odpalane był o 1:00 w nocy i miał problemy, mój brat, mimo, że go prosiłem odpalał wcześniej nie czekając aż zgaśnie kontrolka świec żarowych, czy to mogłobyć przyczyną? Proszę o pomoc, bo jeżeli cos będzie z silnikiem nie tak, to sie chyba załamie. Samochód którym miałem dobić do 1 mln km będę musiał sprzedawać po 1 miesiącu. Z góry dziękuje.



#2 Gość_janin_


  • Na forum od: --

Napisano 30 lipca 2014 - 20:31

To nie wygląda na problem z silnikiem. Jeśli łapał wcześniej zanim nawet kontrolka zgasła, to znaczy, że ma kompresję ok. Jeśli nie chce odpalić, nawet z dodaniem jednoczesnym gazu, to wygląda to na padnięte (niektóre) świece żarowe. Względnie cały przekaźnik, który ich w ogóle nie grzeje. Proponowałbym podmienić jakąś używkę na próbę, potem dopiero sprawdzać świece (najlepiej omomierzem, ale wstępnie można kabelkiem podłączonym do plusa akumulatora, dotykając do każdej ze świec - albo raczej pinów na dużej wtyczce z przekaźnika świec - i obserwując, czy iskrzy; jak iskrzy, to nie padnięta, w każdym razie nie na 100%). Sprawdź też, czy we wstępnym filterku paliwa nie masz głównie powietrza, zamiast paliwa, mógł się zapowietrzyć układ paliwowy. Zakładam, że filtry i oleje są wymieniane na bieżąco u Ciebie.

#3 Offline   mg42


  • Postów: 43
  • Na forum od: 11 gru 2013
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Kuczento 700cc

Napisano 31 lipca 2014 - 07:54

Dodatkowo, jeśli ma faktycznie dobrą kompresję, rechnąłby nawet bez nagrzanych świec. Wygląda to na brak paliwa w układzie albo, tak jak kolega janin wspomniał, zapowietrzenie. Nie zabrakło Ci ostatnio paliwa albo może jakoś długo jechałeś na rezerwie? Jeśli nie znasz auta ( niedawno kupiłeś ) może się okazać, że auto zaciągnęło coś z baku do układu paliwowego. To wiem z autopsji niestety;/ Przychylam się do sprawdzenia świec i proponuję odkręcić duży filtr paliwa i zalać go ON a następnie spróbować odpalić. To też da jakiś obraz sytuacji.

#4 Offline   JacekW124


  • Postów: 4
  • Na forum od: 08 lip 2014
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 31 lipca 2014 - 10:37

Dziękuje, świece sprawdziłem, wszystko w porządku, pomyślałem, że problemem, choć nie jestem tego pewny, mogło byc położenie auta. Podczas odpalania stał pod górkę, a paliwa nie miał zbyt dużo, więc czy mogłobyć tak, że po prostu ciężko mu było "zassać" paliwo? Jak na razie był to jedyny przypadek kiedy był problem z odpalaniem.

#5 Gość_janin_


  • Na forum od: --

Napisano 31 lipca 2014 - 10:49

Mogło tak być. Niestety, wskaźniki paliwa w 124 lubią oszukiwać, ponoć głównie w kombi, ale nie tylko. Ja kiedyś miałem tak, że kawałek miasta na rozruszniku przejechałem, jak mi się nagle paliwo skończyło, żeby tylko dojechać "gdziekolwiek" :D Innym razem (paliwo skończyło się minutę po zapaleniu lampki rezerwy), zapowietrzył mi się na dobre, a że miałem słaby akumulator... :E Ale wiedziałem już przynajmniej, że to najpewniej brak paliwa i nie wymieniałem wszystkich filtrów na ulicy :E

#6 Offline   markslew


  • Postów: 2 342
  • Na forum od: 02 kwi 2011
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Vento 1.9 TDi

Napisano 31 lipca 2014 - 16:17

Gdy odpalasz sprawdź czy dźwignia STOP na pompie jest w górze.

#7 Gość_janin_


  • Na forum od: --

Napisano 31 lipca 2014 - 20:55

Też tak może być, że sprężyna od dźwigni padła i element ten uniemożliwia odpalenie silnika (jak sama nazwa wskazuje, służy ona do gaszenia, a gasi się w pozycji dźwigni do dołu).








Podobne tematy Zwiń