Skocz do zawartości




- - - - -

Zagazowywać czy nie ?


114 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   ksenio


  • Postów: 2 761
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW GOLF IV Variant 1.9 TDI

Napisano 13 lutego 2007 - 10:28

Jak w temacie, czyli czy zakładac LPG ? Wiem ze sprawa byla walkowana nie raz, ale chetnie wyslucham wszystkich argumentow na TAK i NIE.

Wobec powracajacej akcyzy na paliwa, ceny na stacjach zaczynaja rosnac blyskawicznie. 4 zl za litr jest realne jeszcze tym kwartale roku. Co bedzie z cenami LPG to tez nie wiadomo.

Jak wiadomo starsze mercedesy, czyli z mechanicznym wtryskiem paliwa KE-Jetronic nie za bardzo znosza jazde na gazie. Slyszalem, ale tylko b. rzadkie przypadki, ze instalacja w W201 czy w W124 sprawdza sie w miare dobrze o ile gazownicy naprawde sie przyloza i zrobia to z nalezyta starannoscia, itp.

Dodam, ze moje auto ma przejechane ok 175 tys. km. Robie miesiecznie ok. 1000 km, z czego polowa jazd odbywa sie w trasie (zuzycie ok. 8,5 l) a polowa w miescie (zuzycie ok. 10-11 l).

Z uwagi na b. dobry stan auta jak i rowniez na dobre wyposazenie, nie chce go poki co sprzedawac i zamieniac np. na 190D.

Czy jest w ogole sens zawracania sobie gitary... ?



#2 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 13 lutego 2007 - 10:38

ksenio napisał:

Czy jest w ogole sens zawracania sobie gitary... ?

Przy przebiegu rzedu 1000 km miesiecznie nawet bym nie myslal o zagazowaniu...chyba ze znudzil Ci sie b.dobry stan Twojego auta :/ i chcialbys z czyms powalczyc.

Przy tym przebiegu jestes w stanie zaoszczedzic na LPG ok 200 zl miesiecznie...

#3 Offline   majkel


  • Postów: 1 298
  • Na forum od: 18 sty 2007
  • Miejscowość: Radom
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:VW Passat 2.8 2002

Napisano 13 lutego 2007 - 10:53

NIE, NIE, NIE. Sam mam LPG i przy takiej pojemności jaką masz nie ma sensu go gazować. Spalanie LPG wieksze od benzyny (20-30%), problemy z instalacją elektryczną - wszystko musi byc IDEALNE, droższy przegląd, mniejszy bagaznik. To zaoszczędzisz na PB, wydasz na problemy związane z LPG. WIem ze częsc osob, takze z tego forum jest zadowolona z jazdy na gazie, ja mam jednak duzo zastrzezen do takiego rozwiązania, przynajmniej w moim MB.

#4 Offline   MICHAL200


  • Postów: 4 005
  • Na forum od: 18 sty 2007
  • Miejscowość: Uniejów
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202 C180 po lifcie

Napisano 13 lutego 2007 - 10:58

W moim przypadku nie mam zadnych zastrzezen do LPG, chociaz trzeba czesciej wymieniac kable kopulke, palec itp.
Jak napisal majkel, trzeba natrafic naprawde na dobrych fachowcow zeby czegos nie spierdzielili.

#5 Offline   ksenio


  • Postów: 2 761
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW GOLF IV Variant 1.9 TDI

Napisano 13 lutego 2007 - 14:44

Dziekuje za opinie, a jednoczesnie mam kolejne pytanie...
Czy ktos z kolegow majacych LPG w swoim aucie moglby, chociaz orientacyjnie przedstawic roczne wydatki z tytulu uzytkowania "gazowego" auta, np. drozszy przeglad techniczny (o ile), przeglad "gazowy", wymiana filtra gazu, regulacje, ewentualne strzaly, itp.
Jak to mniej wiecej sie przeklada na koszty w skali roku...

#6 Offline   majkel


  • Postów: 1 298
  • Na forum od: 18 sty 2007
  • Miejscowość: Radom
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:VW Passat 2.8 2002

Napisano 13 lutego 2007 - 15:23

kseniu, o to , to mosialbys spytać moją żonę, ktora niedługo wygoni mnie z domu razem z MB. http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/icon_wink.gif a tak na powaznie to przegląd 160 (chyba, dokladnie nie pamietam), ewentualne strzaly- po takim jednym strzale wymiana rozdzielacza paliwa, gdyz urypało sie ramie od tej klapki. (Jezeli popelniam bledy w nazewnictwie, prosze o poprawe) Wiesz, jezli ktos to dobrze zalozy Ci instalke, naprawde dobrze, to przez jakies 50 tys km nie powienienes miec zadnych problemów, niestety dobrych specjalistów od LPG jak na lekarstwo, przynajmniej w Radomiu.

