Witam. Panowie.. Chodzi mi po głowie pewien pomysł. Usuniecie KE, Założenie bezposrednio na przepustnic gumy, w gumę mikser a na końcu stożek. Robił toś kiedyś taką rzeźbę ? Teoretycznie na gazie powinien chodzić świetnie. Jak praktycznie? Co tracimy poza zasilaniem benzynowym?
0
[W201] Usuniecie wtrysku benzyny
Rozpoczęty przez michal93, paź 19 2014 22:21
26 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 19 października 2014 - 22:21
#2
Napisano 19 października 2014 - 22:44
Jak wysterujesz jałowe, żeby nie zdmuchiwało ?
#3
Napisano 19 października 2014 - 22:45
http://mb201-124.eu/...post__p__303140
http://mb201-124.eu/...post__p__303143
http://mb201-124.eu/...post__p__298738
poza koniecznością pilnowania coby gazu nie brakło żadnych wad nie dostrzegam, aczkolwiek zimą miło mieć
jakąś choćby namiastkę beny na rozruch.
http://mb201-124.eu/...post__p__303143
http://mb201-124.eu/...post__p__298738
poza koniecznością pilnowania coby gazu nie brakło żadnych wad nie dostrzegam, aczkolwiek zimą miło mieć
jakąś choćby namiastkę beny na rozruch.
#4
Napisano 19 października 2014 - 23:00
Boże widzisz i nie grzmisz
#5
Napisano 19 października 2014 - 23:19
Piotruś Bóg nie grzmi na roztropność jeżdżących na LPG...
już prędzej na przepych jeżdżących na PB
już prędzej na przepych jeżdżących na PB
#6
Napisano 19 października 2014 - 23:32
silikonowe kolanko 70fi, redukcja (np. ze stożka gumowa) 65-70 fi, nabijasz to na przepustnice, zaślepiasz miejsca na wtryski, w kolanie robisz dziure, zakręcasz krócieć, zapinasz przewód z registrem, ciągniesz go do otworu od zpd, zapinasz blosa, spawasz mechanizm otwierania przepustnicy jak u lorda i jeździsz. plus minus tak to u mnie wyglądało. da się, działa. największy minus - jak braknie lpg. innych minusów nie zauważyłem.
#7
Napisano 20 października 2014 - 06:32
A jak z odpalaniem na zimnym?
#8
Napisano 20 października 2014 - 15:05
5-10 sekund i zapala, potem z 5 minut go zostawiam, żeby pochodził, potem delikatnie do 3 tyś max go kręce, aż się nie zagrzeje.
o reduktor trzeba dbać, mój był z "wyższej" półki i nie chciałbym, aby coś mu się stało... jak jest z rana dużo chłodniej, to czekam, aż wskazówka temp się ruszy - inaczej nie jade.
zaproponowałbym
1. inwestycje w blosa
2. wypiąć zpd, eha, potencjometr
3. w kominie ustawić bogatszą mieszanke (bo nie będzie ssania)
w ten sposób uzykasz coś na zasadzie startera z benzyny, nawet w zimne dni, zero problemów z falowaniem (o ile układ jest szczelny) bo zpd wypięty, zero problemów ze sterowaniem na benzynie i na lpg, zero inwestycji w elektronie typu potencjometr.
daje nam to odpalanie zinego silnika, a w razie braku gazu, dojedziesz na stacje.
w trybie miejskim, jak już ten silnik jest zagrzany, gasisz i odpalasz na gazie (układ nie wystygnie w 30-60 minut) ja odpalam na benzynie rano, a potem dopiero po długich postojach, a tak to pale na gazie.
odcięcie mam na pompie i czasem jak dojeżdżam do celu, to przerzuce na benzyne, żeby napełnić rozdzielacz - nie ma co przesadnie oszczędzać, tym bardziej jak go uszkodzisz..
troche już ta przejechałem i problemów nie stwierdzono. baa kalosz był sparciały, to dostał troche czerwonego silikonu z obu stron i śmiga
nie lubie inwestować w ke jeta - który i tak zostanie usunięty w wolnej chwili.
o reduktor trzeba dbać, mój był z "wyższej" półki i nie chciałbym, aby coś mu się stało... jak jest z rana dużo chłodniej, to czekam, aż wskazówka temp się ruszy - inaczej nie jade.
zaproponowałbym
1. inwestycje w blosa
2. wypiąć zpd, eha, potencjometr
3. w kominie ustawić bogatszą mieszanke (bo nie będzie ssania)
w ten sposób uzykasz coś na zasadzie startera z benzyny, nawet w zimne dni, zero problemów z falowaniem (o ile układ jest szczelny) bo zpd wypięty, zero problemów ze sterowaniem na benzynie i na lpg, zero inwestycji w elektronie typu potencjometr.
daje nam to odpalanie zinego silnika, a w razie braku gazu, dojedziesz na stacje.
w trybie miejskim, jak już ten silnik jest zagrzany, gasisz i odpalasz na gazie (układ nie wystygnie w 30-60 minut) ja odpalam na benzynie rano, a potem dopiero po długich postojach, a tak to pale na gazie.
odcięcie mam na pompie i czasem jak dojeżdżam do celu, to przerzuce na benzyne, żeby napełnić rozdzielacz - nie ma co przesadnie oszczędzać, tym bardziej jak go uszkodzisz..
troche już ta przejechałem i problemów nie stwierdzono. baa kalosz był sparciały, to dostał troche czerwonego silikonu z obu stron i śmiga
nie lubie inwestować w ke jeta - który i tak zostanie usunięty w wolnej chwili.
#9
Napisano 20 października 2014 - 17:12
NO dobra a żeby tak za wiele nie inwestować. Mój pomysl jak powiedziałem. Ewentualnie ja u Lorda ale na mikserze. Da się to zestroić?
#10
Napisano 20 października 2014 - 17:31
Lord jeździ i sobie chwali, więc musi się dać. zapytaj Lorda o mikser i reduktor jakiego używa i ew. przeróbki. bez spawarki będzie ciężko, chyba że rozwiążesz w jakiś inny sposób mechanizm otwierania przepustnicy.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Kąt Wtrysku W124 2.5D |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Wladek90 |
|
||
[W124] zmiana mechanicznego wtrysku na elektroniczny |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Balrog666 |
|
|
|
Kąt wtrysku - wątpliwości z pomiarem |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | przemekm |
|
||
[m104] Diagnostyka wtrysku HFM |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Devcrk |
|
|
|
[w124] Uszkodzony regulator ciśnienia benzyny |
LPG i Paliwa Alternatywne | draco777 |
|