Z wizytą w Mercedes-Benz Museum
#1
Napisano 16 sierpnia 2014 - 21:39
W te wakacje dane mi było odwiedzić miejsce, o pobycie w którym myśli czasem każdy zapaleniec marki.
Pokrótce, z użyciem kilku słów i kilku fotek pokażę Wam co ciekawego znalazłem w środku.
Muzeum znajduje się przy "Mercedesstrasse" 100.
Dojazd samochodem bardzo fajny, pod warunkiem, że ma się stalowe nerwy.
Stuttgart jest rozkopany tak bardzo, że w połowie drogi Hołek zagrzmiał z nawigacji: "A mam to w d....!", ale szczęśliwie udało się dotrzeć na miejsce.
Parkingów jest wiele, kilka na otwartym powietrzu i cztery pod dachem, kilkupoziomowe.
Budynek... dokładnie taki, jak na pocztówkach.
To musi być to!
Wnętrze dość nowoczesne i bardzo miłe dla oka.
W budynku jest osiem pięter, zwiedzanie rozpoczynamy od samej góry - wjeżdżamy windą i powoli schodzimy w dół zwiedzając kolejne ekspozycje. Całość ułożona jest chronologicznie - im niżej, tym bliżej do współczesności. Rozpoczynamy "salą odkrywców", gdzie pokazane są pierwsze "silnikowe" urządzenia: automobile, rowery, łodzie czy sterowce ( bez balonów, niestety ).
Umieszczona jest także pełna historia firmy, a także dość obszerna historia świata i jego dziejów, które miały wpływ na wytwórców spod znaku gwiazdy.
Kolejne etapy, to kolejne lata produkcji samochodów:
Cztero-drzwiowy kabriolet:
300 SL, czyli "Gullwing":
300 SLR:
No i coś dla koneserów klasy S:
Wszystkie eksponaty ( to w końcu muzeum ) są idealnie utrzymane. Można stać i stać i stać i patrzeć na te błyszczące chromy, których ilość może zawstydzić niejednego Amerykańskiego Cadillaka, na tą jakość wykonania - pamiętając, że w większości była to ręczna robota sensu stricte - łącznie z wyklepaniem blach. Bajka.
W międzyczasie polecam odwiedzić bufecik, wypić pyszne cappucino i zjeść placek lub muffinkę.
Opuściwszy enklawę dostojności, szyku i przepychu zbliżamy się do aut, w których na co dzień wozimy swoje tyłki.
Poniżej piękny majonezowy.... heh... no w każdym razie Baby-Benz jakim go Pan Bóg stworzył:
Tak, drodzy specjaliści z Zakupu Kontrolowanego wyglądają szczeliny w Mercedesie.
Na pewno bity.
Tutaj, trochę na uboczu to, co pomieszkujące tu tygryski lubią najbardziej:
Tu trochę smutno.
Bo nie są to dziewicze egzemplarze. Białe kombi ma nakulane 168k km, obszytą okrutnie kierownice i dwie wgniotki na drzwiach kierowcy, a bordowe W201 coś około 60k km. Nie zostawili sobie żadnego na pamiątkę. Szkoda.
Ale - nie zmienia to faktu, że i tak ładne. Takie równiutkie i nie wymęczone dziurami.
Teraz coś dla wszystkich zakompleksionych użytkowników W201, czujących się gorzej od tych, co dupska wożą W124: Baby-Benz był dla Mercedesa czymś w rodzaju przełomu, a już na pewno projektem szalenie ważnym. Ważnym dlatego, że był to pierwszy mały Mercedes dla mas. To własnie ten model pozwolił Mercedesowi zejść na taką półkę, by móc skutecznie konkurować z rozdmuchaną konkurencją innych koncernów. Taka A-Klasse dawnych lat.
Laweta Marzeń dla niejednego:
Dział wyścigowy.
Niepokonane Srebrne Strzały:
...oraz rajdowe W201:
Twin-Spark w Mercedesie? A jak!
Poniżej samochód koncepcyjny z 1980 roku. Nigdy nie wszedł do produkcji.
W muzeum jest także co-nie-co o przyszłości.
Jeśli to co można było znaleźć i o czym się dowiedzieć będzie spełnione, to czeka nas nowa klasa: F-Klasse.