#7 Offline   MICHAL200


  • Postów: 4 005
  • Na forum od: 18 sty 2007
  • Miejscowość: Uniejów
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202 C180 po lifcie

Napisano 13 lutego 2007 - 17:17

majkel napisał:

ewentualne strzaly- po takim jednym strzale wymiana rozdzielacza paliwa
sa tez delikatniejsze strzaly nie robiace szkod, oprocz ubrudzeniem sobie troszke rak, mianowicie wypadajaca rurka od podcisnienia :grin:

#8 Offline   ZaBsI


  • Postów: 1 071
  • Na forum od: 17 sty 2007
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 13 lutego 2007 - 17:20

ja robie tez miesiecznie +/- 1000km ale o gazie nie pomyslalem nigdy i nawet nie chce myslec,a ile problemow mnie ominelo ;) a to ze pali no to pali wiadomo ze musi http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/czujnik.gif ale cos za cos poza tym wiem ze szybko nie zmecze motoru ktory najswiezszy juz nie jest :old:

#9 Offline   majkel


  • Postów: 1 298
  • Na forum od: 18 sty 2007
  • Miejscowość: Radom
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:VW Passat 2.8 2002

Napisano 13 lutego 2007 - 17:47

MICHAL200 napisał:

sa tez delikatniejsze strzaly nie robiace szkod, oprocz ubrudzeniem sobie troszke rak, mianowicie wypadajaca rurka od podcisnienia :grin:

Tak, ale o ile ja wiem co nalezy zrobić w tym przypadku i ewentualnie moj ojciec, to nikt inny nie wie co zrobic w takiej sytuacji. Już wyobrażam sobie jak żona brudzi sobie ręce http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/hmm.gif chyba że pudrem, ktory ma w torebce, siegając po telefon do mnie :bumbum: Tak wypadająca od czasu do czasu rurka jest uciążliwa i to bardzo. Jedyny gaz jaki mozna założyć do samochodu w tej chwili to sekwencja, w naszych modelach podobno da sie juz założyć, chociaz w nowszych modelach tez zlyszalem ze czasami komuter samochodu nie chce bardzo "współpracować" z komuterem gazu.

#10 Offline   pawel63


  • Postów: 721
  • Na forum od: 04 sty 2007
  • Miejscowość: Ostrowiec Św
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 13 lutego 2007 - 17:57

No i znowu wsadzili kij w mrowisko http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/myjzeby.gif . Argumentów "za" i "przeciw" jest bez liku. Rozważając montaż instalacji LPG, zacząć trzeba od określenia sposobu korzystania z auta i rocznego przebiegu. Pamiętać trzeba, że silnik odpalamy na benzynie a przełączamy na lpg gdy silnik osiągnie przynajmniej 40 st. Więc jeśli jeździmy przeważnie po mieście i robimy krótkie trasy, część dystansu i tak jedziemy na Pb, albo czekamy aż silnik złapie temp., by przerzucić na gaz. W zimie, z uwagi na niskie temperatury czas oczekiwania/dystans przejechany na Pb wydłuża się :? . Odrobinę uciążliwe.
Sytuacja się zmienia gdy robimy długie trasy i co za tym idzie, sporo kilometrów w ciągu roku. Wtedy instalacja: zarobi na siebie :old: , wygeneruje oszczędności.
Przy przebiegu 1000 km miesięcznie, poważnie zastanowiłbym się nad zagazowaniem. Użytkując Lpg trzeba się liczyć z dodatkowymi kosztami. Już ktoś wspomniał, 60 pln droższy przegląd, wymiana świec dwa razy częściej niż na Pb, to samo z filtrem powietrza (instalka jest bardzo czuła na jego punkcie), serwis instalacji gazowej (filtr gazu, membrany parownika). Do tego dochodzą ewentualne wystrzały (gdy zaniedbamy któryś z elementów), a w sytuacjach drastycznych są to koszta niemałe.
Reasumując, z instalacją Lpg trzeba nauczyć się żyć. Ale przy odrobinie dbałości nie powinna sprawiać szczególnych kłopotów.