Skocz do zawartości




- - - - -

blos, mieszalnik i wskazania sondy?


25 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   mdav


  • Postów: 37
  • Na forum od: 02 paź 2013
  • Miejscowość: łódź/zalesie
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 września 2014 - 21:09

Witam wszystkich, otóż postanowiłem załozyc sobie instalacje lpg I gen, na blosie. MB 88r 2,3. I tu wszystko poszlo po mysli az do mometu pomiaru sondy lamda. Do testow porownawczych mam znajomego Mercedesa na mieszalniku.
Pomiar mojego mb po rozgrzaniu silnika na pb 0,38-0,72v na jałowym, dosc ladnie oscyluje, na lpg 0,03-0,07v bardzo ubogo brak jakiejkolwiek regulacji. Po jakiejs chwili miernik wskazuje 0,40-0,67v. i znowy spada do 0,04-0,05v. I tu ku mojemu zdziwieniu na pb takie same oznaki. Po przegazowaniu o ile zareaguje sonda urosnie do 0,80v i spada gwałtownie na ujemne wartosci -0,64v. I wraca do 0,04-0,05v i sie tak utrzymuje.
Na drugim Mercedesie z mieszalnikiem, 91r 2,3. na pb bardzo ladan praca sondy, ale na lpg stala w calym zakresie obrotów 0,08v.
Czy ktos moze mi wytłumaczyc o co w tym wszystkim chodzi?
Uszkodzona sonda? Zbyt mały parownik?



#2 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 14 września 2014 - 02:32

przytkaj na chwile dolot i zobacz co pokaże sonda. przy zdławionym dolocie, powinien zassać trochę więcej gazu.
reduktor oczywiście jest dobrze wyregulowany ?

jak to ktoś powiedział i miał absolutną racje, blos nie może mieć swobodnego przepływu i trzeba mu zorganizować jakiś opór. przykładowo ja mam rure do filtra zrobioną w różnych kątach. jutro wrzuce foty bo miałem wrzucić dawno temu ;D

#3 Offline   murasek


  • Postów: 56
  • Na forum od: 12 wrz 2014
  • Miejscowość: świętokrzyska
  • Mercedes:w124 2.0 <92 - M102
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 września 2014 - 14:06

To nieprawda. Można jeździć z BLOSem otwartym, to jest dolotem kończącym się na BLOSie -sprawdzone. Wiele aut ma badziewne, przypominające przetak do płukania owoców, tanie stożki zaraz za BLOSem i jeździ dobrze, daje się regulować.
Właśnie tym się różni BLOS od stałego miksera, że sam sobie reguluje wartość podciśnienia w miejscu poboru gazu w zależności od aktualnych potrzeb.
Sondę aby sprawdzać niemieckie książki często podawały(takie poważniejsze do aut z okresu w124) aby pogonić porządnie auto po autostradzie przed pomiarami, aby uniknąć pomiaru w warunkach zanieczyszczenia sondy. No ta, u nich można.
Dodatkowo sonda nie jest wieczna, wręcz przeciwnie. Na Allegro chyba 2/3 to podróbki, część z pozostałych to tandeta, a nie każda firmowa ma tą jakość co 20 lat temu.
No i kalibracja urządzeń pomiarowych -stare mierniki "analne"(czyli w wydech) z diagnostycznych stacji miewają częściej niż się uważa przekłamania.
Wydech -ma być szczelny, inaczej pod jego koniec nie ma już tego co na wstępie prawda?
Katalizator -stan.
AFR -zwykły miernik AFR nie oparty na szerokopasmowej sondzie to bardziej wyznacznik kierunku niż miernik. Znamy auto, potwierdzamy wyniki na sprawdzonej stacji "analem" to można wierzyć. Inaczej można się naciąć.
Regulację parownika i jego dobór można pominąć, bo jak zaczniemy pisać o sprawach oczywistych to się pogubimy.
Te pomiary to często niewiele się różnią od gdybania niestety

Użytkownik murasek edytował ten post 14 września 2014 - 14:08


#4 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 14 września 2014 - 20:43

no u mnie regulacja nie była prosta i w sumie ustawiłem to na zasadzie jazda i spalanie.
przy wolnym dolocie, szarpał przy niższym zakresie obrotów. dużo aut jeździ ze stożkiem na lub 10 cm za blosem, okej, ale jak jeżdżą tego nie wiem. blos działa na podciśnieniu, fakt oczywisty, ale z nadmuchem w dolot przy większej prędkości, podciśnienie staje się mniejsze, a gazu trzeba wyssać więcej. jak kolwiek się to nazywało to stosuje się taki nadmuch w motorach/autach, żeby odciążyć silnik. mimo wszystko to wciąż gaz, nie ważne czy blos czy nie, powinno to pracować na samym podciśnieniu bez pomocy wiatru który się wtłacza z pędzącego auta.