W tym aucie będzie już więcej prądu niż benzyny, ale wyglądać może zacnie:
Przyznam szczerze, że ta futurystyczna felga z trzeciego foto wymiata. Po prostu - chyba nie ma innej w tym świecie, która mogłaby ją przebić. Czyste science-fiction, jak w TRON.
Na koniec słówko o dieslu.
To był bardzo, bardzo, bardzo ważny etap w działalności Mercedesa.
Jak ważny? Bardzo ważny, wystarczający, aby stworzyć taki oto grill:
Oni już wtedy wiedzieli.
Diesel to jest to!
To tak po krótce.
Kilka słów i kilka fotek, ale w muzeum spędzić można wiele godzin. Eksponatów jest ponad 1300, do tego wystawy związane z każdą epoką: elementy samochodów, narzędzi, strojów, zdjęć.... zatrzęsienie. Nie sposób opisać, warto zobaczyć.
Nagrodą za wycieczkę może być obiad w restauracji.
Dobry Sznycelek nie jest zły: cena przystępna, a porcja bardzo uczciwa. Nie pokonałem, ale może to przez muffinkę?
Sklep z pamiątkami, również obowiązkowy przystanek. Trochę rozczarowanie: ceny abstrakcyjne za badziewie, ale i tak dużo taniej niż za to samo badziewie w polskich salonach. A propos salonów - przy muzeum znajduje się również salon sprzedaży, który jest.... okrutnie ogromny. Ilość wystawionych w nim ( a także przed nim ) samochodów sprawia, że przez chwilę można pomyśleć, że to kolejny parking dla klientów. Ale nie, jest to pokaźny zbiór całkiem nowych "Mercedesów" najróżniejszej maści.
Polecam wizytę każdemu z Was.
Bardzo fajne miejsce.
Pozdrawiam!
#2
Napisano 16 sierpnia 2014 - 21:49
#4
Napisano 17 sierpnia 2014 - 11:39
Użytkownik wojtek81 dnia 16 sierpnia 2014 - 21:39 napisał
#5
Napisano 17 sierpnia 2014 - 11:57
Użytkownik maraz80 edytował ten post 17 sierpnia 2014 - 11:57
#6
Napisano 17 sierpnia 2014 - 12:36
P.s. Ile kosztował bilet?
#7
Napisano 17 sierpnia 2014 - 18:52
Użytkownik OldPiernik dnia 17 sierpnia 2014 - 12:36 napisał
Kupiłem przez net na dany dzień.
Dodatkowo bilet on-line daje 3% zniżki w sklepie z pamiątkami.
Użytkownik melfio1 dnia 17 sierpnia 2014 - 11:32 napisał
Najpierw Niemiaszki wyprzedali nam swoje stare graty, a później skręcili takie normy ekologiczne, że nie mogą one ( graty, nie normy ekologiczne ) teraz nigdzie wjechać.
Byliśmy Skodą narzeczonej, bo ona ma ( Skoda, nie narzeczona ) zieloną "umweltzonę".
#8
Napisano 18 sierpnia 2014 - 08:22
Cytat
#9
Napisano 12 kwietnia 2015 - 14:48
Cytat
Czy muzeum leży na obrzerzach czy w centrum gdzie muszę spełniać odpowiednią normę?
Według mapki na stronie http://www.feinstaub...tuttgart_gr.png (przepraszam że tak przy próbie wrzucenia na serwer wyskoczyło że plik za duży) muzeum leży właśnie w Umweltzone
#10
Napisano 12 kwietnia 2015 - 18:18
Jeśli policja Cię złapie w "zonie" bez naklejki możesz spodziewać się mandatu w wysokości 40E i/lub odholowania pojazdu.
Muzeum leży w strefie 4/zielonej.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Kalendarz Mercedes-Benz Museum na rok 2015 |
Uwagi Administracyjne | wojtek81 |
|
||
Wyprawa do Mercedes-Benz Museum w Stuttgarcie |
HydePark | wojtek81 |
|
||
Fifth Gear z wizytą w szczecinie |
Media - Audio, Video, Jpg | Siwy |
|
||
Mercedes-Benz Museum w Stuttgarcie (28 pics) |
HydePark | brabus |
|