Skocz do zawartości




- - - - -

190 2.0 E+LPG Lewe powietrze? Nie do końca ;c


27 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   ozi777


  • Postów: 7
  • Na forum od: 04 sie 2014
  • Miejscowość: Świebodzice
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 04 sierpnia 2014 - 16:30

Witam, przewałkowałem już troche tematów, co chwila odchodząc od komputera i grzebiac przy 190'tce lecz mało to dało.

Od jakiegoś czasu borykam się ze sporym spalaniem mojego autka, nawet ~20l LPG/100KM. Z czasem doszły do tego falujace obroty na LPG, nietrzymanie wolnych obrotów i zacinanie się na chwile np na 1500obr. po czym powolne schodzenie w dół. PROBLEM DOTYCZY TYLKO LPG. NA BENZYNIE AUTKO CHODZI JAK MA CHODZIC.

Wymienione kable, świece, rurki od odmy, podciśnienia, pod spodem KE ta duża guma też jest cała i nie sparciała.

Nie mam rurki założonej na filtrze powietrza która kieruje wlot niżej i tym samym stawia dodatkowy opór dla podciśnienia (wydłużony wlot) ale to nie powinno miec większego znaczenia jeżeli auto stoi w miejscu i nie potrafi utrzymac wolnych?

Gaz jest oczywiście 1 gen, z registrem na wężu i możliwością regulacji wolnych na parowniku. I cała sprawa jest o tyle śmieszna, że jeżeli zakleje taśmą 2/3 wlotu powietrza (przypominam bez tej giętkiej rurki) to obroty magicznie wchodzą z gasnących 500 na stałe 900/950 na zimnym i 1000/1100 na rozgrzanym silniku. Pozostaje wtedy problem spalania bo gaz musiałem doregulowac pod ten patent. I niezależnie czy stoję w miejscu czy jadę wszystko jest ok. Potrafi się jeszcze czasem przywiesic na rozgrzanym silniku na obrotach rzędu 1300-1400 i ciężko mu zejśc ale po przegazówce się normuje (900-1100)

Auto odpalam latem tylko na gazie i jeżdżę tylko na gazie. Pompka jest wyłączona (przełącznikiem obok gazu, inaczej paliłby 2 mieszanki) i uruchamiam ją raz na tydzień, żeby przejechac kilka km na samej benzynce (dla lepszego smarowania KE i pompki). Parownik nie zamarza, wszystko jest w jak najlepszym porządku na benzynie a na gazie poza tym spalaniem i tym dziwnym patentem ;D




Czy jest ktoś w stanie pomóc mi dojśc czego to może byc przyczyna? Wychodzi na to ze jak zatkam ręką ten dolot i zostawie malutką szparkę to obroty są w normie więc musi chyba brac jakies lewe powietrze ale skąd? Poprzedniemu wlascicielowi nie udalo sie dobrze wyregulowac tego lpg i podobno kiedys strzelil az wypadla stara rurka od podcisnienia, tyle ze klapka jest cala i wszystko wydaje sie teraz ok?

Czy moze brak tej dlugiej giętkiej rury az tak wpływa na obroty? Moze dokupię ją na jakimś złomie? Czy to na 100% lewe powietrze i szukac dalej?

Od jakiegoś miesiąca czasu jeżdżę z tym przytkanym o 2/3 filtrem i ustawionym pod to gazem na parowniku, żeby miał w miarę siłę jeździc dynamicznie ale męczy mnie to spalanie, widzę w oczach jak wskaźnik na butli spada w dół ;) Kręci się tak jak ma kręcic 7,5 na luzie, do 6,5tys. jestem w stanie wykręcic tez bez zbednego problemu juz na biegu.

Dodam jeszcze, że czasem jak mam chęci to pokręce przy parowniku/registrze od nowa i jestem wtedy w stanie zmniejszyc trochę spalanie ale to też kosztem obrotów na jałowym albo za wysokich po rozgrzaniu silnika też na jałowym. Albo spadkiem mocy ze pedał trzeba wciskac do 3/4, żeby zaczac dynamicznie przyspieszac! A to jest bez sensu. W trasie to by było ok, ale przy mojej miastowej jeździe się nie sprawdza. No i nie moge tez ryzykowac strzału gazu z powodu zbyt ubogiej mieszanki. Kopułka też czyszczona i palec. Z zapłonem nic nie grzebałem. Parownik jest też dośc stary ale nie mam pewnosci czy jak go rozkręce to zdołam go spowrotem skręcic bez jego rozpadnięcia sie ;] od przebytych km. Ale czy to ma aż taki wpływ na spalanie z dnia na dzien?


Pozatym, widze zeby ten silnik zasilac gazem (juz 10 lat) fachowcy musieli poodpinac/urywac jakies 3 czujniki nie wiem za co odpowiadające, 2 wezyki od jakiegos cisnienia z gumowymi zakonczeniami (zaslepione) i jeden za filtrem powietrza ten z gumowym wyjsciem zaslepiony srubką, troche kombinacji jak dla mnie ale tego nigdy nie ruszalem i nie ruszam, mam za to jeszcze pytanie o PD, w którym miejscu dokladnie jest ten zawor/waz i czy mozna to jakos regulowac? Moze tu lezy problem? Moze on daje za duzo?

Użytkownik ozi777 edytował ten post 04 sierpnia 2014 - 16:54




#2 Offline   yamaha00


  • Postów: 139
  • Na forum od: 19 cze 2014
  • Miejscowość: jelenia góra
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 04 sierpnia 2014 - 16:43

sprawdz waz gumowu pod fitrem powietrza co wychodzi od zaworu powietrza dodadtkwego na calej dlugosc i u mnie byla nieszczelnosc i tamtedy ssalo lewe powietrze kupilem trojnk kawal weza i zrobilem to jak nalezy

#3 Offline   ozi777


  • Postów: 7
  • Na forum od: 04 sie 2014
  • Miejscowość: Świebodzice
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 04 sierpnia 2014 - 19:41

Witaj kolego i dzięki za szybką reakcję!