teraz powiem tak, blos był cały czas tak samo skręcony, zrobiłem mały opór na próbę (tak mnie naprowadził forumowicz) i w sumie wcześniejsze objawy szarpania się zmniejszyły, a auto na trzecim biegu i prędkości 120 już tak nie słabło, no to kolejne zawijasy, jeździ, nie szarpie, ale myślę że trzeba jeszcze mały opór dorobić.
u mnie o tyle problematyczne mogło to być gdyż reduktor jest 220-250 hp (nawet nie pamiętam, brc 450zł).

ja tam 1 gen reguluje jak stary gaźnik, załapać jakieś osiągi, jeździć regulować. jeszcze nigdy nie korzystałem z sondy czy analizera, a nie powiem bo w pewnym momencie (o czym pisałem w innym temacie) myślałem że bez tego się nie obejdzie.. a jednak. mam przelot 70mm od filtra do samej przepustnicy. blos-filter są 2x kolanka 90 st i jedno 45st i pewnie go jeszcze lekko zawine. filtr jest zasłonięty przed podmuchem wiatru z frontu. najchętniej bym wstawił jakiegoś oryginalnego boxa z innego auta, ze zwykłym papierowym filtrem i napewno nie byłby zbyt blisko blosa. ale nie mam czasu, póki co nie narzekam, pali ok 10-12, pokonane km mierzone na gps. (bo na blacie kłamało o 30% i wkońcu już padło całkiem :D, linka była zmęczona bo wskazówka drgała)

spróbuj zrobić opór, pokręć, przejedź się, sprawdź. moge ci podać moje ustawienia blosa, ale to średnio Ci pomorze, bo mój reduktor jest troche wielki.

#5 Offline   mdav


  • Postów: 37
  • Na forum od: 02 paź 2013
  • Miejscowość: łódź/zalesie
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 września 2014 - 22:23

Przytkanie nic nie dalo, a i nowy obiaw sie pojawil. Mianowicie zaczol kopcic na niebiesko na pb.

#6 Offline   murasek


  • Postów: 56
  • Na forum od: 12 wrz 2014
  • Miejscowość: świętokrzyska
  • Mercedes:w124 2.0 <92 - M102
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 września 2014 - 08:38

Na niebiesko -olej. Zmierz ciśnienie na cylindrach z próbą olejową. Jedź na analizator spalin i porównaj wskazania z tym co podaje pomiar lambda. Czym mierzycie sondę? Długo masz auto? Zmieniałeś ostatnio olej? Ile brał do tej pory między wymianami?

#7 Offline   mdav


  • Postów: 37
  • Na forum od: 02 paź 2013
  • Miejscowość: łódź/zalesie
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 września 2014 - 20:47

Ta... Na pb kopci a na gazie juz nie. Nie bral wcale oleju, a wymiana byla na poczatku roku.

#8 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 15 września 2014 - 23:19

Cytat

Nie bral wcale oleju
każdy bierze, mniej lub więcej. no i chyba przychodzi pora na branie więcej skoro dymi ?

#9 Offline   mdav


  • Postów: 37
  • Na forum od: 02 paź 2013
  • Miejscowość: łódź/zalesie
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 września 2014 - 00:52

To czemu dymi tylko na pb, a na lpg nie? Po mojemu to zaczol sie zalewac duza dawka paliwa.

#10 Offline   murasek


  • Postów: 56
  • Na forum od: 12 wrz 2014
  • Miejscowość: świętokrzyska
  • Mercedes:w124 2.0 <92 - M102
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 września 2014 - 07:52

To w takim razie nie na niebiesko.
I przy okazji -zaczĄł ;)
A z poborem oleju to jak nie bierze nic w jego wieku to chyba ma prostatę :E Albo się olej z benzyną miesza, czy płynem.
Po nocy jak stoi(nie po godzinie, czy dwóch) niech ktoś odpali, a Ty zerknij z tyłu w tym momencie, czy nie walnie mocno kłębami i aromatem. Uszczelniacze trzonków zaworowych.
Ale chciałem o BLOSie pogadać, o poborze oleju i kopceniu widziałem na forum całe mrowie. Do tego przytykanie dolotu zwiększa w nim podciśnienie, silnik zasysa jak i co może. Więc i olej podany odmą, czy w postaci oparów chętniej pożre zamieniając w blue system a'la stara(przepraszam -oldschoolowa :E ) Skoda.








Podobne tematy Zwiń