Wymieniłem ten trójnik i podciśnieniówkę z pod spodu już wcześniej:

http://img05.allegro...8/19/4425381952

http://img13.allegro...4/90/4428449070

Ale z prawej strony do tego trójnika na jego przyłączu dochodzi jeszcze jeden cieniutki wężyk o to ci chodzi? Pokaż mi jak możesz na zdjęciu i zaznacz o co dokładnie Ci chodzi i który to jest ten zawór powietrza dodatkowego.

#4 Offline   yamaha00


  • Postów: 139
  • Na forum od: 19 cze 2014
  • Miejscowość: jelenia góra
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 05 sierpnia 2014 - 18:01

wlasnie o te dwa ze zdjec a ten cienki wezyk o ktorym piszesz to jest od regulatorwa paliwa
. a ja nieszczelosc mialem wlasnie jak masz wezyk pierwszy to na tym rozglaezieniu

#5 Offline   ozi777


  • Postów: 7
  • Na forum od: 04 sie 2014
  • Miejscowość: Świebodzice
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 05 sierpnia 2014 - 19:37

Z lewej od pokrywy zaworów czy prawej? Może złapac tam na zaciski? Sam nie wiem. A duże znaczenie ma zawór PD jak jest albo jak go nie ma? (zatkany)? W którym miejscu on dokładnie jest?

#6 Offline   w0jta5


  • Postów: 5 025
  • Na forum od: 14 lis 2008
  • Miejscowość: Karkonosze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 sierpnia 2014 - 20:08

http://www.c124.republika.pl/

#7 Offline   adammm26


  • Postów: 4
  • Na forum od: 02 sie 2014
  • Miejscowość: Bielsk Podlaski
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 05 sierpnia 2014 - 20:40

Pod filtrem powietrza jest za rozdzielaczem miejsce na przewód podciśnieniowy który idzie u mnie do ekonometru na liczniku, pamiętam że jak miałem zwykły licznik bez tego to tam mi uciekało lewe powietrze. Druga sprawa to czy czyściłeś parownik ? Filtr na elektrozaworze dawno wymieniany był? Klapa spiętrzająca nie pogięta ?

#8 Offline   ozi777


  • Postów: 7
  • Na forum od: 04 sie 2014
  • Miejscowość: Świebodzice
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 06 sierpnia 2014 - 07:31

Witam panowie, teraz tak:

klapa prosta, ekonimizera brak licznik stary, wężyk od PD wychodzący za rozdzielaczem zatkany wkręconą śrubką w gume, jeżeli chodzi o gaz to na 1 elektro przy podszybiu filtra brak fabrycznie, nie ma na niego miejsca, ale już przy samym parowniku mam przerobiony króciec i tam miejsce na filtr, którego po otwarciu i tak nie ma ;) pusta przelotka, parownika tylko nie rozbierałem jeszcze.

#9 Offline   adammm26


  • Postów: 4
  • Na forum od: 02 sie 2014
  • Miejscowość: Bielsk Podlaski
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 06 sierpnia 2014 - 13:00

U mnie ten filtr na elektrozaworze był w takim stanie jakby go nie było :) U Ciebie do tego jeszcze zasyfiony parownik pewnie, bo do tego mało kiedy się zagląda.. Więc pokusiłbym się na podmianę parownika i sprawdzeniu. Wtedy ewentualny zestaw naprawczy obecnego parownika, bądź zakup nowego co większość ludzi poleca (ja jednak regeneruje :) ).

#10 Offline   Maksiu


  • Postów: 7
  • Na forum od: 12 sie 2014
  • Miejscowość: Gdynia
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:e124 2.0 diesel dziadka
  • Inne auto:allroad 2002/t4multivan mr98

Napisano 12 sierpnia 2014 - 09:12

witam, kupiłem wóz pare dni temu (wydaje mi się że w temacie ta sama jednostka-122km) problem identyczny choć po drugich 100km (przepałowaniu z lekka na gazie/benzynie) benzyna nie łapie wcale, czasem rownież drugi garnek nie chodzi, poprzedni właściciel zrobił przewody, wymienił ponoć wszelkie filtry - ja nie miałem okazji sprawdzić paliwowego choć chętnie bym się przyjżał. z dnia na dzień jest coraz gorzej - benzyna chociaż powinna śmigać, ja tymczasem jeżdzę na gazie którego poziomu nie znam wręcz całkowicie. spalanie różne co śmieszne - czasem i po wystrzeleniu bezpiecznika od gazu jesli auto jest na biegu nadal idzie, denerwuje mnie ten bezpiecznik również (potrafi przy temperaturze lekko>80* wystrzelic na odcinku 5kilometrów po 3 razy...) Mercedes to fura, musi ''kulać'' non stop! proszę o pomoc - zanim wybiorę się z autem do ''Magika'' który uczyni bógwieco a ja zaplace mu ciężkie dzięgi, dodam że chodził poprawnie przez pierwsze 50km (do pierwszego tankowania, pierwszego strzału bezpiecznika) później zaczął szarpać, CZEGO TO MOŻE BYĆ WINA ŻE NIE HULA NA BENZYNIE a przy rozgrzanym silniku ten gaz tak w kulki leci..? dzięki za dyskurs, pozdrawiam.








Podobne tematy Zwiń